zabiera moje pamiatki

Moj tato po cichaczu zabiera mi rozne rzeczy (te ktore sam mi dal albo dziadek czy babcia mi dali) i sprzedaje. Ja wiem, zen ja tego nie uzywam. Wiekszosc to durnostojki, czesto bizuteria (nie nosze). Ale to ma wartosc dla mnie sentymentalna. Za kazdym razem jak sie dowiem to jakby mi noz serce przebijal. Nie umiem tacie przemowic do rozsadku :(

moj tato nie pije wlkoholu prawie w ogole. To ja pije i czasami go naciagne na piwko ;) Sprzedaje, zeby bylo na leki :( Wiem, potrzeba pieniedzy... ale przeciez pamiatki sie kiedys skoncza :(

To zrób mu wielką awanturę. Może się opamięta

no robie zawsze :( To mowi, ze przeciez nie uzywam, ze mamy tego pelne polki, ze bizuterii nie nosze. Ale to ma wartosc sentymentalna. On tez jest sentymentalny, mam to po tacie ;) Tyle, ze co innego jest dla niego wazne niz dla mnie...

przeciez moj tato nie pije :O Z jakimi pijakami? :O

aaa to sorki,myślalam,że pije:oA nie moze iść do opieki społecznej po kasę na leki?Albo jakąś rente?Na co choruje tata?Czy pracuje gdzieś?

więc lepiej trzymać sentymentalne pamiątki niż kupić tacie leki?

na prawdziwe leki a nie takie z procentami?

rodzice nie sznują własnego dziecka moja matka dała mi kiedyś komplet obiadowy - takie tam: talerze, talerzyki, filiznaki itp. - bardzo się z niego cieszyłam, ale nie miałam wtedy potzreby uzywać i komplet sobie stał po około roku matka dała go mojemu kuzynowi, który nas odwiedził, zrobiła to bez porozumienia ze mną :-O było mi bardzo przykro i źle i nie o wartośc materialną mi chodziło...

nie leczy alkoholu zadnego :O No jak do opieki spolecznej? Dostaje normalnie emeryture to z jakiej racji mialby cos jeszcze.Ostatnio bral takie zastrzyki, gdzie jeden 250zl kosztowal. Musi je brac wiem to. Ale wolalabym inne rzeczy sprzedawac niz pamiatki...

moj tato nie pije alkoholu prawie w ogole. A pije tylko wtedy jak ja dam mu do reki i namowie (wiem, zla corka jestem :P ) Pamiatki maja wartosc sentyumentalna dla mnie. A kiedys sie skoncza. Wolalabym sprzedac inne rzeczy, nawet te bardziej potrzebne, a nie pamiatki :(

a po co mamy lekarza wzywac? Jest lekarstwop na to jakies? ;)

"i sprzedaje" wiesz moja matka też dawniej była sentymentalna i trzymała pamiątki, pewnie ja to mam po niej a przykrością zauważam, że im jest starsza to zachowuje sie tak jakby chciała wszystk wyniszczyć, żeby nic nie zostało po jej śmierci, jakby chciała dosłownie zabrać wszystko do grobu co stanowi dla mnie jakąś wartość, co byłoby dla mnie pamiątka po niej samej :-O

Ja wiem, ze sie warunki zyciowe pogorszyly. Tato dostaje emeryture w wysokosci takiej samej prawie jak 5 lat temu. A wszystko tak do gory poszlo bardzo... No ale pamiatki sie wyprzeda i nie bedzie dalej... ani pieniedzy ani pamiatek :(

zwlaszcza, ze te pamiatki czasem nie posiadaja zadnej wartosci, za pare zlotych oddaje. A dla mnie maja wartosc bezcenna :(