DEPILACJA BIKINI - ZWYCIĘSTWO D

Tak tak, zwyciężyłam...w walce z owłosieniem.. tam na dole :) Ile to razy próbowałam użyć depilatora elektrycznego do bikini, aż dzisiaj wstałam i stwierdziłam - spróbuję. Chciałam pójść na wosk do kosmetyczki, ale pomyślałam, że najpierw wypróbuję po raz setny depilator... i nie wiem czemu, ale wytrzymałam ten okropny ból... a wydepilowałam wszystko. Piszę o tym, żeby Wam doradzić ten sposób depilacji :) Jestem tam gładka jak nigdy. Ale uwaga - po depilacji trzeba obowiązkowo użyć peelingu (tego do twarzy!! A następnie kremu, np nivea - grubą wartwę. Depilacja zajęła mi 3 godziny... (bikini + nogi), więc gdy będziecie miały więcej czasu - wypróbujcie. Wiadomo, nie było to miłe uczucie. Ostatnio próbowałam użyć kremu do depilacji, ale włosy mi nie zeszły oczywiście... ale może jakoś zadziałał tajemniczo ten krem?(że dałam radę) :) Ból był niesamowity, ale pomyślałam sobie, że jak depilowałam kiedyś pierwszy raz pachy to kilka dni miałam silne zaczerwienienie i ból niesamowity, więc czemu mam teraz nie dać rady ;) Odkryłam też, że można na początku lekko przystawić depilator do włosów, ale nie dotykać skóry - mniejszy ból (na początku), ale włoski musicie zapuścić. A poza tym... poród dziecka to jest dopiero ból :D to taka depilacja to nic przy tym.. a ból za kolejnym razem minie. Po roku depilacji pach depilatorem, czuję teraz takie ukłucia lekkie tylko. Z bikini wiadomo, będzie tak samo :)

ja bym nie uzyla depilatora do bikini bo wloski wrastaja

no ja jakos sie boje, ale gratuluje odwagi :P

mi sie tam robia ranki podczas depilacji i krew cieknie. Za mocne wloski mam albo skore zbyt delikatna:(

Ja też miałam troszkę krwi.. ale tak samo było z pachami za pierwszym razem, więc jechałam dalej. (choć nie powinno się podobno, ale co tam ;) ). Koleżanka depiluje od długiego czasu tylko depilatorem. A włoski to mi wrastały od maszynki, zresztą zobaczę za jakiś czas, ale i tak uważam, że dobrze zrobiłam, bo włoski osłabiłam :) Najwyżej zacznę chodzić na wosk, ale jak narazie jestem zadowolona - polecam:)

jezu... chyba bym zeszła z tego świata jakbym miała sobie całą niunię wydepilować :D wzgórek łonowy, ledwo bo ledwo, ale daję radę... ale reszta? o masakra :D

pogadamy jak włosy zaczną odrastać i ... wrastać :o Jeśli po goleniu Ci niby wrastały to wole nawet nie mówic co bedzie po depilatorze :o

u mnie to samo- wrastają po depilatorze. co prawda nawet mi do głowy nie wpadło,żeby niunie nim golić, ale na nogach miałam masakrę. tak mi wrastały, że aż czyraki sie robiły. kosmetyczka kazała natychmiast odstawić depilator. wziełam 10 zabiegów na zasuszanie tych krost i teraz-po 8 latach, wciaż nie mam zamiaru sięgac po depilator. golę maszynką, nogi mam gładziutkie... nic mi wiecej nie trzeba a bikini podgalam mszynka do włosów i też sobie chwalę. jak nogi po depilatorze mialam tak podrażnione, że przez 2-3 dni nie było mowy o kiecce, to \"pyśka\" chyba by mi odpadła...