Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ghost Rider666

Co sadzicie o takich mamusiach?

Polecane posty

Gość ewewe
Widac ze ta cala Catrinka to idiotka.... Co kogo obchodzi co matka robi ze swoim dzieckiem?! A to obchodzi ze moglaby nie byc glupia dupa i palic przy dzieciaku. No ale Catrinka to smarkula jeszcze wiec tego nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam że matka paląca kocha dziecko tak sama jak nie paląca i jest tak samo dobrą mamą jeśli nie bije dziecka, poświęca mu czas, wychowuje. Palenie podczas pchania wózka dziecka nie zabije. O ile nie pali w domu w zamkniętym pokoju z dzieckiem to co w tym takiego złego? Uważam że \"głupia dupa\" to ta która np nie potrafi kulturalnie się wypowiadać i jedynym sposobem na wyrażenie swojego zdania jest obrażanie innych ludzi. Jaki ona wartości przekaże dziecku? Jakie słownictwo? A później dzieci takich matek chodzą do przedszkola, do szkoły i wyzywają inne dzieci od idiotów bo znają takie słowa z domu \" mamusia tak mówi do innych to ja też będę\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia_lusia
Catarinka masz urocza coreczke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
no tak.... dobra matka pali przy dziecku. masz racje... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wytłumacz mi co taki papieros szkodzi dziecku? Jedzie ono sobie w wózku, ogląda świat, moja najczęściej ma ciacho w ręku.. i co mu się stanie jakbym teraz zapaliła? Nie dmucham na niego bo nie o to pytał autor co myślimy o matce która wstrętnie pali przy dziecku, tylko czasem zapali pchając wózek. Co to szkodzi? A z drugiej strony. Jest sobie dziecko, jedzie w wózku j.w. A matka idąc rzuca epitety typu \" tamta idiotka, tamta kretynka, tamta głupia....\" Jak uważasz co jest bardziej \"szkodliwe\" Bo mnie bardziej odrzuca ten widok 2. Pamiętaj że piszemy o normalnej zadbanej mamie nie o patologicznej z browarem w ręku i plującej pod nogi. Ja osobiście fajki w ręku normalnej mamy nie zauważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
Czyli uwazasz ze normalna mama nie ma w reku fajki czyli nienormalna jrst ta ktora ma papierosa w reku. Uwazasz rowniez ze palenie przy dziecku jest ok i nie szkodzi. Czyli jak? Matka z fajka w reku nie szkodzi ok i jest nienormalna? Nie wiesz chyba sama o co ci chodzi... A ty palisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi że jak stoi sobie mama z fajką w ręku to nawet tego nie widzę. Jakoś nie rzuca mi się to po oczach. Puki mowa jest o paleniu na dworze to ja uważam to za ok. Dymek sobie leci gdzieś tam w niebo i po sprawie a słowa wpadają w ucho dziecka. Ja nie palę i nie pozwoliłabym żeby ktoś w pomieszczeniu palił przy mojej młodej. Za to na dworze nie przeszkadza mi to. Nie lubię też palenia na przystankach zwłaszcza jak zawiewa do środka. No i to co mnie śmieszy to palenie w aucie \" bo przecież okno jest otwarte\". Nie jestem za paleniem przy dziecku kiedy może mu to zaszkodzić ale kiedy ten dymek do niego nie dociera to zwisa mi to że matka pali, jej ręce i ciuchy później śmierdzą nie moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
jak dym nie dociera do dziecka? glupot nie gadaj. idzie matka i ma dziecko w wozku przodem do siebie i co nie dociera do dziecka ten dym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... nie wydaje mi się, moja już co prawda w spacerówce to nie pamiętam jak to było i jakby było gdybym paliła ale gondola jest niżej więc raczej wystarczy nie dmuchać w dół, sam z siebie dym do góry idzie raczej no i na dworze wieje więc to też dodatkowo rozwiewa dym. Jak idę z kimś palącym to wystarczy że idę po stronie z której wieje wiatr i już dym w moją stronę nie leci a co dopiero dziecko które jest niżej. Ta matka na pewno myśli i nie dmucha specjalnie prosto w dziecko bo chyba tylko w tedy ten dym by doszedł do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem młodą mamąA
ale taka w granicy rozsądku nie zadną nastolatką z dzieckiem i raczej nie jestem typem o ktorym się tu pisze. Nie palę nie naduzywam solarium i nie farbuje włosów na blond. Mimo wszystko ciągle jestem traktowana jak licealistka a jak mówie że ejstem doroslą osobą , matką i żoną to patrza na mnie jakbym żartowała. Ciągle slysze jakies przytyki dotyczące mam- nastolatek i co mam robić? dowód sobie na czole przylepić? Dlatego nienawidze oceniania po pozorach! Jedyne co mnie razi to palenie przy dzieciach. Matka nie powinna palić! Tzn na spotkaniu towarzuyskim ze znajomymi czy wychodzac na balkon to jak najbardziej ale nie na spacerze popychając wózek z dzieckiem! To tak jakbyśmy świadomie truli swoje dziecko, a przeciez wszyscy przy zdrowych zmyslach chcą dla swoich dzieci jak najlepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja palę co prawda nie dużo
ale jednak. Z dzieckiem jak ide i chce zapalić to albo mąż wtedy pcha wózek albo siadam na ławce spale i ide dalej. Dziecko mam malutkie wiec jak siedze na ławce a ono spi w wózeczku to dym w strone wózka nie leci. A co do zadbania to każda kobiet może być zadbana wystarczy tylko w ciąży nie przejadać sie i troche ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak właśnie zaszłam
Ja też palę i nie dmucham na dziecko, zawsze pilnuje żeby dym nie doleciał do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna_stasia
lepiej niech pali na spacerze z dzieckiem na swiezym powietrzu niz ma to robic w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×