Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gregsdgrtgbfdvx

czy wiara w Boga moze byc pozytywna?

Polecane posty

Gość gregsdgrtgbfdvx

i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAturka4
Wiara w Boga tak; jeszcze żadna religia w swoich zasadach do złego nie namawiała. Osobną sprawą jest interpretacja tych zasad. Za to wiara w księży - to bluźnierstwo. Ich należy omijać szerokim łukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhgyfbnfv
czy wiara w Boga daje jakies korzysci, czy tylko zabiera czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apogeum
Jesli nie jest jedynym, niepodwazalnym fundamentem, w którym sie slepo wierzy, bez odrobiny rozumu - nie. Ale chrzescijanstwo jest zbudowane na zasadach, które zapewniają człowiekowi odpowiedzi na gnebiace pytania, pogodzenie z samym soba, sprawa zycia i smierci, czyste sumienie, szasunek otoczenia itp...np niewyobrazam sobie osoby, tutaj ateisty, która nie ma jakby 'zagwarantowanego" zycia po smierci, spotkania z bliskimi i wiecznego cudownego zycia w raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo by opowiadać np prawko zdawałem to nic nie wychodziło mi egzamin zdawałem z prawka 7 raz to poprosiłem Jezusa by mi pomógł przy zdawaniu i pomógł bo jak zdawałem to jak bym był zamroczy a ciało moim kto inny sterował a polecenia to przytłumione słyszałem jakby za ściany i dopiero jak egzaminator powiedział ze zdałem to mnie puściło mnie to tu masz kto miał najwięcej kożysci z modlitwy ze ludzi leczył lewitował mogł być naraz 2 miejscach Wierzący przypisują mu dar czytania w duszach i uchodził za wielkiego ich znawcę. Do klasztoru w San Giovanni Rotondo przyjeżdżały tłumy, wśród nich pisarze, lekarze, artyści. Bywali tu nawet masoni i komuniści. Miał czas dla wszystkich. Wszystkie relacje ze spotkań z nim mówiły to samo: "Czytał mi w myślach". Każdego dnia po porannej mszy świętej siadał do konfesjonału. Bywały dni, że nie wychodził z niego przez dziewiętnaście godzin. Mimo że był surowy, ciągnęły do niego tłumy. "Nie dam cukierka temu, kto potrzebuje środków przeczyszczających" – mawiał podobno ojciec Pio. Wyliczono, iż w ciągu całego życia wyspowiadał przeszło dwa miliony osób. ludzie się pchali się do niego chociaż nie zawsze udzielał rozgrzeszenia np Kłamstwa,Plotkarstwo,Przekleństwa,Rozwód,Aborcja co sadził o aborcji "Musisz zrozumieć to samobójstwo ludzkiej rasy, jeśli spojrzysz rozsądnym wzrokiem, będziesz mógł zobaczyć świat zaludniony starymi ludźmi i wyludniony z dzieci: wypalony jak pustynia. http://www.padrepio.catholicwebservices.com/POLSKA/POLSKA_index.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a aniołów to używał za posłańców i do budzenia zamiast budzika ale ja to też potrawie każdy ma swego anioła stróża i ja też używam by mnie budził i parę razy uratował mi życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
merkaba, Ty sie lepiej pomódl żeby Cię natchnął poprawniejszą polszczyzną, bo oczy bolą... gramatyka, składnia... "yhgyfbnfv - czy wiara w Boga daje jakies korzysci, czy tylko zabiera czas?" a co takiego czasochłonnego jest w wierze w Boga?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×