Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdek

Spotkanie oko w oko z kobietą ktora odbiła męża i zabrała ocja małym dzieciom

Polecane posty

Gość wiosenny powiew
w czym leżał problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinat
wydrap oczy zdzirze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdek
Czy Wam się to przydarzyło? Jak zareagowałyście? Emocje wzięły górę czy udawałyście, że się nie widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szkoda ci na nią czasu
i energii? olej francę, to ją najbardziej dotknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenny powiew
a co Ci to da że ją zaatakujesz tylko zrobisz z siebie idiotkę...nie poniżaj się.... bo i tak ona będzie górą ...ja bym całkowicie ją ignorowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym proponował najpierw spytac sie meża czy to aby napewno ona ci go zabrała czy on sam sobie ja wybrał ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-aśka
A co powiedzialaś mężowi, który rozbił rodzinę i porzucił dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona to kawal suki, ktora sie lapie zajetych facetow, ale to twoj ex mial wobec ciebie i dzieci zobowiazania i nie potrafil fiuta w spodniach utrzymac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szkoda ci na nią czasu
dlaczego niby ona będzie górą? czyżby dlatego, że bzyka ją męska menda, która szuka urozmaicenia i każda dupa byle obca się do tego nadaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie ona ci go odbiła
czy może to twój facet ją sobie wybrał? bo najcześciej bywa to ostatnie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdek
Ona panna jest, kuper jej się trząsł, bo jajka co miesiąc znosiła i nie było dla kogo. Soryy. Razem pracowali i tam się poznali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiemmmmm
jak wygląda, choć jestem ciekawa. Ale gdybym wiedziała to chyba trudno byłoby mi sie powstrzymać przed potrąceniem jej samochodem. A okazja byłaby bo zdzira mieszka niedaleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa-
Czlowieka nie da sie \"zabrac\", musi sam chciec odejsc. To nie przedmiot, ktory jest przesuwany z miejsca na miejsce. Wiem ze to przykre, ale nie warto oszukiwac samej siebie. Nie radze ci spotykac sie z ta kobieta. Puszcza ci nerwy i zrobisz z siebie rozhisteryzowana idiotke. Nie warto.A potem bedziesz miala kaca moralnego. Wiem co mowie, niestety. Trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwile, a czy to ona ci obiecywala milosc, wiernosc i uczciwosc malzenska? Nie? to w czym masz problem? Nie miala wobec ciebie zadnych zobowiazan, w przeciewienstwie do meza. Podrywanie zajetych facetow jest naganne moralnie ale nic z niego nie wyjdzie bez checi z drugiej strony. Nie rob ze zdrajcy biedactwa, ktore nie wiedzialo jak odmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z achajką
ona jest dla ciebie nikim, probem masz z męzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie faceci to jednak
maja dobrze - zawsze zwalą winę na tą drugą a żonka oczywiście uwierzy we wszystko bo facet to takie bezrozumne biedactwo perfidnie zbałamucone przez tę złą kobietę.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie baba zabrała ci mężą
tylko twój mąż cie opuścił, bo było między wami xle. To jest wina wasza- jego i ciebie. Nie wiem, dlaczego uważasz, z eto wina osoby trzeciej, jeśli w związku źle się dzieje. Nie masz sobie nic do zarzucenia? Może on poczuł, że ważniejsze są dzieci, że zaciągnęłaś go do ołtarza, złapałaś, chciałaś dzieci, on tak naprawdę nie bardzo, zajęłaś się pieluchami a jego odstawiłaś w kąt, miał tylko regulować rachunki? Jeśli dwoje ludzi naprawdę się kocha, to nikt trzeci tego nie zniszczy,. Jeśli przychodzi ktoś spoza związku i jedna osoba odchodzi - to oznacza, że ten związek nie dawał jej tego, co chciała. takie biadolenie, że ci ktoś ukradł męża i ojca dzieciom jest żałosne i pokazuje tylko to, jaki masz do niego stosunek- jak do przedmiotu, który można odbić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabrala ojca :o Kobieta tu akurat najmniej winna, facet palant, skoro zostawil zone i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie całkowicie
z "to nie baba zabrała ci męża".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherrystar
Niby to facet jest winny, bo ona mu pistoletu do glowy nie przylozyla, ale prawda jest taka, ze zaden facet nie potrafi myslec 24h na dobe glowa i KAZDEGO faceta da sie uwiesc, nawet tego, ktory kocha zone. Kiedy fiut przejmuje wladze, zasady moralne zapadaja w sen zimowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megggg
opanuj się, facet to nie portfel, żeby go komuś zabrać. On podjał decyzję i poszedł na własnych nogach, pistoletu mu też nie przystawiała. Po co ci to upokorzenie? Wyegzekwuj alimenty i żyj własnym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miskaaaaa
Nie przesadzajcie dziewczyny. Nie zawsze malzenstwo sie rozpada, bo pomiedzy nimi jest bardzo zle. Czasami wystarczy troche wiecej feromonow i facet dostaje amoku. A samotne kobiety to sprytnie wykorzystuja. Znam niestety takie sytuacje i takie kobiety. Samo zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie baba zabrała ci mężą
bzdety i nie mówię tego złośliwie. Jestem sama, mam 24 lata, mój facet tez ode mnie odszedł. I nie dlatego, że ktos inny był lepszy, tylko że dlatego, że czegoś w tym związku brakowało, wiem, czego. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puffik
Poczekajmy, az jakas pinda uwiedzie meza osob tu wypowiadajacych sie i zobaczymy jak beda pisaly \"ta kobieta jest bez winy, nie mam do niej o nic pretensji\":D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ktos pisze ze jest bez winy? Mozesz mi go wskazac? Moj ex zdradzil mnie z taka wlasnie pania. Pani ta postapila niemoralnie, ale z pewnoscia nie "ona mi go odbila". Zapewniam Cie, ze ex posiada wlasny rozum, choc w chwili obecnej sklonna jestem uwazac, ze posledniej jakosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megggg
na feromony to może pies polecieć. Facet ma jeszcze wolna wolę, bo jest, jak mniemam, człowiekiem nie zwierzakiem. Nie mówię, ze to dobrze się zadawać z żonatym, ale 1. małżeństwo to sprawa dwojga, jak się nie układa, to też dwoje ludzi jest za to odpowiedzialnych 2. małżeństwo to nie więzienie, gdzie skuty łańcuchem facet odsiaduje dożywocie. z małżeństwa tez można zrezygnować, gdy jest się w nim nieszczęśliwym. Sformułowania typu "zabrała ojca dzieciom" to czysta demagogia. Co to ma niby znaczyć, że przestał byc ojcem, że dzieci straciły ojca? On nie umarł, do cholery, tylko się wyprowadził, ale ojcem będzie do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×