odmówił nam świadkowania, jak go przekonać???????

w październiku wychodze za mąż. za świadkową będę miała moja jedyną siostre. niestety mamy problem ze świadkiem, zaplanowaliśmy ze świadkować z moja siostrą bedzie młodszy brat mojego narzeczonego. jednak kiedy go zapytaliśmy odmówił, powiedział ze nie lubi być w centrum uwagi a poza tym ma stałą dziewczyne. moim zdaniem tworzyliby fają pare świadków ponieważ oboje są w tym samym wieku i oboje są stanu wolnego. mój narzeczony ma jeszcze jednego brata ale on jest już żonaty a poza tym za duża róznica wieku była by między nim a świadkową. jak namówić młodszego brata narzeczonego, co powiedziec zeby przekonać go do świadkowania? wszystko było już zaplanowane a on musił to zepsuć poradzcie

przestancie go meczyc. Co on zepsul?? Macie innego kandydata. Zaproponujcie jemu i tyle ;)

a co wy chcecie jakąśparke wyswatać? Chocby ze wzgledu na jego dziewczynę - dajcie mu spokój. Moze ona własnie nie chce, żeby kratkowano go jako "stanu wolnego" i dobierano mu jakąś siksę w jego wieku. Jak nie chce, to dajcie sobie spokój. Wexcie tego drugiego brata. Świadek nie musi być kawalerem. Nie tylko wy sobie cos mozecie zaplanowac - inni też maja wolną wolę

nic na sile-jesli odmowil to jego wybor i nie ma sensu go zmuszac.

No to widocznie nie jest stanu wolnego - ma przecież dziewczynę :P I przecież nie musiał się zgadzać, więc nie wiem po co wyrzuty :O

twoim zdaniem? :O puknij sie w czoło :O

nie tamtego brata nie poprosimy ponieważ jest dużo starszy od świadkowej a poza tym jest żonaty a to przynosi pecha. zaplanowaliśmy zeby tamten brat był świadkeim. poradzcie jak go przekonac?

no tak, ksiezniczka bierze slub i nikt nie moze miec wlasnego zdania bo wtedy pssuje i jest be! zejdz na ziemie, nie wszystko kreci sie wokol twojego slubu

Chyba chcesz sobie nagrabić... A pan młody jakiego jest zdania? Czy tylko ty się tak naparłaś ;)

Ja ci radzę- zostaw go w spokoju. Jakbym komus odmówiła, a on mnie zaczął przekonywac niby jakimiś sztuczkami, to bym odmówiła ponownie, tylko już mniej delikatnie. Przyjmij do wiadomosci - nie ty jedna decydujesz. To wprawdzie twoje wesele, ale ludzie nie są twoimi marionetkami.

dać mu spokój. nie chce to nie. nie ma obowiązku sie zgadzać. a nawet jeśli go zmusicie to po co wam przed ołtarzem i na zdjęciach świadek wkurwiony i z miną "zabiję was wszystkich"?... nie macie jakiegoś przyjaciela któremu mozna to zaproponować?...

to to kogo mamy wziąć jakiegoś kuzyna, skoro narzeczony ma rodzonego brata. co mu szkodzi się zgodzić.?

a co tobie szkodzi zostawic go w spokoju? ksieżniczka sie znalazła

to musi byc prowo, nie ma az tak glupich kobiet :] nie wierze :P

tez tak myslę

niedociera do ciebie?? ze on nie chce?? chyba jednak cos mu szkodzi , jesooo jak mnie wkurzaja takie pustaki ....

To w końcu ma tę dziewczynę, czy wolny? Bo coś tu sprzeczne zeznania :>

Więc lepiej , żeby świadkował brat wkur***ony na 150, niż żeby sie kuzyn ucieszył? :O

Daj chlopakowi spokoj, nie chce i takie ma prawo. Dlaczego on ma sie czuc niekomfortowo,zebys Ty mogla swoj plan zrealizowac?

no ma dziewczyne, ale żonaty nie jest wieć jest stanu wolnego, tak jak moja siostra

co ty za bzdury pleciesz, że świadkiem ma być osoba niezamężna??? Skąd taki przesąd, że musi byc osoba wolnego stanu, bo cos tam? Naszymi świadkami była moja zamężna siostra w ciąży, i żonaty brat mojego męża. 32 lata małżeństwa w świetnej kondycji. Gdzie ten pech???

uhehe a potem zorganizuja przasne zabawy i kaza sie calowac jej sistrze z tym biednym bratem- w koncu to tradycja. jego dziewcyzna sie wkurwi i go zostawi - ale grunt ze tradycji stanie sie zadosc i elvirfa bedzie mila wesle jak z PGRowskich marzen xD

a ja rozumiem tego chłopaka. Chce być fair w stosunku do swojej dziewczyny. Jak ma dziewczynę, to dziwne, żeby na wesele poszedł bez niej i się bawił z inna dizewczyną. Wiadomo że na weselu siedzi się przy stole z pańswem młodym i ze starszymi. Kiedyś byłam w podobnej sytuacji i mojego chłopaka poproszono na świadka. On nie widział nic złego, że pójdzie beze mnie się bawić, a zwłaszcza jego matka go zachęcała, bo przecież to ok. Wiesz jak mi przykro było, na boczny tor mnie odstawili. Żałuję że nie zerwałam wtedy z nim...

To musi być prowokacja jednak

no kurcze ale niech idzie z tądziewczyną jak chce. po prostu juz tak od dawna myślałam ze fajnie by to wyglądało

a jesli chodzi o zabawy to nikt nie kaze mu się całować ale wiadomoze za zabawy sa i wtedy świadkowie wystepują razem. i chyba lepiej wygląda młoda para świadkow, niz 22 letnia swiadkowa i 35 letni zonaty świadek

a nie możesz poprosić go żeby świadkował ze swoją dziewczyną? jak nie zechce,ma do tego prawo i nie na miejscu jest by namawiać

Więc on się będzie "bawił" ze skwaszoną miną, a jego dziewczyna będzie podpierała ściany? :P Będzie ci wesoło, jak rozwalisz związek, byleby tylko na videło ci się ładnie wszystko nagrało? :O

u mnie będzie przyjaciółka z facetem - po rozwodzie,mam gdzieś przesądy.Jak wierzysz w gusła nie powinnaś prać ślubu w kościele :/

*brać