Wasze dziwne przyzwyczajenia

- jak zjem zupe i chce dokladke to zawsze w innym talerzu i inna lyzke mimo, ze dopiero skonczylam jesc tamta - jak podcieram tylek to zawsze patrze na ten kawalek papieru jaki jest stopien ubrudzenia (patrze nawet jak robie siusiu) - raz na tydz musze sie nawpierdalac slodyczy (ogromne ilosci) - raz na tydzm usze wycisnac wszystkie zaskorniki bo inaczej czuje sie jakbym sie nie myla - w domu chodze bez stanika i majtek - zakladam sluchawki na uszy i slucham muzyki wyobrazajac sobie przy tym, ze to ja spiewam i robie wielkie show :D

:D

o przerwie pomiedzy palcami

T ojest powazny temat!! :)

Tylko ja mam takie dziwne przyzwyczajenia? :P To chyba nie jestem normalna :D

Mam to samo :P 'zakladam sluchawki na uszy i slucham muzyki wyobrazajac sobie przy tym, ze to ja spiewam i robie wielkie show '

:p

A co najlepsze ja nigdy nie mialam glosu do spiewania, nawet tego nie lubilam :P Chyba po prostu chcialabym byc w centrum uwagi

Ja musze codziennie umyc rano włosy bo inaczej mam wrazenie jakbym sie nie myla tydzien i że wszyscy patrza tylko na moje brudne wlosy.

Codziennie zjadam paczkę Nimm2 :D I myję zęby jakieś 10 razy dziennie....

...mam takie dziwne przyzwyczajenie,ze ukladam pieniadze w portfelu od najmniejszych do najwiekszych, np 10zl, 20,50 itd:D niekiedy w sklepie ustawia sie kolejka a ja zaczynam je tak sobie ukladac:) nie wiem skad mi sie to bierze,ale mam wtedy wrazenie, ze panuje nad swoimi finanasami:D

- jak podcieram tylek to zawsze patrze na ten kawalek papieru jaki jest stopien ubrudzenia (patrze nawet jak robie siusiu) - w domu chodze bez stanika i majtek - zakladam sluchawki na uszy i slucham muzyki wyobrazajac sobie przy tym, ze to ja spiewam i robie wielkie show ----> ja nie zakładam słuchawem, włączam głośno muzykę i też robię show :D - nie zrobię sobie drugi raz herbaty w tym samym kubku, - nie napiję się z kimś z jednej butelki czy szklanki a za podjadanie mi z talerza mogłabym obciąć rękę, - kotlet nie może dotykać ziemniaków na talerzu, sos musi być obok, nie może być polany po pure, - pasta do zębów zawsze wyciskana od końca.

...mam przez to suchą skórę.

-Kiedy cos robie, zawsze licze. Ile krokow, ile stukniec, ile szczebli -Czesto sie zawieszam kiedy jestem sama, zeby sie wyciszyc -Kiedy siedze i nic nie robie - bawie sie moja gorna warga u ust :o -Kiedy sie naprawde starsznie glosno smieje, to bujal sie w przod i w tyl :D -Przy czytaniu trzese stopa -przy spiewaniu do lustra strzelam glupie miny :o -Kiedy ide ulica, nigdy sie nie ogladam za siebie i specjalnie sie przed tym pilnuje -nie moge zasnac, kiedy w pokoju mam otwarte drzwi - kiedy kolo kogos, chcocby obcego, przechodze to musze mu gapic sie bezczelnie w oczy, bo kiedy sie nie patrze, to mam wrazenie, ze ta osoba pomysli, ze sie boje i mi wpierdoli :o - Kiedy z kims dlugo przebywam - mimowolnie kopiuje jego smiech i gesty Cos mi sie jeszcze przypomni, to powiem ;)

gdy gotuję, wyobrażam sobie że jest Nigellą i prowadzę program kulinarny :)

a, i jak sprzątam i coś układam, to musi być IDEALNIE równo. Jeśli o to chodzi, to jestem kompletnie ześwirowana, ale co dziwne - jestem straszną bałaganiarą... :O I kupuję mnóstwo rzeczy do rysowania, malowania itp., nawet do technik, których nie stosuję (np mam całe zestawy do akwareli, a akwarelą nie maluję).

zasnę tylko na brzegu łóżka i na jednym tym samym boku , w domu to nie ma problemu, ale gdy śpimy gdzieś - w gościach, przeżywam męki, gdy łóżko jest nie tak ustawione

jak sie ucze to gadam do siebie bo inaczej mi nie wchodzi :D

Ja jesczez jedno - moze to nie jest przyzwyczajeje :P - Jestem dosyc dobra w poprawnym pisaniu, ale jakos robie bledy przy te/ta/to (te dwie panienki, to/te forum itd:P)

wkładam palec w pupe mojej laski i potem go wącham

-muszę mieć równo prześcieradło ułożone, kiedy idę spać, gole nogi zawsze w pokoju z miska wody, rano przed praca zawsze właczam kompa, dzien w pracy zaczynam od pudelka i kafeterii, za bardzo sie schizuje jak czegos nie zrobie, robi głupie miny jak ktos mnie wkurzy, oczywiscie jak jest do mnie plecami:)

Od prawie zawsze kiedy idę do WC na posiedzenie zapalam papieroska i biorę coś do czytania - coś mi się wydaje , że tak robi wiele kobiet !!

jak piję wodę mineralną z butelki to liczę ile łyków wypiłam

Kiedy siedzę na kibelku na posiedzeniu też zawsze czytam, najchętnie coś kolorowego, czasem ogloszenia w gazecie. Moja siostra tak samo - i jeszcze pali tam papierosa.

- jak sikam to muszę pierdnąć - jak sram na kiblu i odrywam potem taśmę to muszę ją zagiąć na 25 cm - jak idę spać to papcie muszą być ustawione pod kątem prostym

gole sie z papierosem w zebach... gazete czytam zaczynajac od ostatniej strony :D

wiecie, że niektóre opisane tu \'przyzwyczajenia\' mogą być objawem nerwicy natręctw?

-czytam gazety zaczynając od końca, -po powrocie do domu zawsze włączam od razu laptopa, -nienawidzę mieć otwartych drzwi do pokoju, cokolwiek robię -zawieszam się, np podczas nauki:O (np gapię się w okno,nie potrzebnie mam biurko obok okna:P ) - kiedyś nie mogłam spać bez skarpetek:O ( na szczęście się z tego już wyleczyłam;) ) - i jeszcze jest tego trochę, tylko teraz nie pamiętam....:P

- jak jem muszę się ruszać (tak sobie pomagam, chodzę, macham nogą, bujam się na krześle) - jak coś robię i muszę się skupić pomagam sobie ustami (wydymam je czy cuś) -nie zasnę jak się troszeczkę nie pobujam (kołyskę sobie robię :P) -nie idę do wanny bez fajka

-pije kawę tylko w kubkach, najlepiej w kubku neskafe ale tylko we wzorki. -nigdy nie dopijam napojow do konca, zawsze zostaje w kubku tak 1-2łyki -wrzucam brudną bieliznę pod łożko -zawsze jak dzwonie zaczynam od słów: \"cześć, nie przeszkadzam?\" -zawsze ściągam okulary i biżuterie zaraz po wejsciu do domu