Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yasminee

wyzywamy się z mężem, jesteśmy 10 miesięcy po ślubie

Polecane posty

Gość yasminee

Nie wydaje mi się to normalne. Zaczęło się w sierpniu - kłótnie o wszystko. Potem doszły wyzwiska. On wcześniej był w miarę spokojny, teraz mówi do mnie spierdalaj. Ja mu bardzo ubliżam, bo w chwili złych emocji wydaje mi się głupi i prymitywny. Tak też mu mówię. On jednak jest coraz gorszy, a ja mam ograniczoną ciepliwość. Boję się, że go kiedyś uderzę, a wtedy on mnie pewnie. Wtedy będzie początek końca i wielki żal. Jak mam ratować to małżeństwo? Czy nie przekroczliśmy zbyt wielu granic? Może z tego nie da się już zrobić kulturalnej rodziny? Mamy 5-miesięczne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alarmalarm
u mnie bylo podobnie....zaczelo sie o 1 slowo za duzo podczas klotni a potem juz coraz czesciej....na szczescie w pore zareagowalam a Tobie wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×