Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama i właścicielka psa

Sierść latajaca po całym mieszkaniu-ubrania dzieci

Polecane posty

Gość Mama i właścicielka psa

Wiosna-a z nią liniejący pies.Szukam rad co do środków dodawanych do prania,aby ta cholerna sierść tak sie nie trzymała.Może macie jakieś sprawdzone sposoby................za rady tupu "pozbądż się psa" dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i właścicielka psa
no niestety to nic nie daje.mam labradora i traci sierść na wiosne jak głupi.Ani czesanie ani witaminy nie pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam dwa koty, żadnego super środka do prania nie znalazłam. Jedynie to właśnie czesanie kotów i czyszczenie ubrań specjalną szczotką przed praniem, ale to nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochyda
czasami widać ludzi w takich ubraniach,coś okropnego.I takie domy też są niefajne.Musicie bardzo kochać te zwierzęta,że tolerujecie takie coś w mieszkaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oHyda
wystarczy czesciej odkurzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka11111
ja tez mam labradora i ten sam problem z sierscia,tez nie wiem jak sie tego pozbyc. reklamuja automat ktory usuwa siersc w praniu ale finansowo u mnie krucho wiec szczotka w dłon i czyszcze ubranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj labradory strasznie gubią
sierść :o Ja też mam labradora i wszędzie jego sierść, na ubraniach, na dywanie, na meblach- tragedia :( Mam jeszcze yorka, on znowu w ogóle nie gubi włosów, jeszcze nigdy nie widziałam jego włoska na dywanie :p Nie pozostaje nic innego tylko czesać psa i zbierać sierść z ubrań specjalnymi szczotkami. Są takie "szczotki" które mają przyklejoną dwustronną taśmę, dobrze zbiera sierść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi kopitki nie psedajemi
nie ma rady, trza czesciej odkurzac, czesac pieseczka, z dywanu sciagac resztki wilgotna gabka. ubrania traktowac szczotka przed zalozeniem. zauwazylam u mojego, ze karma ma spore znaczenie, podaje mu wylocznie chapi, po tym jest troche mniej tych klakow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama i właścicielka psa
Odkurzam,sprzatam na bieżąco.sierści w domy pozbywam się szybko.niestety w pralce latają.Co do pralki beko.....to widziałam,ale ja niestety kupiłam nową pralkę 2 miesiace temu i ...........za pózno ja zaczeli reklamować.Myslałam,że sa może jakieś środki antystatyczne które mozna używać do pralki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze zauważyłam, że duże znaczenie ma materiał z jakiego zrobione są ubrania, bo z niektórych sztucznych ciężko jest usunąc sierśc nawet szczotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwka
my zawsze trymujemy psa (wyrywamy zimową sierść), najlepiej jest właśnie powyciągać te zimowe włosy, które bez oporów wychodzą. Psa to nie boli a jest spokój z kłakami w ubraniach i na dywanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam wprawdzie yorka
wiec z sierscia nie mam problemu ale na wszystkie inne klaczki polecam taki walek z tasma klejaca (dostepny za ok 5 zl w ikei, kauflandzie i innych sklepach) przed wyjsciem przejezdzam po ciuchach i wszystkie zbedne klaczki znikaja,wlosy rowniez, chyba ze sa bardzo twarde i powbijane to juz ciezej,ale na czarnych ciuchach to niezastapiony wynalazek w moim domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam wprawdzie yorka
ale wiem z czym walczysz bo wiele lat mielismy wilczura i z tego tez bylo kupe siersci, proponuje chociaz na okres linienia zwinac dywany bo na samej podlodze latwiej sie z tym uporac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nigdy te latajace kalki nie
przeszkadzaly ;) A lataja od kiedy pamietam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj, też mam labradora, urodą tych psów jest niestety to, że ciężko go wyczesać, ost 3dni pod rząd go czesałam i efekty marne! najlepiej wychodzą mu te kłaczki jak się wykąpie teraz dosyć częściej włazi do wody więc jest okazji więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój piesek też gubił sierść, strasznie. Okazało się, że wystarczyły odżywki w płynie. Po miesiącu sprawa sama się rozwiązała i piesek jest zdrowy. Wystarczyła wizyta u weta. Byłam w http://lecznica.pila.pl/, dopiero on pomógł. Od tamtego czasu regularnie chodzę z pieskiem na badania, nie tylko na szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez tracil.weterynarz powiedzial ze to od niezruznicowanej diety.bo dostawal sucha karme jak i ze stolu jedzonko.od 3 miesiecy je tylko karme i o problem z sierscia zazegnany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sierść psów to był u mnie koszmar. Kiedy urodził się synek musieliśmy z mężem poszukać efektywnego i szybkiego rozwiązania, aby tej sierści się po prostu pozbyć z mieszkania. Szczotka „uratowała” nas i rzeczywiście wyprzedza rozwiązania stosowane w branży. Działa przy pierwszym użyciu niesamowicie. Szczotka nadaje się też do dywanów, wykładzin do zbierania włosów i sierści. Strona > www.quickshed.me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_pogromca_siersci
Posiadanie futrzaka przynosi zawsze wiele radości, ale także sprzątania. Doczyszczenie tapicerek i dywanów po dwóch kotach to nielada wyzwanie. Gdy mieszkałam jeszcze w Danii koleżanka poleciła mi taką szczotkę do odkurzacza, której ona używała. Spisywała się super, łatwo usuwało się nią sierść długą i krótką z dywanów i kanap. Nawet z moich płaszczy. Mąż też używał jej do czyszczenia tapicerki w samochodzie. Niestety zaginęła podczas przeprowadzki, ale widzę że można ją teraz też kupić u nas. Nazywała się fureater. Właśnie udało mi się je zamówić w promocji, to wzięłam 2 sztuki od razu :) hihi Można zamawiać na ich oficjalnej stronie www.fureater.pl teraz właśnie mają tą promocję, no i jest dużo taniej niż w Danii z tego co pamiętam. Sczotka ta jest nawet opatentowana w Danii, więc musi się chyba dobrze spisywać nie tylko u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×