Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mage

Pragnę go ale mam męża!

Polecane posty

KONIEC!!!!!! MAM TEGO DOŚĆ!!!! Mój mąż przegiął , przegiął na maksa, jestem na niego zła okropniasto!!!! Nie będe opowiadała całej sytuacji ale rozeszło się o samochód , i słuchajcie nie chciałam dać mu kluczyków ( jestem w pracy ,wracam bardzo późno 23 a jemu nagle auto potrzebne - przysłał swojego brata)no to zadzwonił do mnie i tekst masz mi przynieść te kluczyki w zębach ty głupia babo!!! Jeszcze teraz słyszę jak to do mnie mówi , jak tak można , jak można odzywać sie do swojej żony w ten sposób wiedział przecież że pracuje 12 h i jest mi potzrzebny samochód zeby wrócić ale co tam ważniejsze jego plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rano co było wielka bulwersacja że xle zajmuję sie dziećmi i mało czasu im poświęcam. Z mężem pracujemy , niestety on nie jest w stanie zarobić na naszą rodzinę wynajmujemy mieszkanie i opłat jest sporo , no więc pomagam mu, w pracy jestem 6 h w tygodniu i mam 3 pracujące soboty po 12h czy uważacie że pracuję za duzo!!! Chyba nie-po pracy tylko na zakupy po jedzonko i do domu, nigdzie nie chodzę nie spotykam się z nikim w domu sprzatam gotuje takie babskie czynności i jest źle. Pracuje nie dobrze , nie pracuję też źle bo darmozjad !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu coraz częściej myślę o nim!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z takim chamem osobiscie bym nie wyrzymała. Ale wez tez pod uwagę to jak nie uda Ci sie z nowym czy sobie poradzisz sama z dziecmi. Jesli tak to zaryzykuj. Czy on jest dobry dla córek? Czy one lubią z nim przebywać? Zawsze najpierw pod uwagę wziełabym dzieci pozniej siebie. Kazdy ma prawo do szczęścia i jesli ten nowy mezczyzna Ci to zapewni to zaryzykuj. Przemyśl tez jego wady (choc wierze ze zalet w tym momencie ma duzo więcej :) ) Oce.ń sytuację chłodnym okiem, sercem mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajunia
witam ! a ja znów wczoraj za dużo wypiłam ,mąz nie wrócił na weekend i na gg tak z moim kolegą flirtowałam ,że sama jestem w szoku ,że takie rzeczy mogłam pisać ...i nadal go pragnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mage podziwiam cie ze jeszcze nie zostawiłes swojego chłopa.Ja w moim małzenstwie tez nie mam kolorowo,jestesmy razem 13 lat,8 po slubie,mamy 2 synow i jest coraz gorzej.Nie układa nam sie w łozku,czuje do niego odraze powodem ktorej jest alkohol,maz za duzo pije.Nie wyzywa mnie ani nic podobnego ale ja go nienawidze ,do tego jak popije to wszystko mu w domu przeszkadza łacznie z dziecmi i nie umytym na przykład rowerkiem.Mam młodszego o 12 lat brata (21 lat ma) i poznałam jego kolege,cos zaiskrzyło i nie musze chyba dodawac ze nie miałam zadnych oporow zeby sie w nim zakochac.Nie zostawie meza,bo budujemy dom,mamy wziety duzy kredyt ,i nie chce rozbijac rodziny,ale romansu z młodszym sobie nie odpuszcze tym bardziej ze to on zaczał,a wierz mi ze jest cudownie,a jak wracam do domu to nawet inaczej na meza patrze(troche łagodniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasty..
hej ...myślę że mamy podobne problemy.. jestem mężątką od 8 lat ,mam jedne dziecko i po 7 latach się zakochałam jak małolata rozkwitłam na nowo ale ta historia wcale nie jest jak z bajki ma swój zły koniec jak i początek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mąż bym wyszla
No to się porobiło. To ja też taką tanią dziwką mogę być ? Chyba zrezygnuję z tego ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×