czy ktoś z was przerwał kiedyś studia w trakcie , lub został z nich wywalony,

tudzież skreślony lub po prostu sam zrezygnował :) co dalej porabialiscie poszliscie na inny kierunek, daliscie sobie spokój, co pisaliscie w CV ? czy utrudniło wam to znalzeinie pracy

?

powiem Ci w czerwcu, tak pod koniec ok? :D

haha, mozesz zawsze dac dupy jakby co

Rozpoczęłam studia na kierunku "górnictwo i przemysł wydobywczy" :p i zrezygnowałam po pierwszym roku. Nie kręciła mnie fizyka. Zaczęłam nowe studia na kierunku "ekonomia", które ukończyłam szczęśliwie w ubiegłym roku. Ot taka nieciekawa historia.

aha

tup tup

ludzie za oknem głodują a wy macie problemy w stylu co się stało jak mnie wyrzucili z zarządzania na chujowej uczelni ... co będzie co będzie ... gówno będzie.

ja przerwałam teraz studia i zaczynam od nowa raz jeszcze to samo w pazdzierniku. pracowalam przez ok. miesiac, ale to taka smieszna praca byla...

Przerwałam studia na pierwszym roku religioznawstwa na UJ, nie miałam czasu na naukę, bo równocześnie już pracowałam. Potem wyjechałam do UK i tu pracuję :) Ani mi nie zaszkodziło ani pomogło. W CV w ogóle nie wpisuję tego, bo nie miałam nawet roku zaliczonego. Ogólnie posiadam wykształcenie średnie techniczne, a w UK pracuję w domu starców (z powołania) i jestem zadowolona ;] Lepiej tu zarabiam niż w Polsce jako grafik komputerowy. Poza tym tam było straszne wykorzystywanie za marne 1400 zł miesięcznie i siedzenie często po godzinach i w weekendy. Tutaj mam inne, lepsze życie. I wątpię żeby mi to skończone religioznawstwo w czymkolwiek pomogło. Różne są ścieżki losu ludzkiego ;D

Ja rowniez zrezygnowalam ze studiow pod koniec pierwszego roku. Wyjechalam do Irlandii i jestem tu do dzisiaj. Nie zaluje.

heh, no tak ale pierwszy rok to ejszce luz, ale np jak ktoś w trakcie 2 roku rezygnuje czy dalej :-o

d i s t u r b i a- skoro lubisz swoją prace w UK to fajnie, podejrzewam ze nawet z dyplomem z Kulturoznawstwa nie było by wiekszej rónicy tam...a tutaj też nie znalazłabyć podobnie płatej pracy - pytanie pozostaje po co taki owczy ped do tych studiów, rynek pracy jest chory i generowanie meijsc na studiach tez ...2/3 kierunków tak naprawde nic nei daja , na studiach szczególnei dziennych ( bo jak ktoś zaocz to raczej pracuje) za mało jest praktyki a za duzo teorii

sorry nie z kulturoznawstwa a religioznastwa miało być

mam kolezanke. poszla na studia, zrezygnowala po pierwszym semestrze, pozniej zrobila rok przerwy, poszla na nastepne studia, po 3 sem znowu zrezygnowala, bo doszla do wniosku, ze kasa w zyciu najwazniejsza i siedzi teraz w anglii, nie zamierza wracac. najlepsze, ze w liceum trzymala sie w scislej czolowce i nikt takich numerow akurat po niej sie nie spodziewal.

aaa, no i przypomnialo mi sie, ze mnie tez wywalili po 3 semestrze studiow. dziwna historia. ale poniewaz jednoczesnie twardo trzymalam sie mojego pierwszego kierunku, wiec nie zrobilo to na mnie zadnego wrazenia i nigdzie o tym nie wspominam.

ja kiedyś wtrakcie studjów zwaliłem

przerwalam po 1. roku, wyjechalam do UK i zaczelam studia na tutejszym uni. Pracuje rowniez.

zalowalam, wyjechalam do stanow ..bywa roznie ale wole byc tu

ja chyba z 5 razyyyyyy

ja wrocilam na dzienne po 3 latach studiuje i zobacze co dalej,jak zrobie mgr __> ekonomia

zrezygnowalam po pierwszym roku ogrodnictwa, jeszcze w lipcu zdawałam poprawkę z dendrologii a potem doszłam do wniosku, że to nie ma sensu (biochemia...) miałam skończoną policealną ekonomikę, więc jakies tam wykształcenienie już było zrobiłam sobie rok przerwy, wyszłam za mąż, kupiliśmy i wyremontowaliśmy mieszkanie i pomyślałam, że chcę mieć mgr przed nazwiskiem - poszłam na kolejne studia, które ukończyłam z palcem w d... dodam tylko, że nie pracuję w żadnym ze swoich zawodów wyuczonych, ale miło jest, wypełniając jakieś tam formularze zakreślać wykształcenie wyższe dla mnie to ma znaczenie

MIALEM MASE SZKOL - Z OSTATNIEJ FILOLOGII ANG ZREZYGNOWALEM 2 MIESIACE TEMU - PAPIER NIGDY SIE NIE LICZYL W MOIM ZYCIU - ZAJMUJE SIE FOTOGRAFIA - byc moze znowu wyjade do UK :)