Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domiisia

Sama nie wiem co zrobic

Polecane posty

Gość domiisia

Witam wszystkich mam 21 lat i cudownego chłopaka, ale zaczne od poczatku poznaliśmy sie jak mialam 13 lat on 16 i od tamtego czasu jestesmy "razem" lepiej czasem gorzej ale jakos jest. Gdy skonczylam licemum razem zamieszkalismy ja studiuje on pracuje i bylo okej cztery dni temu dowiedzialm sie ze jestem wciazy na poczatku nie wierzylam wiec zrobilam test jeden drugi trzeci wszystkie pozytywne wiec do gin i on ze to drugi miesiadz swiat mi sie zawalil;( szlam ulica i plakalam myslac co ja teraz zrobie w domu spakowalam torbe i pojechalam do mamy zostawilam kartke ze wyjechalam i nie wiem kiedy wroce gdy dotarlam po 4 godzinach moja mama na wiesc o diecku poplakala sie ale ze szczescia ale ja nie jestem tak szczesliwa pozniej zaczely sie telefony od Rafala najpierw do mnie pozniej do domu moja mama nie powiedziala o co chodzi przyjechal jeszcze tej samej nocy ale go nie chcialam widziec wiec chodz prosil blagal przed drzwiami przepraszal sama nie wiem za co wrocil sam ciagle pisze dzwoni ale ja nie wiem co mam powiedziec.Minely juz szesc dni od kiedy o tym wiem i nie wiem co dalej robic boje sie o tym powiedziec jego reakcji tego co sie zmieni nie miesci mi sie to w glowie ze w ciazy jestem moja mama probuje mnie pocieszac ze bedzie dobrze tylko trzeba mu powiedziec jak ja wlasnie tego nie chce nikt nie potrafi powiedziec co mam zrobic prosze o pomoc co teraz zrobic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzieć mu
dlaczego nie dasz mu szansy? i tak teraz jesteś sama bez niego, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajn 1987
kochana , nie bój sie , powiedz mu o tym , nie bedzie tak źle ja trzymam za was kciuki i zycze wam szczęscia bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od ośmiu lat spotykasz się z tym samym facetem, mieszkacie razem, uprawiacie seks też razem i Ty się boisz powiedzieć mu o ciąży??? No to ja nie wiem, co Was łączy... Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny. Dziecko nie jest niczemu winne, ono nie pchało się na świat. Jest wynikiem miłości, współżycia dwóch osób. Od chwili poczęcia jesteście odpowiedzialni za tę nowa istotę. Jesteście jej rodzicami! Nie jesteś już małolatą, masz 21 lat, faceta u boku, wsparcie mamy, a pierwszy szok i depresja na wieść o ciąży miną wkrótce; zostanie tylko radość i nadzieja, oczekiwanie na poród :) Nie wiń faceta o ciążę, bo on ma w tym taki sam udział, jak i Ty. Jeśli nie zaakceptuje sytuacji, nie zaakceptuje tego, że spodziewasz się jego dziecka, to znak, że jest szczeniakiem, który nie dorósł do roli... Ty się nie bój, tylko weź się w garść i dbaj o siebie :) 3maj się dzielnie, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiisia
Boje sie jego reakcji on kiedys dawno co prawda mowil ze nie chce dzieci i na wiadomosc ze jestem napewno odrazu mi sie to przypomnialo A dziacka nie chce teraz mam duze prany na przyszlosc nie wiedzialam ze sie to tak skonczy chodz to bym jeszcze przezyla ale boje sie Rafała jak zareaguje tego wszystkiego.To mnie przeraza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzieć mu
ale co innego teoretyzowa a co innego stanąć przed faktem powtarzam: daj mu szansę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plisowana franka
a dlaczego niepomyślałas o zabezpieczeniu sie przed ciazą ??? mimo to , ułozy wam sie , bede trzymac kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiisia
Chodz moze bym i chciala tego dziecka to prawda ono nie jest niczemu winne ale wiem doskonale ze on nie chce;( I nie wiem z tego wlasnie powodu jak mu o tym powiedziec nie moze mi przejsc to przez gardło ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzieć mu
jak napisała Bjedronecka oboj spłodziliście to dziecko więc oboje macie prawo o nim decydować, czy boisz się, że on oszaleje ze szczęscia wbrew Tobie i będziesz musiała urodzić JEMU to dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiisia
Bo on mi chyba zaufal mowiac ze nie chce dziecka i bralam tabletki ale odtatnio sie musialo zdarzyc ze zapomnialam kompletnie moj blad.Czuje sie tak jak bym go zawiodla ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej to powiedź jemu od razu.Nie ma co uciekać od takich spraw! A i dawaj przecinki,kropkę bo cięzko się czyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzieć mu
skoro rzeczywiście tak bardzo nie chce dziecka to czemu on się nie zabezpiecza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko to nie jest niczyja wina, to nie jest jakiś błąd! Jest współżycie, to jest i szansa na poczęcie. Doszło do tego, a Ty nie bądź wyrodną matką, tylko kochaj to maleństwo, którego serduszko już bije! Będzie dobrze, dziecko to błogosławieństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiisia
Boje sie ze zrobi mi awanture o to chodz to moze glupie ze mnie zostawi sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajn 1987
nie bój się , niezostawi cię , nosisz wasze wspólne dziecko !!! może na poczatku bedzie facet w szoku ale , napewno sie ucieszy , ja tak mysle , mieszkacie tyle lat ze soba , jest miłość ... i bedzie dziecko Wasze dziecko - owoc Waszej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzieć mu
jeśli nie powiesz to problem sie sam nie rozwiąże, prawda? I tak będziesz sama zastanawiając sie co by było gdybyś powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceton
Ja na miejscu Rafala to bez względu na nic chciałbym wiedziec o takim czyms. A wogole to dziwne to ze bez niczego sobie od niego "odeszlas" ja na miejscu Rafala bym pewnie zacząl gdybać a to moze byc troche nieprzyjemne a nawet szkodliwe... Powiedz mu natychmiast i cieszcie że że wspólnie daliście życie waszemu kochanemu dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzieć mu
podejrzewam, że autorka boi się, że on pokocha to dziecko a ona nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceton
Nie zostawi ręczę za to. Skoro dzwni przeprasza za nic, nawet nie wiecie że ciezko facetowi przyznac sie do winy i przepraszac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceton
powiedziec mu --> dziwna myśl chyba ze jestes psychoanalitykiem albo cos w tym stylu bo nawet bym na to nie wpadl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceton
A wogóle to odezwij sie domiisia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiisia
Zadzwoniłam i mu powiedzialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajn 1987
napewno oboje pokochają to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faceton
No i jak mów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajn 1987
ja bym powiedziała na zywo .. w oczy w sumie przez tel , ale ok , spoko ze powiedziałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzieć mu
Faceton, nie jestem psychoanalitykiem tylko logistykiem :-D Napisła przecież, że nie chce tego dziecka a jakoś nie wierzę, że aż tak bardzo boi się jego reakcji, stąd to przypuszczenie - ale to tylko przypuszczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajn 1987
w sumie przez telefon tez może byc , ale ja bym mówiła w oczy , najwazniejsze ze powiedzialas! o co mówił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzieć mu
domisia i co????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama23mamamama
i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×