Czy nieposiadanie prawa jazdy w wieku 22 lat podważa moją męskość?

prawiczek i kropka 1987 Uwierz, że to nie ma znaczenia, czy to prawko masz czy nie! To, ze jestem chuda jak patyk skreśla mnie dla potencjalnego faceta, bo nie mam takich pięknych "kobiecych kształtów"? To że jestem wysoka skreśla mnie, bo nie założę nigdy obaców, jak to dziewczyna powinna? Do dupy takie gadanie!! Nie wyglądam jak Salma Hayek to nie wyglądam i tyle. Nie masz prawa jazdy, to nie masz. Za to pewnie masz dobre serce i tylko to dla dziewczyny ważne. A nie fura, skóra i komóra... Chłopie, opanuj się!! Prawo jazdy to nie cale życie, to głupi plastik, ktory może przynieść więcej problemów niż jego brak :) Uśmiechnij się, głowa do góry :)

ja zdałam na prawko jak miałam 17, nie mogłam się doczekać...ale mój brat mi to wszystko zweryfikował. albo kobito jezdzisz albo się boisz bo prawda jest taka : jak się boisz to nie wsiadaj. wogóle nie wsiadłam za kierownice .po przejażce z nim wystraszyłam się tak bardzo że zakładam pasy. on zawsze zresztą też. jezdzi na torach, ale nie wyścigowo tylko dla nauczenia się

najlepiej zapadnij się pod ziemię :P

kropa daj już spokój...:P

A w ogole przypomniało mi się że ten chudszy pan z Ani Mru Mru, ten co był Tofikiem do tej pory nie ma prawa jazdy. Ale kiedyś się wypowiadał, ze jest mu z tym dobrze, bo jak gdzies jadą na występ to jego brat zawsze musi kierować, a on siada z tylu, otwiera piwo i jest super mega szczęśliwy wtedy. Czyli?? da się żyć bez prawka? Da się! :):):)

zawsze może być motorower? podobają Ci się

podwaza!!!! to jest przykre ;/

noo? bo zaraz idę spać, wiem że ma prawie 28 teraz ale co tam, najlepszy skuterer. jeżdże do pracy biurowej w nim i wszyscy jakoś to zaakceptowali. łącznia z apetycznymi ochroniarzani:-)

zas wspolczynnik meskosci wzrasta wraz z iloscia posiadanych kategorii i wyjezdzonych godzin

pedałowanie też jest fajne :P

jak dla mnie nie posiadanie prawka nie podważa męskości ale na pewno bardzo komplikuje życie :)

A to mówcie sobie co chcecie. Ja już mam to w dupie. Podważa męskośc czy nie podważa co za róznica...

do wożenia się autkiem można się bardzo łatwo przyzwyczaić :p mam prawko od 18 roku życia czyli jakby nie patrzeć od 8 lat i nie wyobrażam sobie żebym teraz tłukła się do pracy autobusem, tym bardziej, że czasami muszę dłużej zostać a w nocy mało autobusów kursuje w mojej uroczej miejscowości :)

Zamiast chlać piwo ciągle, pobiegaj, poćwicz, ładnie się uśmiechaj. Tylko wtedy będziesz atrakcyjny, a nie z prawem jazdy ;/

super odpowiedż, poćwicz, pobiegaj....itd albo rower a nie wymyślanie że nie masz czasu. Dlaczego nie masz czasu?

http://www.allegro.pl/item623017380_fiat_126p_1995r_elegant_300zl_okazja.html

e tam nie stać :) mój tato przehandlował ostatnio całkiem niezłe uno za 1000 pln (słownie jeden tysiąc złotych)... mało paliło, troszkę mu hamulce szwankowały i rdza nieco podjadła podwozie ale poza tym klasa auto było ;)

Facet powinien miec prawo jazdy :P Sama nie mam bo obelwalam , no nie wiem... jezdzic potrafie tyleze egzaminatorzy byli do dupy :O

no właśnie, ja tez mam twingoo z 96 roku i bardzo zachwycona byłam do tej pory. aż dowiedziałam się o podatkach strasznych na moje maleństwo:-(

Dlatego nigdy nie będziesz mial prawka! Idź się pożal mamie i wypłacz... Nie rób z siebie kretyna, bo własnie to uwłacza Twojej męskości, że sie nad sobą żalisz zamiast coś ze sobą zrobić. Żal.. Żal...

Prawik a tradzik masz z braku seksu , przelec jakos laske i Ci syfy z mordki znikna

w pewnym sensie racja - bez prawka i auta nawet wyjazd na weekend za miasto stanowi problem :o no to co? próbuj, na pewno zdasz ;) jak nie za pierwszym to może chociaż za czwartym lub piątym razem...

na pewwno nie jest tak żle :) to dobrze, że nie przeceniasz swoich umiejętności jak większość kierowców-mężczyzn

Prawo jazdy zawsze się przydaje w późniejszym życiu więc warto je zrobić. Jak chcesz koniecznie czymś jeżdzić teraz to kup Ogara200 Uważam że nieposiadanie prawa jazdy w wieku 22 lat nie podważa wcale męskości.

UP UP

"nie ukrywajmy, jak kobieta ma do wyboru dwoch podobnych facetow, jeden ma prawko, drugi nie, to wybierze tego pierwszego" Kobieta wybierze faceta przede wszystkim takiego, którego kocha i który jest dobrym człowiekiem ;) I z którym widzi szansę przeżycia życia szczęśliwie (i nie mówię o kasie). A... i nie mów przyszłej kandydatce na partnerkę/żonę, że wg niej jesteś dla niej nieatrakcyjny, bo takie powtarzanie w kółko tego to mogłoby sprawić, że byłbyś dla niej nieatrakcyjny i niemęski. Dla kobiety nie jest ważne prawko, bo kobieta też człowiek - rozumie. Ale nie rozumiem czemu nie zrobisz prawka? Z tego co widzę, to chyba nawet nie próbowałeś.. mówisz, że kasy nie masz, bo studiujesz.. Osoba młoda i zdrowa zawsze może zdobyć kasę na prawko, np dodatkowymi godzinami w pracy(a jeśli tylko studiujesz i nie pracujesz i mówisz, że nie masz kasy to.. "krótka chwila milczenia". ZARADNOŚĆ (a nie żalenie się) jest wielkim plusem u mężczyzny. A Twój problem z prawkiem to moim zdaniem niskie poczucie wartości, które później będzie przejawiało się w innych sferach życia, np: seks-bo pewnie miała lepszego, albo(jeśli dziewica)- nigdy jej nie zadowolę, to najlepiej w ogóle się nie kochajmy.. praca-bo pewnie mnie nie przyjmą itd.. Popracuj nad poczuciem swojej wartości-i nie mówię tego złośliwie, bo każdy ma jakiś problem. Pozdrawiam :)