ale się na niego wkurzylam!!!

moj chlopak - nie chlopak, nie widzielismy sie od zeszlego tyg, bo on wyjechal do katowic, pisze mi dzisiaj, ze chcialby sie spotkac,ze moze pojdziemy na imprezke, to ja sie szykuje, jestem gotowa do wyjscia,a on mi pisze,ze nie przeprasza,ale nie moze! no to olałam i poszlam z kolezankami na impreze, na ktorą mielismy isc z nim. a ten wydzwania do mnie i pisze non stop smsy,ze przprasza,zebym odpisala, odebrala, oddzwonila, bo ona mial powod zeby nie przysjc, ze mu przykro i takie tam, ze odbijemy sobie jutro caly dzien, i tak przez 4 godziny juz no wkurzyl mnie na maksa, co ja niby mam zrobic zlałam go i nic nie odpisalam, karny jeżyk musi byc.

wyskoczyc, nie? Nie przyszlo Ci to do glowy? :O

trzeba było odebrać a nie fochy jak małolata strzelać. przecież cie przeprosił . czego ty jeszcze chciałaś??

co ty tym nieodbieraniem osiagnąć chciałaś??? błagać cię miał czy co???

biedny chłopak

pewnie ze biedny. a jaki głupi ze tak wydzwaniał. oni pewnie po 15 lat mają i w tym wieku tak się robi... :))

niestety nie tylko w tym wieku...ludzie powinni bardziej na luz wrzucić

poszlas z kolezankami na impreze, no i ok :P ale teraz sie fochowac i miec humory, bo facetowi cos wypadlo i nie mogle isc z toba :O przesadzasz jak rozpieszczona krolewna, nawet nie dalas mu sie wytlumaczyc czemu nie pojechal z toba :O moze faxet jest madrzejszy od ciebie i pokaze ci, gdzie jest twoj miejsce :P:P

powinien