Naprawdę dobry tusz do rzęs - jaki?????????

Teraz mam Hypnose. Efekt ok, ale wady: trudno się zmywa, lekko niszczy rzęsy, pod koniec dnia trochę się osypuje z dolnych rzęs. Jest jakiś tusz, który równie ładnie rozdziela rzęsy, wydłuża i lekko pogrubia, a nie niszczy rzęs i łatwo się zmywa a przy tym jest trwały?

master pice, taki w czarnym opakowaniu z złotymi dodatkami

Loreal Telescopic Borjouse volume .... black

Max Factor osypuje się i bardzo szybko wysycha, a Loreal mi nie odpowiada. Poza tym wolałabym tusz z wyższej półki, w dodatku delikatny dla oczu.

ja mam max fator false lashe effect czy cos tsakiego ,bynajmniej taki nowy i jest po prostu zajebisty ...... 3az bylam w szoku, poza tym to mi tez poaswaol loreal lash architect.

ma wielką szczotę, trudno się ią pomalować, chyba że ktoś ma wyłupiaste oczy.

mi odpowiada loreal lash archiekt

Wonder z Oriflame jest niezły

Tak, ale chodzi mi o tusz z wyższej półki:O Tusze Loreal nie są trwałe, do tego podrażniają mi oczy. raz kupiłam i więcej nie chcę. Do tego rozstawiają takie grudki na rzęsach, które nie są gładkie, sklejają je, wyglądają tandetnie i paskudnie, zwłaszcza w dziennym, silnym, słonecznym świetle.