Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oldka...

Mam 27 lat i NIGDY nie była, u gina

Polecane posty

Gość oldka...

bo nie mam takiej potrzeby nic mnie nie boli, okres mam w miare regularnie sex - był tylko raz jeśłi wogle można to tak nazwać ;-) nie chcę z lekarzem do końca starcić cnoty :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjsfdjfhdjfhdhfjakl
ja też tak miałam: wszystko ok, a u gina okazało się: - tyłozgięcie macicy - ogromna nadżerka (która nie daje żadnych objawów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djdnx
ja też mam 27 lat i jeszcze nie byłam u gina, i tak się obawiam, że jak w końcu pójdę to on to co najmniej skomentuje, jeśli nie opieprzy mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly i obwisly
ja to samo . lekarz bedzie w szoku ..az wstyd tak pozno isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oldka...
więc nie ejstem sama ja się nie martwie reakcja gina i tak pewnie pojde pryatnie, a dla takiego kasa jest najważniejsza! ;-) tylko ostatnio obawiam sie o CYTOLOGIĘ tzn ze tak glosno jets w mediach o potrzebie robienia tego badania w razie raka szyjki macicy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 20 i też nigdy nie
byłam choć często boli mnie brzuch i sama nie wiem czy to problem natury gastrycznej czy ginekologicznej.Ale chyba nigdy nie pójdę,panicznie siie wstydzę :( Wiem,że to ciiemnogród i zacofanie ale nie wyobrażam sobie,żeby siię rozebrać przed lekarzem,ja nawet do zwykłego internisty nie lubie chodzić bo to otoczenie jest takie nieprzyjemne i mało dyskretne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z takim waszym podejsciem to sie juz nie dziwie, ze Polska przoduje w statystykach umieralnosci na raka szyjki macicy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja byłammm
pierszy raz byłam w 8 tyg. ciązy i było to dla mnie bardzo naturalne. c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 20 i też nigdy nie
A jak już kiedys pójdę to sie nie przyznam że jeszcze nie byłam i też się będę wstydzić obwisłego biustu i dziewictwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak dobrze, nie jestem sama . tez nigdy nie bylam, i sie nie predko wybieram. pojde jak bede sama czula ze cos jest nie tak, albo jak bede w ciazy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkka
dobry lekarz patrzy na kobietę jak na manekin,nie odczuwasz żadnego zażenowania.Miałam guzka na piersi ,zdiagnowoał go cholernie przystojny lekarz i tak pokierował rozmową że przestałam czuć się skrępowana.dotykał mnie jak manekina i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oldka...
może bardziej doświdczone kobietki pomogłyby przełamać wstyd tzn co trzeba myslec, aby tak panicznie nie bać się i nie wstydzić tej pierwszej wizyty u gina (i kolejnych wizyt też...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samasobie
nie ma lekko ;) ja byłam pierwszy raz jak miałam 17 lat, a później jak 28, w kwietniu. prywatnie, więc grzecznie mnie potraktowała kobitka, bez bólu, szybko poszło. teraz już mogę iść w każdej chwili (no, po uprzednim przygotowaniu) zdajcie sobie sprawę, że to tylko lekarz, jak dentysta. widzi Cię kilkanaście minut, bez majtek jeszcze krócej. a takie przerażone babeczki to ma co najmniej kilka razy w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×