Duży biust to SKARB

Powiem szczerze, że niezmiernie bawią mnie 'deski' które kompleksy wyładowują, nieustannie krytykując duże biusty. Oczywiście nie mówię tu o rozmiarach gigantycznych np. F Ale o zwyczajnym dużym biuście (C,D) Ja mam biust D i jestem bardzo zadowolona, tym bardziej mój facet. Gdy słyszę: współczuje Ci dużych piersi to zastanawiam się "o co chodzi? O.o" Problemów z tym nie mam, ładnie wygląda, więc dlaczego mi współczuć? Czy w taki właśnie sposób, próbujecie się dowartościować? Usilnie wmawiając sobie, że duże biusty są 'okropne'? Uważam, że biust to jeden z moich największych atutów zewnętrznych i nigdy nie zmienię zdania. Wystarczy tylko o niego odpowiednio dbać.

Nie skarb tylko kwestia gustu, laleczko zapatrzona w swoje piekne D.

też mam D i bardzo sie z tego powodu cieszę a mnie jeszcze nikt nigdy dużych piersi nie współczuł

d to nie duży biust. skoro piszesz ze f to gigant to co powiesz o moim 65 g???

rozmiarówka staników z bazarku skoro twierdzi, że D to duzy biust.:p

ja tez mam D i w sumie ogólnie to się cieszę, ale odpadaja wszystkie bluzki na guziki(i tak wszystko widać w odstepach między guzikami), i wiele innych ubrań, które są itealne w brzuchu, a górę po prostu rozsadzają i z tyłu widać przebijający sie przez napieta tkaninę stanik. po prostu nie wszystko dobrze leży. wolałabym mieć C, ale już lepiej że mam D niż A :)

co ja bym za d oddała. może ktoś chce g . oddam a nawet dopłacę

mam c a wolałabym A, maksymalnie B los mnie pokarał duzymi cycami :O

na Hiszpana są dobre ... Ale jak wy z nimi biegacie bez stanika to nie wiem.

mam kumpele co ma około E i sie smiałyśmy, że jak kiedyś jej kumpel przywalił w oko i miała sińca, to mówiłyśmy jej, że to przez to, że biegała bez stanika i se zola podbiła ;)

a ja mam mały biust nawet bardzo mały i jak widzę dziewczynę z dużym biustem to w wcale jej nie współczuję tylko zazdroszczę bo też bym chciała mieć taki - gratuluje dużym biustom macie poporstu fajnie nie bierzcie tego na serio co wam mówią inni

jak możliwa by była wymiana to wezmę C a oddam A wierzcie mi wasze są o niebo lepsze

nie mam biustu :( mam takie jak mialam w wieku 14 lat i nawet stanika na siebie nie moge kupic :o same sutki kurwaaaaaaa

tak tylko ze trwoje cycusie długo jedrne bedą a moje po 20 wisieć zaczęly :(((((((((((((

Rozmiar D wcale nie jest duzy................. nosze taki rozmiar i wcale nie jest duzy, maly tez nie. normalny

no ja też mam problem ze stanikiem nic go nie zakrywa bo nie ma co... hihihi najważniejsze to mieć do siebie dystans

już wolałabym mieć duże i obwisłe niż w ogóle nie mieć :( mój facet nawet nie ma za co chwycić :o

jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma! a że facetjest zachwycony? no nie dziwie sie to nie on go musi codziennie dzwigac:P

i mi z tym dobrze :)

Ja zastanawiam się nad operacją, nie chcę nawet D ale chociaż B tylko mam wątpliwości, czy mogą wystąpić jakieś skutki uboczne?

MY FACECI LUBIMY DUZE CYCKI TYLKO NIE MOWIMY O TYM ZEBY NIE SPRAWIAC WAM PRZYKROSCI

CO DRUGI MOJ KOLEGA MA LASKE DESKE...CZESTO NARZEKAJA ALE WAM TEGO NIE MOWIMY

operacja zmniejszania piersi jest obciazona duzo wiekszym ryzykiem powiklan niz operacja powiekszania ich :( no i drozsza

wiadomo że lubicie tak Bóg stworzył kobietę żeby je miała ale o niektórych zapomniał...((( ja też się zastanawiam nad operacją , planowałam że dopiero po dzieciach ale skoro z moim facetem jest jak jest to chyba nie będę czekać , ale też bardzo boję się jakiś powikłań

ale ja chcę powiększyć piersi :)

D to nie jest duży biust. Wręcz powiedziałabym, że mały, a przy dużym obwodzie może być malutki :O

miec D,to marzenie..zazdroszcze wam :(

a nie doczytałam :P nacina się pierś i się wsadza worek z silikonem :) ale ponoc mozna te zprzeszczepic tluszcz swoj z tylka na przyklad i wszczepic go w cyce :)

MIALEM JUZ PARE SZTUCZNYCH CYCKOW W SWOIM REKUUUUUUUU DZIEWCZYNY TO NIE JEST TTTTOOOOOOOOOOO SA TRAGICZNE DZIALAJA WRECZ ASEKSUALNIE...TU NIE MA RATUNKU:p

no ale te operacje to po pewnym czsie trzeba powtórzyć.