Przesąd...

Wierzycie w ten przesąd, że ślub najlepiej brać w miesiącu, w którym występuje literka R, że wtedy małżeństwo będzie udane...

nieeeeeeeeeeeee smiechu warte!

nie. ale bierzemy we wrzesniu :-)

Jak można w taka pierdołe wierzyć ?!

moja babcia z dziadkiem brali w Maju czyli bez R i byli malzenstwem 50 lat!

plaga miesiecy bez "r" ...ja w maju,moja siostra ,lipiec,rodzice ,listopad a teraz mój brat w święta slubował .Wszyscy oprócz mojego brata już lata po ślubie i życie szcześliwe i spokojne :D :D bzduraaaaa

To dobrze :D ja też nie wierze dlatego biorę ślub w lipcu :) Ale jest dużo takich osób które wierzą. Moi dziadkowie brali ślub w lutym, żyją już razem szczęsliwie 53 lata :)

moi dziadkowie brali ślub w lutym i żyli zgodnie 66 lat :) my bierzemy ślub w sierpniu, ale przy ustalaniu miesiąca nie myślałam o "r". nie wierzę w żadne przesądy :)

ja też nie wierzę, nawet w ślub kościelny, dlatego pobierzemy się w drewutni mojego dziadka, w której po raz pierwszy wziął babcię ;) Okazała się dla nich szczęśliwym zakątkiem i żyli w niej do końca swoich dni, niestety nie było zbyt długie, przysypał ich zapas drewna :(

ja brałam w grudniu i wcale nie ze względu na R i wcale nie jest dobrze,wręcz przeciwnie. Jedna wielka ściema

nic nie zapewni udanego małżeństwa jeśli małżonkowie się o to nie postarają sami...

a jednak najmniej ślubów jest w maju bo jest też taki przesąd że ślub w maju nie wróży dobrze!!! Eh te przesądy!!! Ja tam w to nie wierze ale dzieki temu w maju jest łatwiej o wolny termin!!!

Skoro sa takie super wypowiedzi to moze lepiej jednak brac slub w miesiacu ktory nie ma "r"

hehehh nie wierze:) ale wybralam wrzesien ale z innych względów :P

tez nie wierze, brałam slub w lipcu :)

koleżanka brała w gRudniu,a na początku tego roku założyła sprawę o rozwód.a przecież jest R..