Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prettywoman1987

co mówi kobieta zaraz po porodzie kiedy położą jej maleństwo na piersi

Polecane posty

Gość Prettywoman1987

mam pytanie juz do mam ponieważ niedługo urodzi sie moje maleństwo i zastanawialam sie nad tym co mówi kobieta kiedy już po porodzie położono jej maleństwo na piersiach??? może napiszecie co wy mówiłyście w takiej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqrrrka
ja sie tylko poryczalam i powiedzialam do malej, MOJA KRUSZYNKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezwijcie lekarza
witaj kochanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najpierw sie spytalam ile palcow ma malenstwo, a potem stwierdzilam ze ma plaski nos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę powiedzieć co zaobserwowałam: mamy zazwyczaj mówią do dziecka czule nazywając je pieszczotliwie i często uciszają żeby dziecko nie płakało. Chociaż zdarzają się wyjątki. Moja mama jak dostała pierwszy raz mojego brata, powiedziała \"jaki on brzydki\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaq
Ja chyba zrobiłam z siebie błazna ;) Byłam bardzo szczęśliwa że udało mi się urodzić naturalnie bo pierwszy poród był cesarkowy. Przytulałam córcię, głaskałam i płakałam ze wzruszenia przemawiając do małej : moja córeńka, wreszcie jestes, bardzo Cię kocham słoneczko itd. Potem mówiłam do personelu : dziękuję bardzo że mogłam doznać cudu porodu naturalnego, jestem wam bardzo wdzięczna, jeszcze raz dziękuję itp. jak sobie przypomnę to mi trochę głupio ale wtedy czułam się oszołomiona i normalnie jakby naćpana ;) mam tylko nadzieję, że lekarz i położna już się spotkali z taką drugą wariatką jak ja i nie byli zszokowani hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam cc, po znieczuleniu czułam się jak na haju :P Lekarka mówi -Ma Pani synka Ja - wiem,widziałam na usg .Ale czy on jest duży ? Mówiłam jak głupia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nic chyba nie powiedzialam
byłam w takim szoku zed marzyłam tylko o tym zseby iść spać i zeby przestało mnie boleć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z łezką w oku mówiłam \"cześć ślicznotko, jeju jakaś Ty piękna, moja maleńka, zobacz kochanie jak patrzy, jakie ma rączki... \" itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech jak milo wspominać
za 1 razem ryczalam i nie moglam sie uspokoić sciskalam i glaskalam dziekco i ryczalam za 2 razem przytulałam dziecko i pytalam z przerazeniem dlaczego nie placze a polożne sie ze mnie śmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prettywoman1987
dziekuje wam bardzo wasze historie sa niesamowite ..może i mnie przydarzy się jakaś ciekawa historia obiecuje napisać...a to już niedługo bo poród ma być na 8 maja pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojle
Życze szybkiego i lekkiego porodu :) I oczywiście czekamy na relację z pierwszych chwil razem !!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiedzialam - o matko jakis Ty wielki, a prosiłam cie zebys był malutki bo nie bedziesz mial rodzeństwa:) polozna się strasznie z tego smiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GIGIGIGIGA
OJ BIEDNE JEST TWOJE DZICKO MARIO :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli masz l4
mario nie ma dzieci to oczywiste! on nawet kobiety nie ma, bo gdyby mial to nie spedzalby wieczoru na kobiecym forum, przeciez na kogos trzeba przelac swoje flustracje i chlopak probuje tutaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pamiętam dobrze :-( jak za mgłą to wszystko byłam jakoś skołowana, po cc nie podali mi go od razu, pytałam tylko czy zdrowy. Potem jak mi pokazali synka, tylko się uśmiechałam. Łzy leciały same, nie mogłam ich pohamować. Później musiałam leżeć plackiem i czekałam kiedy dadzą mi go przytulić. Zupełnie inaczej sobie go wyobrażałam, dlatego nie mogłam się napatrzeć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszym ciągle powtarzałam jaki jest piękny i strasznie dziękowałam lekarzowi i położnej. Przy drugim nie pamiętam co mówiłam, bo straciłam przytomność. Ale pamiętam jak zobaczyłam synka i pomyślałam, ze ma minę jak moja babcia Zosia ;) i nosek jak Gołota po walce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam cc i nie znałam płci. Byłam oszołomiona znieczuleniem i gdy przytulili mi dziecko do policzka, powiedziałam tylko jego imię (jedno z dwóch, które wybraliśmy w zależności od płci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mario-rozmawiamy o prokreacji bo to forum sie nazywa \"ciaza, macierzynstwo\" Idz na inne forum dla facetow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanfatal
zastanawiam się MARIO, kto cie tak skrzywdził, że tyle nienawiści w tobie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figo fago fagowy
SPADAJ MARIO NA ŻYCIE EROTYCZNE popaprańcu :O Taki fajny temat a przyszła męska pomarańczowa ściera i wtrąca swoje 3 grosze do tematu, który nie dotyczy go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfddsa
oj dziecko zabładziło i trafiło na forum CIĄŻA MACIEZRZYŃSTWO hihi a od kolegów z przedszkola nauczyłeś się przekleństwa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mnie bolało
po oksytocynie że dali mi małego ale wcale go nie chciałam przytulać. Chciałam żeby go wzięli a mnie żeby dobili. I nie mówcie że ten ból się zapomina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymalam ja taką cieplutką, mokrą, moją i nie moglam uwierzyc ze jest MOJA, zaraz potem sie wystraszylam i pytalam poloznych \"czemu ona nie placze?\" przerazona a polozne sie smialy i mowily \"zaraz bedzie plakac\" a moj maz pytal \"a co z ta glowa? zrobi sie okragla?\" a polozne sie smialy i mowily \"zrobi sie zrobi, niech pan lepiej spojrzy jakie ma duze stopy i dziure w brodzie :D \" cudowna chwila!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -z-oz
pogłaskałam po główce, mówiąc coś w rodz. "maluutki" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona maniaczka
jak zobaczyłam swojego synka, to się popłakałam i jak go zabierali to mówiłam czy go czasem nie zamienią :D Wcześniej widziałam taką aferę w telewizji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po baaardzo, ale to baaardzo bolesnym porodzie nic nie powiedziałam. Pomyślałam tylko ze juz nigdy więcej i cieszyłam sie że jednak nie umarłam z bólu. Później była ogromna radość i taka satysfakcja, jakiej nigdy nie przeżyłam. Mega, ale to MEGA SATYSFAKCJA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×