Powiedzcie mi kto ma rację... ?

Mój chłopak każe usunąć mi konto na naszej klasie bo twierdzi, że za dużo osób mnie ogląda itd.. :O Jak mu powiedziałam, że jak będę chciała to zrobić to wtedy usunę to stwierdził, że ja to chyba lubię jak mnie tak oglądają i że zajebiście, że dla niego tego nie zrobię... . I foch. Nie odzywa się do mnie. Najgorsze jest to, że on stwarza mi nawet w normalnych codziennych sytuacjach. Sprawdza mi pocztę, sprawdza mi wiadomości na NK, pyta się po 100 razy czy nie chcę innego i czy go nie zostawię :O Szczerze ? Mam dosyć. A jestem z nim 3,5 roku :( Może on jest chory jakiś ? :O

chory\

zakładając że nie ma podstaw aby tak myśleć jest jakiś nie teges ale czy na pewno ich nie ma ?

rzucic, bo zacznie cie przywiazywac do kaloryfera

Moim zdaniem jest chorobliwie zazdrosny ... no i skoro Cie sprawdza to nie ma do Ciebie zaufania

Ty jako własność swojego chłopaka powinnaś się go bezwzględnie słuchać i powinnaś być mu bezwzględnie posłuszna! Jest to twoim obowiązkiem! Jeśli masz co do tego wątpliwości to nie jesteś godna dostąpienia zaszczytu bycia własnością jakiegokolwiek mężczyzny.

a może uważa że jest w stosunku do ciebie mniej atrakcyjny?

może twój chłopak jest transwestytą? Gdzieś czytałam że transwestyci tak właśnie się zachowują wobec swoich partnerek.

niezobowiązująca sugestia - nie ma, nie robię nic, nie zdradzam go itp... Nie pisze tez zadnym kolesiom ze super wygladaja czy cos w tym stylu :O on ma 21 lat :O

Serio? Ameryke odkryłaś, że jest chory? Tyle takich samych tematów juz tu było, ze nie wiem po co ten zakładasz?

ja miałam podobnie,tylko,że ja nie mogłam się jeszcze malować,ubierać bluzek z dekoldem i wszystkiego co mogło by podkreślić moją kobiecość.Na szczęście nie jestem już z nim :)

Herbatniczek - wydaje mi sie za tak uwaza.. ale tak nie jest :O jest przystojny, wysoki, miły itd... A jak gdzies np wyjde to odrazu 500 pytan.. Gdzie bylam, z kim, o ktorej wrocilam, ile tam bylam, ile osob bylo :O kto byl :O , i czy ta czy tamta osoba do mnie nie zarywala .

Nie zostało nic innego jak tylko wyjaśnienie ze jak nie zacznie się zachowywać normalnie to rzeczywiście zamienisz go na lepszy model...

niezobowiązująca sugestia zakładając że nie ma podstaw aby tak myśleć jest jakiś nie teges ale czy na pewno ich nie ma ?WLASNIE JAKBYM MIALA FACETA I TAK BY SIE ZACHOWYWAL JAK TY TO TEZ BYM SIE ZASTANOWILA NAD NIM!MOZE POPROSTU LUBISZ JAK NA CIEBIE FACECI PATRZA I SIE SLINIA DO ZDJECIA...=/

oo wlasnie a co do ubioru to tez nie moge ubrac bluzki z wiekszym dekoltem (to mi akurat zwisa bo nie lubie takich bluzek), no i oczywiscie spodniczka minimum do kolana. Malowac sie moge.

aaa no i nie mogłam spotykać się ze znajomymi...nawet z moją przyjaciółką...

Jak Ci to odpowiada to tak trwaj, jak nie to się postaw, proste

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa możesz jaśniej ????

Nie nie o to chodzi ze lubie.. Poprostu dzieki naszej klasie mam kontakt z pewnymi osobami np z zagranicy czy tam nawet z mojego miasta z ktorymi kontakt sie urwal.. I wcale nie mam 120 zdjec :O TYLKO 2 ! :O

WLasnie mi to nie odpowiada... juz mu to nie raz mowilam a on twierdzil ze jestem dziwna :O i ze co w tym takiego ze jest o mnie zazdrosny. Jakis czas temu dorwał moj telefon, a ja bylam w tym czasie w ubikacji. Wparowal do tego kibla i mowi do mnie : dlaczego masz nr od M i R ? A ja mowie ze jejku poprostu mam, kiedys jak pisalam z nimi to mi zostaly nie ? A on do mnie : wlasnie ci je usunąlem, nie masz miec od nich 2 numeru....

to nie kasuj, twój chłopak ma obsesje, to nie miłość, tylko obsesja, nie rozumiem dziewczyn które dają sobą manipulować, no prosze Was, szanujcie się bo nikt Was nie będzie szanował

gratuluje dunrgo chłopaka, ja bym mu od razu w łeb strzeliła po takim czymś, ale Twój wybór:)

:( ale ja nie potrafię go zostawić mimo tego, że doprowadza mnie od do nerwicy

Myslalam nie raz ze moze sie zmieni, ze bedzie dobrze i bede pewna ze chce z nim byc do konca... ale nie nie jest tak :( ja moze przesadzam bo przeciez nie uderzyl mnie, ani nie wyzywa mnie.. ale. :(