co ja mam z ta babcia zrobic?

no wiec mam problem ze swoja babcia..;/ tzn wydaje mi sie ze to jest problem i glowny powod do coraz rzadszych odwiedzin z mojej strony.. moze i problem wyda sie dziwny ale ona mi ciagle powtarza ze jestem gruba... ciagle slysze slowa krytyki w moja strone ;/ ostatnio odwiedzilam ja i opowiadam ze strasznie sie dzis nachodzilam po miescie bo mialam duzo spraw ..a ona jak zwykle 'i bardzo dobrze ze chodzilas chociaz troche schudniesz bo gruba jestes...! "a wcale sie za jakas gruba nie uwazam..albo porownywanie mnie do kuzynki ktora jest kosmetyczka ;| ze tez moglabym byc bo to dobry zawod a nie administracja mi w glowie :| i wiele wiele innych.. powiedzialabym co o tym wszystkim mysle ale w mozliwie lagodny sposob tylko nie wiem jak ;/

czy ty to ja?????????

tez masz taki problem ?:)

chciałabym mieć tylko takie problemy....

powiedz jeje tak: babciu, kazdy czlowiek jest inny! nie moge byc jak kasia, basia, czy inna kuzynka! jestem taka, jaka mnie teraz widzisz i bylabym wdzieczna, gdybys mnie akceptowala i kochala wlasnie taka, bo wyobraz sobie, ze wcale nie zamierzam sie zmieniac specjalnie dla ciebie, bo ja sie swietnie czuje w swojej skorze! o!

powiedzialam ze kazdy wybniera swoj zawod na przyszlosc .. i mimo mojego 164 i 50 kg nie czuje sie otyla foka ktora nie miescie sie w drzwiach i musi sobie odmawiac kolejnej porcji swoich ulubionych lodow...;/ i tak nie dotarlo ;/