Wku.rwiające REKLAMY - typujemy

wg mnie: 1. ta nowa reklama Ery (czy innego opertora) gdzie 'tak, tak, za godzinę!'. I wydziera się ta idiotka. Potem pada tekst 'dajcie spokó Basi' - ale chyba ta Basia tam pracuje, a odbieranie telefonów to jej obowiązek! głupota 2. pusty sms - żenada. 3. reklama Fairy, płynu do naczyń i teks 'a mogę wziąc dla żony?' A ten facet to co? Nie zmywa naczyń? 3. wszystkie środki czyszczące, w których występują klasyczne panie domu, które są gotowe popełnić samobójstwo, że została plamka na białej bluzce, albo, że wanny nie mogą doczyścić. Ich jedyny cel życiowy to najedzona rodzina i czyste okna. Co lepiej jakoś z a granicą takich reklam nie widuje się często, że kobieta tylko gotuje, zajmuje się dome, wzywa pana do pralki itp. Tylko ten seksizm w Polsce widzę... 4. activia - siedzą 3 kobiety na sofie i opowiadają jak im fajnie. Nie wiem tylko po co jedna z nich siedzi w okropnym berecie. 'To jest moja mama' 'I moja też!' blleee. 5. okropna reklama z brzuchami! actimel.

lody DODA :O

a ja nie znosze tej o kupce co ją chce dziecko u kolegi zrobić:o

Też chciałam napisać o kupce u Tomka :P

popieram actimel iii... \'zapomniales rano wypic Gapciu!\' albo \'spociłaś się ?!\'

ta z kupką... racja, zapomniałam. Jest obrzydliwa.

bodajże Gerber czy innego badziewia dla dzieci jak babka całuje brzuszek niemowlęcia... boże jakie to odrażające.........

O albo ta reklama actimela z typiarą która wchodzi do autobusu ? i mówi do męża : " Zapomniałeś rano wypić gapciu "

Albo o kremie nie pamietam jakim co są 3 kobiety na basenie , jedna pyta co to za krem , posmarowała jeden policzek i o jeny jaki super efekt ;/

wyskakujące! a jak jeszcze gadaja to normalnie... szlag by to, nie wiem, co za pajac wymyslil takie cos :O

...a i jeszcze te nieszczesne Panie Domu, ktore przygotowuja rownie nieszczesne obiady z proszku ;]

Praktycznie WSZYSTKIE pozostałem mnie wku... . Za jednym wyjątkiem. Naprawdę lubię reklamy (billboardy) Biedronki. Moim zdaniem są takie swojskie, naturalne, i - mimo właściciela - "polskie". Nie są nachalne i nie robią ze mnie prymitywnego idioty...