dlaczego faceci lubia dziecwzyny o dzieciecym typie urody?

po są podobne do dzieci i mężczyźni wykazuję większe skłonności żeby się nimi opiekować

kobiety o dzięcej urodzie są analizowane pod kątem hmm tego że nie pójdzie do innego:P w toku ewolucji mężczyźni "nauczyli się" wiązać z kobietami wiernymi, bowiem inaczej wychowywali nie swoje potomstwo, co przyczyniało się do "wymarcia" własnych genów. W związku z tym niewinny, dziecięcy wyraz twarzy (pełne usta, duże oczy, mały nosek) jest kojarzony z uległością, pasywnością, podporządkowaniem, niesamodzielnością i brakiem dominacji.

Ja jestem szczęśliwą posiadaczką dziecięcego typu urody i rzeczywiście od facetów trudno się opędzić :D Z tym że charakterek mam zupełnie przeciwny do tego który stereotypowo powinnam mieć (jak napisał ktoś powyżej), co sprawia że faceci głupieją jeszcze bardziej :D Ot, paradoks :) Ale taki dzięcy typ urody dużo w życiu ułatwia, nie tylkow kontaktach damsko - męskich

to moze napiszcie co ułatwia:o bo chyba nic nie ułątwiA

posiadam ten typ uody fakt faceci go uwielbiaja ale jest druga strona medalu jeszcze nie spotkalam faceta ktory nie chcialby dominowac w zwiazku.wszystko co on chcial mialo byc wykonane...

Zastanowmy sie co wybierze facet w dzisiejszych czasach, aby stworzyć związek, podkreslam: związek, nie imitacje i worek na sperme (ze sie tak wyraze ;) ). Tipsy do ksiezyca, blond farbowane, solarium...czy kobiete o dzieciecej (dziewczecej) urodzie ? No coz, wybor baaaaaardzo trudny.

Do mnie od razu ludzie jakoś tam sympatyczniej podchodzą :) Nawet w szpitali pielęgniarki, które były postrachem pacjentów, do mnie zwracały się z uśmiechem per "dziecinko" - a mam 25 lat :D A to co wybierze facet to kwestia jego gustu :) Jeden wybierze takiego "dzieciaka", a drugi woli tipsy i solarium, kwestia upodobań ;) A, i u mnie w związkach faceci nie chcieli dominować... Niestety :o Traktowali mnie jak takie słodkie dziewczątko którym trzeba się zaopiekować, a ja akurat szukam takiego konkretnego, twardego chłopa z jajami :D

Ja mam taką urodę - duże niebieskie oczy, pełne różowe usta, naturalne blond włosy. W dodatku jestem wysoka i szczupła. Podobam się facetom, ale niezbyt serio mnie traktują - jak takiego dzieciaczka. Potem się okazuje, że jestem za bystra, za mądra, za inteligentna itp. Jeszcze dochodzi do tego to, że zdecydowana i wiem czego chce. a faceci to zawsze takie ciapy się trafiają:P cóż.

anguria - chciałbym by kobieta ...czasem błysła...zaskocz mnie...

betonowe pływanie - błysła w jakim sensie? intelektualnie? Czym mam Cię zaskoczyć? Jak chcesz mogę Ci opowiedzieć o rezolucjach ONZ nr 1769 i 1590 :P pozdrawiam.

anguria - to faceci którzy się ze mną zadają też są czasem zszokowani kontrastem pomiędzy tym czego się spodziewali, a tym co jest - wygadana, bystra kobieta o ciętym jęzorze :P Tylko ja mam szczęście bo facetom się to podoba i nie uciekają tylko zostają zafascynowani ;) Ale o faceta z jajami to w ogóle dzisiaj trudno ;) A też wam dają mniej lat niż macie w rzeczywistości? ;)

jak mi opowiesz o onz to mnie nie zaszokujesz... chyba ze ich określisz w odpowiedni sposób - spróbuj

jakież wszystkie jesteście piękne i inteligentne, a ja taki próżny brzydal bezmózgi składam Wam pokłony :)

A co, jak ładna jestem to mam pisać żem brzydal? ;)

z tym ONZ to przykład. A owe rezolucje coś Ci mówią chociażby?;> mihr-un-nisa - włąsnie, są zszokowani. Różnie reagują, większość nawet pozytywnie. Zwłaszcza, że u mnie roku jest więcej facetów (może jakieś 70%) niż dziewczyn. Mam 20 lat, rocznikowo 21. Niby wyglądam młodziej, ale w sumie to dobrze :)

Ja takich nie lubię, bo najczęściej są gupie.

tak młoda damo - afrykę mi mówią - szeptem...

A mnie się jeszcze najbardziej podobają miny facetów jak się dowiadują że uwielbiam szybką jazdę motorem i korzystanie z broni palnej :D

z tą bronią bym nie ryzykował - a jak kiedyś odpali przy głowie?

Tez mam dziecięcą bużkę i jesli chodzi o prace to bardzo mi to przeszkadza, bo ludzie nie traktują mnie serio :( Mam 26 lat a wyglądam na 21-22 , chcialabym wyglądac poważniej :) za to mój mąż uwielbia mnie taką kochaną :P za to z moim charakterkiem jest różnie :D oj nie dam sobie w kasze dmuchac ;)

mówią że małe to najbardziej wredne echm

Broń sama nie odpali :P Czyli z tego co tu dziewczyny piszą wychodzi, że te a dzięciecymi buziami mają charakterki zupełnie inne niż pokazują to stereotypy ;)

zgadzam sie oj zgadzam:D:P

ja mam 25 i daja mi max 20 :D Mam dzieciece rysy twarzy, pelne usta, ale nie mam duzych oczu czy blond wloskow, wrecz przeciwnie :) Ciemniutkie loki :P Ale u mnie to chyba rodzinne, rodzice kolo 50 a oboje mlodo wygladaja. Mam nadzieje ze ja tez sie pozno zestarzeje :) A co facetow - wiekszosc jak sie dowiaduje ile mam lat i co w zyciu porabiam to lekko baranieje, hehehe :D

lubimy was i to baranienie na waszym punkcie

Masz 26 i wyglądasz na 21? Ja mam 24 i tylko licealiści się mną interesują, a nowo poznani ludzie dają mi nieraz 16/17 lat, pytanie o dowód osobisty w sklepie to jest norma. Właściwie żeby wyglądać starzej musiałabym chyba ciągle chodzić ubrana na czarno albo w postarzającym makijażu, ale to nie mój styl. Ach.

oj ale czy tylko są tipsy i dziecięce buzie ,a np. szlachetne rysy?

bo sa ladne