Ona moze ja nie, problem z seksem ??

Mam problem, zona nie chce sie kochac calkiem ale lubi mnie pieścić, dziwne ? Jak ja proboje jej dotykac cos zaczac to odpycha, czy jakas kobieta tak miala lub moze wytlumacic co moze sie dziac ? dodam ze rozmowa nic mi nie dala :(

chyba też tak mam:P i być może ją rozumiem...

To dlaczego ?

chce zebys dał jej spokoj a wie ze chcesz sie ruchac to na odjeba to robi i tyle zebys sie nie pluł

nie prawda!!! według mnie, i z tego co wiem sama po sobie, czasem ma się ochotę popatrzeć na takiego rozpalonego do granic mężczyznę, właśnie to daje przyjemność,dowartościowuje...myśle, że brakuje jej komplementów od ciebie lub czuje ze na Ciebie nie zasługuje:/

Mowi ze jest za gruba, ja nigdy jej nie pokazuje ze tak mysle, odwrotnie, komplementy, moze za malo, nie wystarczy ze ja mysle ze jest atrakcijna ? 65kg i gruba ? nie dla mnie i przez to robi problem

kup żone jakieś afrodyzjaki :) obawiam się ,że wtedy problem będziesz miał Ty :)

zazdroszczę twojej żonie, mnie odpycha mąż, to dopiero przykra sprawa, wierz mi

nie masz czego zazdroscic, ja przez to zaczynam jej odpychac, jest zle :(

Dariuszu, Ty masz dokładnie taki sam problem jak mój men a ja zachowuję się podobnie do Twej lady...nawet tyle samo ważymy... no to napewno czuje sie gorsza od Ciebie, najprawdopodobniej zanim zostałeś jej boy-em czuła,że na Ciebie nie zasługuje....a czy jest bardzo zazdrosna o Ciebie?

gdyby nie dziecko ja byłabym zdecydowana żeby odejsć, nie umiem tak żyć, dalej jestem atrakcyjną trzydziestolatką ze swoimi potrzebami, a jemu wystarcza raz na miesiac, to strasznie boli, że mnie nie potzrebuje

ostatnio troche jest zazdrosna troche wiecej, ale ona jest ladna, nie jeden by a chcial, mnie, ja nie jestem w takiej kategorii, nie uwazam ze jestem mega przystojny

ja nie lubie jak mnie facet piesci..minetka nie sprawia mi przyjemnosci robienie jezyczkiem tez nie;) no chyba ze mnie caluje po szyii no to co innego;)wole zajmowac sie nim...ja poprostu nie potrzebuje gry wstepnej taka juz jestem...

mimima, no rozumiem, jak mozna komplikowac cos takiego pieknego i prostego

ale pewnie dla żonki jesteś MEGAprzystojny:) nic na to nie poradzisz;) a może ona woła o dłuższy wstęp?

dluzszy co ? mam isc na operacje plastyczna :)

mimima, mam ten sam problem, rozmowy, prośby i groźby nie pomogły, ale ostatnio zaczęłam częściej wychodzić z domu, stwarzać lekkie wrażenie, że być może mam kogoś i mój m zaczął się trochę lepiej starać. Może w stosunku do żony takie postępowanie też przyniosłoby rezultat.

moze, rozumiem ze kobiety innaczej to "maja" i nie maja ochote ale coraz mniej wymagam, jest tak, ze kiedy i jak ona chce to jest seks, jak ja mam ochote to nie mam, nie mysle ze tak powinno byc nawet jak kobiety maja innaczej ..

właśnie , a ja chce tylko byc kochana i chcę czuc że maż mnie pragnie

mayling u mnie by to nie zadziałało, już nieraz groziłam mężowi, że skończy sie zdradą jeśli nie zacznie sie starac, to straszy mnie że w takim razie nie zobaczę wiecej dziecka

mimima to trudne ale musisz się chyba nauczyć z tym żyć, z czasem Twój apetyt na seks trochę będzie mniejszy ale to boli niemal fizycznie. z kolei u Ciebie Dariusz postępowanie żony też do niczego dobrego nie doprowadzi, prawdopodobnie za jakiś czas zdradzisz ją. trochę to brutalne ale obawiam się, że prawdziwe

mam nadzieje ze nie, juz raz tak mialem z inna i nie chcem wrocic do takiej sytuacji :(

z doświadczenia - ty masz ochotę, ona nie, więc żebyś dał jej spokój zaspokaja cie w inny sposób zastanów się czy przypadkiem w łóżku nie zleciało nudą, czy nie pieścisz ją cięgle w ten samo sposób. Ja straciłam ochotę na seks w momencie gdy znałam na pamięć cały pakiet pieszczot, łącznie z kolejnością serwowania.