Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pij dzis kawy

A pamięta ktoś pochody pierwszomajowe?

Polecane posty

Gość nie pij dzis kawy

Ostatnie były zdaje sie 20 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-mason
a co ty wiesz o tym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-mason
Rok 1886. Od przeszlo stu lat obchodzi sie prawie we wszystkich krajach zafalszowane swieto pracy 1-go maja. Jest to data rzekomych meczenników z Chicago. Dlatego tez podajemy prawdziwe relacje owych zdarzen. Otóz w fabryce maszyn rolniczych "Mac Kormic" trwal strajk robotniczy. Do strajkujacych robotników wydelegowano z Europy grupe zawodowych rewolwerowców - terrorystów, którzy rzucili bombe na policjantów w wyniku czego zginelo kilkunastu policjantów i kapitan Ward. Nie zginal tam zaden robotnik. Pomnik kpt. Warda stoi w Chicago do dzis. Masoneria potrzebowala mitu dla oglupienia i oszukiwania robotników. W historii wspólczesnych ruchów robotniczych, bylo wiele krwawych zajsc, w których polegly miliony robotników. Najwieksze ludobójstwo mialo miejsce w Kronsztadzie, gdzie robotnicy upomnieli sie o chleb i zrealizowanie obiecanek Lenian w okresie NEP-u. Z reki masona i zyda Trockiego (Lejbna Bronstein) zginelo wówczas kilkaset tysiecy robotników rosyjskich. W okresie stalinowskim w odpowiedzi na strajki górników rosyjskich w zaglebiu weglowym zatapiano cale kopalnie wraz ze strajkujacymi górnikami. W Polsce w czasie Wydarzen Czerwcowych 1956 roku zabito kilkaset osób, a kilka tysiecy bylo rannych. W czasie Wydarzen Grudniowych na Wybrzezu w 1970 roku (Gdansk, Gdynia, Slupsk, Szczecin) faktycznie byly setki zamordowanych i tysiace rannych. Prasa polsko-zydowska (osrodki masowego razenia) dotychczas nie podala prawdziwych danych o dokonanej rzezi w grudni 1970 roku. Zwloki byly grzebane w plastikowych workach noca, bez rodzin i ksiezy. Dla maskowania ilosci pochówków wykorzystywano cmentarze w innych miejscowosciach, odleglych od miejsc wydarzen. Dalszy krwawy szlak to: Kopalnia Wujek, Ursus, Lubin. Meczennicy tych wydarzen nie zostali uhonorowani miedzynarodowym swietowaniem. Zgineli jako ofiary zaplanowanych zydo-masonskich "wypadków".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wątpiący
Warszawa.W 1968 roku czekaliśmy(klasa 3f Techniku im. Marcina Kasprzaka) na stadionie Polonii na wymarsz na szlak pochodu,gorąco,nudno,parę godzin oczekiwania na start...Traf chciał,że podjechał STAR z kiełbasą i piwem(i czymś jeszcze ale nie pamiętam),trochę zaczęliśmy z kolegami konsumować.W końcu wymarsz,do trybuny pod PKiN-em kawałek,(ja) po 11 jasnych pełnych 0,33l.Pod trybuną kazali wznosić okrzyki to się z kumplami staraliśmy.Następnego dnia w szkole draka i ochrzan za ,,zbyt duży entuzjazm pod trybuną".A przecież z całą mocą naszych młodych socjalistycznych płuc wrzeszczeliśmy Wiesław,Wiesław!!! na cześć pierwszego sekretarza PZPR tow.Gomółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×