wzięłam pierwszą tabletkę, a nie dostałam okresu. co teraz?

przepadło? muszę czekać kolejny miesiąc? czy mogę brać dalej i będę normalnie zabezpieczona?

bierz bierz. na wszelki wypadek przez pierwszy tydzień dodatkowe zabezpieczenie.

czyli tydzień postu, a później już bez obaw, tak? cholerka, nie wytrzymałabym kolejnego miesiąca bez seksu :O

ppp

chyba cały miesiąc dodatkowe zabezpieczenie...:O

ja czegos nie rozumiem..jak mozna brac pierwsza tabletke bez okresu? chyba wiadomo,ze pierwsza tabsa w pierwszym dniu okresu...czy chodzi ci o cale opakowanie?

jesteś normlalna?? to teraz powalił ci się organizm bo tabsy powinny zatrzymać okres a niewiadomo w którym dniu cyklu byłas i ani ci się macica niezłuszczy teraz ani nic - po co to zrobiłaś? teraz czekaj na okres i zabezpieczaj się i tak całe opakowanie bo gówno z takiego łykania tabletek jest!!!

joojjjj nie bulwersuj się tak.. jestem normalna. chodzi o to, że stosowałam globulki dopochwowe i na skutek tego złuszczała mi się błonka. a w związku z tym pojawiła się też krew... myślałam, że to miesiączka, bo akurat na dniach miałam dostać. wzięłam tabletkę...ale po kilku godzinach krew już nie leciała, tampon był czysty. dopiero wtedy wyczytałam w ulotce, że efektem ubocznych złuszczania może być krwawienie. czyli to nie była miesiączka... ale pierwsza tabletka już poszła.... wczoraj ją wzięłam, dzisiaj drugą wezmę, a okres powinnam dostać jutro, góra pojutrze. i nie wiem,czy brać je dalej czy przestać i czekać miesiąc.

jak już wzięłaś to jedz dalej - ale okres ci raczej się niepojawi - i zabezpieczaj się do końca opakowania dodatkowo

a jednak pojawił mi się okres. dzisiaj z rana... no i mam zonka teraz. dwie tabletki już wzięte, wieczorem wezmę trzecią. czy ktoś da mi pewność, że będę zabezpieczona? że mogę bez obaw się seksić? :O

moim zdaniem nie...dopiero przy nastepnym opakowaniu...