Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarzyna Wielka II

Wampirki trzymajmy się razem! H D K zapraszam!

Polecane posty

Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Errika
też mam AB Rh-, podobno najmniej osob ma wlaśnie taką, wiec moglaby być potrzebna, ale pół roku bez nowych kolczyków czy tatuazów, i abstynencja pare dni to cieżko;D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZY KTOŚ Z BYTOMIA LUB OKOLIC CHCE IŚĆ JUTRO ODDAĆ KREW???? a boi się sam, nie wie jak się do tego zabrać, bądź potrzebuje wsparcia kogoś doświadczonego w tej kwestii? Ja się jutro wybieram i chętnie umówię się z kimś kto też chce iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 587587
a ja nawet nie wiem jaka krew mam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 587587
fuj, oddawanie krwi jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oddaję regularnie, 4 razy do roku, raz zemdlałam, raz zrobiło mi się słabo, potem już spoks. Mam ponad 5 l oddanej, zasłużony krwiodawca. ;-) Oddaję - bo niewiele mam okazji by pomóc ludziom - a tak mogę. Pozdrawiam krwiodawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yenyfer
gratuluje! tak trzymac,moj maz ma na koncie 54 litry,niedawno dostal odznaczenie panstwowe tzn;legitymacje honorowego krwiodawcy podpibana przez ministra zdrowia i rubinowa krople krwi,zycze ci zebys wytrwala w tego typu pomocy,to niewiele a daje duzo satysfakcji,wlasnie takiego poczucia ze wasza krew RATUJE ZYCIE,a swiadomosc tego jeszcze bardziej mobilizuje do bezinteresownej pomocy. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 5875..
straszne to jest to,ze takie imbecyle sa wrod nas. nie staszne by ci bylo jakbys potrzebowala tej krwi dla ratowania zycia najblizszej osoby? pewnie dopiero wtedy zastanowilabys sie,skad ona sie bierze?-czy aby nie z kranu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od wielu lat oddaje krew, ale ostatnio dwukrotnie wyszła mi kiepska hemoglobina i odesłali mnie z kwitkiem :( Nie cierpie tego rozczarowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×