Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alecośwampowiem

w życiu swym zrobiłam w sumie tylko 1 bład.

Polecane posty

Gość alecośwampowiem

Matkę zawsze uważałam za ZERO, ale dowodów nie miałam. Nie o to chodziło. No ale praca... myślałam, że miała rację. Też zero :(. Ale darła się i wymagania miała - Boże. Jak dobrze, że 9 lat później juz nie muszę niczego udowadniać. Ani jej oglądać pewnego dnia. Wiecie, że kiedyś będę miała wolne, żeby jechać ją zobaczyć i nie pojadę. Bo nie. Bo po co? Oglądać jej dom w ogródku? Jak tam będzie mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alecośwampowiem
Ona jest ZEREM dla mnie. Boże - to jest ZERO. Na dodatek chodzi do kościoła. ZERO BEZ LITOŚCI!!! ZERO. A praca? Też nie miała racji. Tu nikt nie ma racji. Ja mam. Jak sie spakuję i wyjadę nie spluwając nawet za tym piekłem. I jeśli nigdy nie wrócę to tam tu rację ja. Bo ją mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatęsknisz jeszcze za Matką
a tak w ogóle to przeczytaj co napisałaś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
masakra :o największą krzywdę wyrządziła Ci pani od polskiego... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatęsknisz jeszcze za Matką
:-D Neurosa - FAKT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alecośwampowiem
Nigdy za nią nie zatęsknię. NIGDY. Wyrzekłam się jej i nie żałuję tego. Mam napisane SZANUJ to szanuję ZERO. Dla mnie to jest zero. W sierocińcu też by mnie nakarmili i tak dalej. Jakieś szmaty. Możeby lepiej było. A jej z psem. Nie? Tak sobie dziś myślę. No nic - jutro jej oszczędzę obiadu. Może se sama zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka .....
coś twoje wpisy wydają mi się dziwnie znajome :D podobne brednie można było poczytać w topiku o końcu świata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatęsknisz jeszcze za Matką
Idź spać bo albo się opiłaś albo naćpałaś cholera wie czym :o Sama se zje ten obiad . Zatęsknisz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alecośwampowiem
Zyczę wam żebyście byli lepszymi rodzicami - moi to 2 kanalie. Załuję, że nie wrzeszczałam o mieszkanie od razu. teraz mam mieszkać w 1 pokoju. Z kim??? Ze złodziejką? Z kimś... obrzydliwym kto jeszcze na mnie napada. Jak jej nie wstyd. Obrzydliwość. I ją popiera moja matka zamiast ją do diabła wysłać - gdzie jej miejsce. Nie mam już siły do tego. Oby jak najdalej i nigdy tu nie wrócę. OBRZYDLIWOŚĆ. Macie swoje życie na pokaz obłudnicy. Za to, że mnie okłamaliście i ani słowa PRZEPRASZAM. Za to najbardziej. I za wasze wymagania , z których nic nie ma. NIC!!! A jeszcze wam przyłożę jak wyjadę. Zobaczycie. 🌼 PS, Błogosławieństw bożych oczywiście. I łask.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alecośwampowiem
Nigdy nie zatęsknię za matką. to kanalia. Nie nienawidzę jej - szanuję ją. Ale dla mnie jest kanalią. Jak można tęsknić za kanalią. Nie można. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeee
w jakim to jest języku napisane??????? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alecośwampowiem
Nie - nazywam ją kanalią i co zrobię dalej w życiu to już tylko moja sprawa. Nie zadaję się ani nie rozmawiam z kanaliami. A tęsknić za kanalią? Wolne żarty. Tu wszyscy są kanaliami dla mnie. Nie mam tu za kim tęsknić. Raczej radość, że nie dostałam choroby umysłowej i mimo wszystko wyjeżdżam na wolność. Tyle. Reszta to moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeee
Do you speak english???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alecośwampowiem
Ja jej przebaczyłam wszystko, wiecie, na Sądzie Ostatecznym podam jej rękę jeszcze i więcej się nie zobaczymy nigdy. Mięsem nie jestem kurwa mać. Ona ma wszy w głowie ta baba. Jedynie, że dzieci może mieć każdy. Sorry. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeee
Szpechen zi dojcz???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alecośwampowiem
Ojcu tez rękę i DO SWIDANIA - może tak sobie porozmawiamy. I koniec. Już nigdy więcej tych 2 świń. Wreszcie... :( Tak mnie wychowali (lub raczej NIE). NIE - moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeee
To może : Gawarisz pa ruski ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaoooaooaaa
a co tam słychac u twojej bratowej? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, pamietam ta babke... rozmawiala ze soba na jakims topiku pare dni temu. :D charakterystyczna jest dosc, bo mowi jak ojciec tadeusz i jego kamraci z RM. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucrezia
ty masz co z głową, idź do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeee
A tak powaznie, to bredzisz jak opętana. Idz do lekarza albo księdza. Idz do kogokolwiek niech się ktoś tobą zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alecośwampowiem
Jakie to jest straszne pewnego dnia zobaczyć w całej okazałości jak mało brakowało byście się znaleźli w piekle. Dzieki waszym wspaniałym przodkom, a także cudownym i pełnym poświęcenia decyzjom rodziców. I zawsze coraz bliżej i bliżej piekła. Ale zdecydowanie nie chcę tam iść. Jednakże moi rodzice bardzo niewiele zrobili bym tam nie trafiła. Praktycznie nic. Po prostu byli. Teraz jednak mogłoby już ich nie być dawno... a są. Chyba, że nie zakładali takiego planu. Może chcieli razem samobójstwo popełnić? Kto ich wie, nie? Powodzenia im życzę. W pracy. Męża mi proszę nie życzyć. Nie wyjdę za mąż nigdy. Za bardzo się zgorszyłam bratową. Kiedyś zrozumiecie, że to prawda. Jak odzyskałam rozsądek to przyszło takie zgorszenie, że nie wyjdę za mąż nigdy już. Dzieci też mam dosyć na 9 lat conajmniej a to będzie za póżno na wszystko. I dobrze. I chwała Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja Cię rozumiem
nic bardziej nie wkurwia niz zjebani rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×