zaczynam odchudzanie!!!

witam dziewczyny:) ja tez zaczynam dietke mam 21 lat 168 cm i o zgrozo jakies ok.76 kg :( rozrastam sie w zastraszajacym tepie i postanowilam to zmienic:)

ale ta dieta 10 dniowa jakos mi sie nie podoba, sadze ze jesli sie je w dowolnych ilosciach to napewno nic z tego nie bedzie, skonczylam technikum na kierunik zywienia ze specjalizacja dietetyka wiec mam jakas wiedze w tym temacie, moze nie za wielka, ale zawsze jakas:)

ja mam mniej wiecej taki pomysl na diete : - przede wszystkim czerwona herbata, duzo herbaty:) (naturalnie spala tluszcz) -jesc mniej wiecej co 3h i nie po 18 (niewielkie ilosci)(zoladek sie nie rozciaga i przyzwyczaja do mniejszej ilosci jedzenia) - warzywa raczej nie gotowane a surowe (jak najwiecej warzyw) jogurty,kefiry (0%), serki twarogowe - nie łączyć miesa z warzywami tylko chude mieso i wedliny - chleb pelnoziarnisty (blonnik poprawia perystaltyke, nie bedzie zaparc ;) ) -musli lub siemie lniane co kto woli z jogutrem lub chudym mlekiem - owoce rzadziej (zawieraja sporo weglowodanow ale i witaminki), najlepiej jablka - oczywiscie ryby, gotowane, pieczone wedle uznania

sadze ze lepszy efekt przyniesie taka zdrowsza dieta, na dluzej niz taka 10 dniowa, tylko trzeba sie stosowac do jeszcze paru zasad

to moze i ja sie przyłącze?

im nas wiecej tym razniej:) i wiecej ciekawych pomyslow

wiec jestem z wami:)

twarożkowa, a jaki ty masz pomysl na diete?

w zasadzie to nie bede stosowac jakiejs konkretnej bo to nie dla mnie ale bede starała sie - nie łączyc węglowodanow z białkami - nie jesc po 19 -robic codziennie brzuszki -cwiczyc na steperze bo mam w domu - nie pic piwka (a lubie) w tygodniu - nie jesc białego pieczywa i chyba to wszystko jesli to bedzie przynosiło efekty to tego bede sie trzymac:) nie zalezy mi na tym zeby waga wskazywała mniej ale zeby bylo widac efekty

fajnie, że jesteście dziewczyny :) W grupie na pewno będzie nam łatwiej. Lato za płotem, także idealny czas na dietę. Justa-Twoja dieta wydaję mi się bardzo podobna do zasad jakimi ja się kieruję:) A dietę 10-dniową być może zastosuję jeżeli Petra ja przeżyje :A teraz czas spowiedzi:) czyli dziś zjadłam: jogurt-120kcal gotowany kalafior plus 2 pulpety-około 350kcal fitella- 280 kcal jabłko-50 kcal plus godzinka na rowerku treningowym no i mam nadzieję, że już dziś nic nie zjem co najwyżej poćwiczę. Wiele razy już się odchudzałam, ale taraz naprawdę sie uparłam, chcę super wyglądać na wakacjach plus zniejszyć żołądek bo ostatnio wpieprzałam tyle,że szok.

oczywiscie mam zamiar spowiadac sie tu na forum z tego co zjadłam i co zrobiłam dla swojego ciała bo zamierzam razem z ta dieta troszke wiecej zadbac o swoj ogolny wyglad - w koncu wiosna :)

twarożkowa-popieram w 100%

taaa a ja wróciłam właśnie z spotkania towarzyskiego. mam na sumieniu 2 trójkąty pizzy i trochę wina:O to znowu od jutra:)

olki dolki dzień zaliczony całkiem dobrze, ah żeby się tak zawsze udawało to pewnie nie musiałabym się odchudzać :) A jak u Was po pierwszym dniu diety?

a ja kupilam hula-hop ale jeszcze nie wychodzi mi krecenie:) hehe hajna zabawa

oooo hula-hop- też się zastanawiam nad kupnem zwłaszcza, że brzuch to mój największy problem. Jak ja się cieszę, że jest taka super pogoda, od razu mniej się chce jeść. Rewelacja! He he za to jak przez tą pogodę nie chce się chodzić na uczelnie, eh. Justa0 a jak idzie 10-dniowa? Jak poszło wczoraj? Da się na niej przeżyć?

witam was dziewczynki moj dzien narazie udany -dwie kromki razowca z sałata lodowa -twarożek :) i świeze warzywka - makaron sojowy z sokiem wielowarzywnym a wieczorem jak bede głodna to juz kupiłam sobie kefir i ogorka zielonego zamierzam jeszcze dzis wskoczyc na steper i zrobic brzuszki

Zauważyłam, że nowe topiki powstają jak grzyby na wiosnę. Chyba wszyscy mają teraz faze na chudnięcie. NA każdym kroku słyszę coś o kaloriach, aerobikach, dietach i innych takich aż czasem zastanawiam się czy to nie jest obsesja. Wiem, że w moim przypadku tak właśnie jest. Mam obsesję na punkcie dodatkowych kilogramów, a powyżej 54 kilo jestem już nieszczęśliwa i od razu przechodzę na dietę. Eh i tak całe życie.

czesc laski ja sie do was dolaczam bo razem raźniej ja jestem teraz na oczyszczaniu owsianka do czwartku wlacznie bo chciala bym zapiąc sie w piątek w nowych spodniach ktore kupilam a 2 dni pozniej juz sie nie moglam zapiąc :( po weekendzie moze znowu sie pomecze z owsianka a potem powoli bede dolączac nowe produkty az dojde do diety ok 1500-1600 kcal i to ma mi zapewnic brak jojo do tego cwicze ponad godz dziennie i na jakies male szalenstwo pozwole sobie raz w tyg bo jakbym miala zupelnie zrezygnowac to bym sie poddala i rzucila wszystko a tak to sobie nawykie wyrobie :)

dzisiaj zjadlam 5 porcji owsianki na wodzie (na mleko mam uczulenie wiec wole nie ryzykowac kawa z 1 lyżeczka cukru (zostalo mi przyzwyczajenie po kopenhaskiej :P) i nie wytrzymalam i rano jeszcze bulke orkiszowa i owsianą a potem 3 kromki chcleba :( i mam jeszcze zamar kawe wypic

ja dzis : -100g piersi z kurczaka -kromka pelno ziarnistego razowca -salatka z lodowej z lyzka winegreat -szklanka chlodniku 0% -sorowka z bialej kapustki a zaraz poszaleje z hula-hopem:) to nie takie latwe jak sie wydaje hehe

po hula hop to mam zawsze palce poobijane bo mi co chwile spada a ja mam zamiar kupic skakanke bo chce sobie ladnie lydki zrobic :)

Witaj blondyneczka-jasne, że w grupie raźniej! A ile masz wzrostu? I w ogóle pierwszy raz słyszę o torturowaniu się tylko owsianką, czyli, że to dobrze oczyszcza? hmm na jakiej zasadzie się od tego chudnie? A ze spodniami to znam klimaty :P he he

owsianka dobrze wypelnia zolonek i ma za zadanie wymiatac do tek w 95 % jest nie trawiona i zawiera duzo witamin itd do tego jem ja z otrębami tzeba sie troche pokatowac w walce o plaski brzuch :)

a i mam 162 wzrostu :)

aaaa, o kurcze chyba sama sie nad tym zastanowię. W końcu czego się nie robi dla płaskiego brzucha. Chociaż w to, że owsianka ma witaminy to mi się nie chce wierzyć.

blondyneczka- no to super , mamy dość zbliżone wymiary i ten sam cel. No razem na pewno damy radę co nie?

z mojej strony to taka mala desperacja z ta owsianka :) a znalazlam ja na jednym z portali i taka owsianka to dieta jednodniowa na oczyszczenie i tam zalecaja ja raz na tydzien www.poradnikzdrowi.pl/odchudzanie/diety

http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/diety/cena-przyjemnosci-czyli-jednodniowa-dieta-owsiana_34746.html coś mi sie wcześniej zle link wkleil

hej dziewczyny:) chętnie do was dołączę.. mam 177cm wzrostu i waga ok 77 kg aż boję się zważyć.. noi plan odchudzania przez jakieś 6 tyg przez ten tydzień chcę zrezygnować ze słodyczy alkoholu kolacji plus brzuszki tak tylko.. na dobry start:P no a potem przez 4 tyg chce stosować dietę warzywno-owocową :) pasowałoby dobic tak do 65 kg.. ehh naważyłam piwa to teraz trzeba je wypić :D