Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blajejejeee

czy KLAPS to przemoc??

Polecane posty

Gość blajejejeee

Ale pieprzą w rozmowach w toku te pseudo-psycholozki :o mam 22 lata, nie raz dostałam klapsa jak byłam mala i co? Jakoś potem nikogo nie bilam ....klaps to nie jakies maltretowanie bez pzresady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blajejejeee
Tych kilka tików nerwowych i kulawizna wcale mi nie przeszkadzają. Nie wiem o co robią takie wielkie halo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja nie wiem mnie tez sie zdaje ze przesadzaja.a podszywaczom dziekujemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blajejejeee
ja nie mówie o codziennym regularnym biciu, ale sami napiszcie, czy jako dzieci nigdy nie dostaliście klapsa?? lepszy klaps niz to cale bezstresowe wychowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem za
byłam bita... wręcz tłuczona przez oboje rodziców. Czasem chcieli zobaczyć kto ma większy autorytet, wydawali sprzeczne komendy (bo wychowanie w ich wykonaniu raczej przypominało tresurę) i tłukli mnie oboje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blajejejeee
a ja jestem za przykro mi:( ale, ja nie pisze o tłuczeniu dzień w dzień tylko o takim głupim przysłowiowym KLAPSIE który każdy z nas napewno pamięta z dzieciństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie dostałam klapsa
od rodziców. Sa inne sposoby na właściwe wychowanie niż używanie ręki. Swoim dzieciom też poświęcam wiele czasu i nigdy klapsa nie dostały. Klaps to szybka reakcja rodzica, który nie potrafi inaczej. Zazwyczaj sam w dzieciństwie dostawał klapy i teraz powiela to w swojej rodzinie, bo nie chce mu się cierpliwie tłumaczyć. I nie mówić tu, że życie bez klapów to życie bezstresowe. Właściwe wychowanie nie polega na biciu. W dzieciństwie takie dzieci zakodowały sobie, że wszystko można załatwić szybko przemocą (walnięciem) i tak samo zachowują się w przedszkolu, szkole na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddgsds
niedługo za klapsa będą odbierali prawa rodzicielskie a dzieci usypiane jak zwierzęta, zanim się spostrzeżecie. i nawet słońce peru nas nie uchroni 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttt5666
klapsy som fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pamiętam jak
mnie ojciec z paska dawał, bo jeść nie chciałam i wybrzydzałam. I jakoś żyję i się nie leję po bramach czy dyskotekach. A z klapsem to przesadzają i to grubo. Bo czasem można tłumaczyć i tłumaczyć a dziecko i tak swoje. Zresztą co tam dziecko - ostatnio byłam zbluzgana, bo uderzyłam psa gdy zobaczyłam, że pogryzł mi kanapę. I mnie ochrzaniono, że pies będzie mieć odchyły. To co, psu też mam wszystko tłumaczyć??? Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności pies odchyłów nie ma a za kanapę już się nie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×