za 2 godziny sprawa

ufff za 2 godzinę mam drugą juz sprawę o podwyzkę alimentów, od 3 lat dostaję 200 zł na 16 letnie dziecko-to smieszne,tatuś oczywiscie cały ten czas nie płaci ale teraz jest fundusz i z niego dostaję. Jak tu walczyc z kims kto na papierku jest bezrobotny a pracuje na czarno

trzymam kciuki i życzę powodzenia

dziękuję, jestem jeszcze w domu,tak tylko napisałam,najgorsza jest bezsilność,wiadomo na pewnych rzeczy nie ma sie wpływu

wiesz zapewne, ze nie liczy sie ile zarabia, ale ile moze zarobic. Mozesz powołać swiadków, którzy zaświadczą o pracy na czarno (o ile takowych znasz). Chociaz mysle, ze to nie bedzie konieczne. Skup sie na wyliczeniu kosztów utrzymania dziecka. Skoro tu jestes, to mniemam, ze wyczytałas na innych postach sposób wyliczenia kosztów i ze z takim zestawieniem idziesz do sądu. Nie reaguj na zlosliwe komentarze, których tu niestety mnóstwo. Dasz radę

złosliwosci zawsze sa ze strony tych nowych lub facetow co nie chca placic. nie warto ich sluchac

sprawa zakończona pomyslnie dla mojej córki,sędzia obiektywny i rzeczowy,tłumaczenie że nie ma dochodu nie przyniosło efektów,wzięto pod uwagę możliwości zarobkowe i fakty

ile udalo Ci sie wywalczyc? Bogu dzieki za takich sedziow! :-)

200 zł, ale nie o to chodzi, wolałabym mieć możliwoś nie poniżania się i wcale nie występować o podwyżkę ale zwyczajnie musiałam, nie jestem pasożytem żyjącym na opiece i z alimentów, pracuję i radzę sobie ale coraz gorzej ot tyle

nawet zarzucił mi złe wychowanie dla obrony ale sędzia powiedział: to niech pan wystapi o prawa i się tatuś zmknął brzydko mówiąc

ja zdrowy byk to moze pracowac gratuluje :)

hehe... niezle wiec powodzenia w dalszym trudnym zyciu! bedzie ok! ;-)

dzięki wszytkim miłego dnia