________STYCZEŃ 2010_______

migotka my wogule jestesmy rowiesniczkami a juz sie balam ze bede njamlodsza:p no ja sie zastanawiam nad tym badaniem czesc moich kolezanek mowi ze miala od lekarza w przychodni za to nire placila wiec musze sie dokladnie dowiedziec

Anula też się tego obawiałam, ale jak widać niepotrzebnie:) co do toxo to nie mam niestety pojęcia jak to jest z tymi badaniami...lecę się uczyć...bleee:)

Jesli chodzi o toksoplazmoze - wydaje mi sie ze nie jest to refundowane badanie i nie mozna zrobic go na NFZ.. :( Przynajmniej tak mi powiedziala gin, ale moze w innych regionach jest inaczej..? Nie wiem.. Ja zaplacilam za toksoplazmoze, tytomegalie i cos tam jeszcze 150 zl.. Zawsze byl u nas kot w domu, pies i inne zwierzaki a wynik mialam 0,0 czyli nigdy nie mialam nawet kontaktu z ta choraba.. Takze nie ma reguły.. Ja uwazam ze zawsze lepiej zrobic... Milego dnia Wam zycze :*

ja już wiem :) u mnie trzeba sobie płacić

nie nie robilam jeszcze tych badań. będę robić początkiem lipca

Ja robiłam morfologie , mocz i toxo i razem zapłaciłam 99zł za te badanka

Sluchajcie dziewczyny. Bylam u gin i powiedziala, ze na NFZ moze jednorazowo ALBO zrobic usg ALBO dac skierowanie na badania (morfologia, glukoza, bad. ogolne moczu, grupa krwi). Nastepna wizyte mam 3 lipca z USG wiec skierowania na badania nie bedzie. Nie chce placic za coś, co się należy (a przynajmniej niektore z badan). Jak myslicie jest szansa dostac skierowanie od lekarza ogolnego?

ja miałam skierowanie od ogólnego lekarza, ale za grupę krwi i tak musiałam płacić 30 zł:)

Niestety to jest bezsensu,że trzeba płacić za coś co jest niezbędne mi się udało nie płacić, bo jak wspominałam mam mamę położną i ona mi pobierała krew i zanosiła do badań trochę to nagięcie procedur ale co tam:)

Tafta a na jakie badania dostalas skierowanie od ogolnego? I co mu powiedzialas? Ze jestes w ciazy a gin ci nie dal?

badania krwi i moczu :) chyba wszelakie możliwe jakie trzeba robić ciężarówkom :) tylko za te grupę krwi musiałam zapłacić :) Co do tego co powiedziałam ,dałam skierowanie od swojego ginekologa i powiedziałam ze potrzebuje skierowanie na te badania i tyle :) Ale pierwotnie przyszłam do \"okienka\" w celu zrobienia badan odpłatnie a Pani recepcjonistka mi podpowiedziała żeby te skierowanie przepisać:)

ale to napisałam mam nadzieję że zrozumiecie \"toż to flaki z olejem\" :P:P

Tafta dzieki. Ale jakie skierowanie od ginekologa? Ja nie mam zadnego skierowania...

Cześć Dziewczyny! Izia NNN gratuluje bardzo pozytywnych wieści i dołączam do Was! A więc byłam dzisiaj u lekarza i na badaniach. Na początek zrobiłam krew na TSH (sama poprosiłam lekarkę o skierowanie bo jestem po operacji tarczycy - wyniki za 3 dni), potem jeszcze poprosiłam doktorkę o zrobienie krwi na morfologię i elektrolity bo strasznie męczą mnie wymioty - dała mi te skierowania + jeszcze kazała zrobić mocz i dopisała na cito. Wyniki krwi wyszły nad wyraz dobre, lepsze niż kilka tyg temu mimo, że znacznie więcej rzygam od tamtego czasu i niewiele jem. Natomiast w moczu pokazał mi się ślad białka, bilirubiny (doktorka sie tego nie doczepiła) i kreatyniny. Kreatynina w moczu pojawiła się dlatego, ze zaczęłam sie odwadniać (wcześniej zdarzały mi się wymioty choć nie codziennie a nudnośći cały czas miałam całodzienne, natomiast wczoraj wymiotowałam 3 razy - zwróciłam dokładnie wszystko co zjadłam i wypilam w ciągu dnia). Dzisiaj niestety też z tym jest problem. Poza tym pokazałam lekarce feminatal, który biorę i zapytałam co ona o tym myśli i czy mogę dodatkowo wziąć sam magnez bo bardzo źle sypiam. Powiadziała, że absolutnie nie mogę brać dodatkowo, a tyle mg ile jest w feminatalu w sam raz wystarczy. Chciałam też cos przeciwwymiotnego bo bardzo słabnę no i przecież cały czas pracuję i nie jest to lekka praca. Lekarka powiedziała, że absolutnie nic takiego mi nie da bo może zaszkodzić dziecku, mam wytrzymać jeszcze miesiąc (potem powinny ustąpić nudności), a jakbym przez parę dni tak wymiotowała, że nic mi nie zostanie to mam przyjść do szpitala na kroplówkę. No i najważniejsze - USG :) Bardzo ładny, zdrowy pęcherzyk, a w środku zarodek z bijącym sercem :D Moje dziecko ma długość 18 mm (2 tyg temu miało 3 mm). Bardzo ładnie i zdrowo rośnie. :) Jutro kończy mi się 8 tydzień :)

nnn>>>do moja Gin dała mi skierowanie na badania :) w takim razie skąd wiesz jakie badania masz robić? jakąś karteczkę albo coś na pewno masz ;)

NNN---> myslę, że Tafta podpowiada Ci, że możesz wziąć swoje skierowanie na badania, które dał CI prywatny gin, pójść z nim do lekarza ogólnego i poprosić czy mógłby te badania Ci wypisać bo to bardzo duży dla Ciebie wydatek. Może się uda. Jak chodzisz prywatnie do lekarza i nie ma On podpisanej umowy z NFZtem to badania, które Ci zleca możesz zrobić tylko odpłatnie.

Ooo! Cześć Tafta

cześć :P:P:P

Dawno się nie odzywałam, bo albo się źle czułam albo byłam zajęta. Moja ciąża jest potwierdzona-widziałam serducho. Niestety muszę brać duphaston-czy któraś z Was to bierze? Teraz muszę zrobić badania-niestety też wszystko płatne:/ i w przyszłym tygodniu kolejna wizyta.Widze, że ktoś mnie usunął z tabeli:(Pozdrawiam Was wszystkie gorąco:)

gratuluje udanego usg:) do migotka: my zaczęliśmy budowę w marcu tamtego roku od wszystkich formalności-przerąbana sprawa, teraz jesteśmy w połowie budowy domu, mimo to bierzemy ślub za rok jakoś budowę pomału skończymy - porwaliśmy się na księżyc z motyką( ja nie pracuję-tylko studia, kredytu nie mamy, oszczędności nie mamy, a pieniądze od rodziców na ślub w prezencie już wydałam na formalności związane z budową) wszyscy mówią że nam odbiło i jeszcze dziecko. ale mi się wydaję że damy radę. do miniotka: to cię mąż w jajo zrobił! cwaniaczek ale mój narzeczony też mnie podpuszczał chociaż poszaleć w dni niepłodne( i tak już 1,5 roku) i zawsze liczył na to że @ brak będzie. my to się dajemy owinąć wokół palca tym facetom.... :)

hejka, ja robilam badania na poczatku maja, robilam morfologie, mocz, toxo, WR, grupe krwi i chyba to wszystko, za grupe krwi i toxo płaciłam, u mnie nie są refundowane. Czuję się dobrze, tylko męczy mnie wszystko.

modar-a gdzie zdjecia???:) ja własnie tez wrócilam:) widziałam dzidzie:)wisi sobie do góry nogami z wyciagnietymi kopytkami:)(zdjecie ponizej:).bije mu pieknie serducho i ma juz ponad 2 cm:D załozyli karte,dali na badania i nastepna wizyta dopiero 8 lipca.no to teraz jestem spokojniejsza

fiołkowa-ktos pewnie skopiował starsza tabelke i dlatego cie nie ma -wskakuj z powrotem;)

liiduchna jest śliczny dzidzuś-gratuluję!Zdjęcie zupełnie inne niż moje,ale widać dzieciaczka i to najważniejsze:) kokoszkanata ja też nie pracuję-tylko studia, budowy jeszcze nie rozpoczęliśmy narazie formalności :( chcemy jednak postawić dom jak najszybciej, bo mieszkamy narazie osobno:( ślub maił być za nasze, nie chcieliśmy barć od rodziców, więc myślimy się wstrzymać tymczasowo- ślub to piękna sprawa, ale szczerze powiedziawszy mi się nie śpieszy, wolę mieć go później ,ale żeby był taki jak mi się marzy- teraz jak już wspomniałam mam ważniejsze sprawy na głowie...ale Wam kokoszkanata gratuluję odwagi i trzymam kciukasy żeby się udało:)

grtuluje wszystkim mamom! ja tez sie pochwale!na dzisiejszym usg dowiedzialam sie ze to 9 tydz.termin 14/01/2010;wielkosc:2.11cm:) nastepna wizyta 08 lipca tak jak u liduchny:)-pomiar przeziernosci karkowej. poki co wszystko jest w porzadku pomimo,ze troche plamie,ale ponoc wiele kobiet tak ma i jesli nie ma obfitego krwawienia,skurczy i silnego bolu to nie ma powodow do obaw.

Cześć dziewczyny dołączam do Was :)

liduchna sliczna dzidzia ciesze sie ze wszystko ok i widzisz po co byalo panikowac??? nauczke na przyszlosc masz:D dziewczyny ile placilyscie za te toksoplazmoze u mnie w laboratorium chca 100zl

Strasznie duzo... Toxo IgM + IgG = 25+ 25 + Vasserman + HBS + Glukoza = 72 zł pytajcie w innych laboratoriach - szkoda przeplacac...

liduchna - śliczne zdjęcie, gratulacje migotka- ja tez nie mieszkam ze swoim facetem widzimy się tylko 1 dobę w tyg, bo mieszkamy daleko od siebie, na pewno uda wam się zrobić wesele marzeń-będzie dobrze:) tez bym pewnie nie zrobiła za rok wesela gdyby nie to że już w lutym tego roku miałam podpisane wszystkie umowy i popłaciłam zaliczki-i tak postaram się zrobić takie jakie miało być innej opcji nie ma:) mimo tylu rzeczy na głowie to jakoś się tym nie przejmuję czy kasa będzie czy nie. nie wiem jak u Ciebie/bądź innych przyszłych mam bez ślubu sytuacja rodzinna ale moja przyszła szwagierka jak si dowiedziała że jestem w ciąży to w histerie wpadła i myślałam że mi oczy wydrapie i każe usuwać ciąże, najgorsze jest to że teściową nagabuje, aż się przykro robi jak sobie pomyślę że będę musiała niedługo się do niej przenieść mieszkać. To niezbyt pocieszające jak się swojego faceta pociesza bo płacze że tak własna rodzina zareagowała zamiast się cieszyć.... dlatego on cały czas na budowie albo w pracy a ja tu kończę rok akademicki i się uzbrajam w spokój i cierpliwość do nieprzychylnych ludzi.... no ale się wypłakałam...:) ja odliczam dni- usg w pon:)

Masakra jakaś, czuję się jakbym była śmiertelnie chora ;) liiduchna super dzieciątko! Ja mam wielki brzuch ale jeszcze z poprzedniej ciązy a teraz jakoś go nie umiem wciągnąć i wygladam jak w 5 miesiącu... izia mama zuzi ja tez jeszcze nie kojarzę zbyt dobrze kto co ale po mału się przyzwyczaimy :) anula22222 bliźniaki? Czyżby sen proroczy ;) Modar super że wszystko ok! Oby Ci się te wymioty skończyły jak najszybciej! fiołkowa25 ja biorę Luteine. Dżo super! kokoszkanata skąd ja to znam, przy pierwszej ciąży nie byliśmy po ślubie to była straszna afera, nawet po tym jak poroniłam usłyszałam od przyszłej tesciowej kilka gorzkich słów...teraz się trochę zmieniło ale nigdy jej nie wybaczę... Dasz radę, jak się pojawi wnusio/wnusia to się zakochają ;) Ja też mam skierowanie na badania: morfologia, mocz i vasserman. Musze zapłacić bo od prywatnej giny.