mąż wkurzacz

ponad 20 lat razem...... codziennie chce sexu..... jak jest w domu, to cały czas mnie maca, zadziera koszulkę, ociera się..... rano każe się pieścić, wieczorem też....... rzygam juz nim....... seksuolog albo psycholog potrzebny bo go zabiję! co robić??????

up

z tym ze po slubie jestem 21 lat

I do cholery - co w tym złego? Na jego miejscu znalazłbym kochankę, skoro babsztyl narzeka... dziwię się, że jeszcze w ogóle chce cię dotykać...

nazywa się "kryzys wieku średniego"Mój też tak ma(staż 25 lat)

ojeeeeej też chce żeby mój facet był taki po 21 latach razem mmmm... :P

Ja nie narzekam

to chyba ->>> dobra postawa. ;)

Zaproponuj mu, by se znalazł kochankę. Może sama naraj go koleżankom, tym które mówiły Ci, że niezły z niego ogier. Skoro sama nie chcesz to choć daj facetowi używać, póki może.

no ciekawe czy byście tak chciały cały dzień czuć macanie, łapanie, otwieranie drzwi od kibla, a to wszystko przy dzieciach nastolatkach... zero spokoju....całymi dniami razem....

POmoz Semirowi inaczej pojdzie on na rzez:( Jest czas tylko do 15 maja:( Potrzeba jeszcze nieco ponad 2 tysiace zlotych a konik przezyje! http://siepomaga.pl/f/fundacja-viva/c/11

szkoda konia, al wolę pomóc chorym dzieciom--------- co czynię

Proszę o pozyczenie mi takiego męża!!! :-) Od kilku miesięcy zyję w przymusowym celibacie. Dla kobiety trzydziestokilkuletniej to katorga:-):-) Nie chcę go na stałe, ale tak choc na kilka tygodni:-) Warunek - ma być czysty, kulturalny, bezwonny i bezszmerowy:-)

ech, może facet poczuł wiosnę w kościach ;-), ale chyba przesadzasz. Przecież nie siedzicie cały dzień w domu razem.

najedzony, wypasiony, wyspany to i ma sile do amorow dwa rozwiazania - albo zagon do roboty, jak kurze powyciera, pranie nastawi, naczynia , okna pomyje, do tego kolacje zrobi i dzieciom zeszyty sprawdzi - na bank mu ochota przejdzie lub zachec go zeby robotki reczne uskutecznial - kup mu pare pornoli i chusteczki higieniczne

bardzo dużo czasu spędzamy razem....... gdybyśmy mało spędzali nie dziwiłabym się...... ale to na prawdę przeszkadza robisz coś, a tu ci sru koszulka do góry...... niesiesz coś ciężkiego, a tu ci macanki..... głupie to ......

:-/

up

Współczuję Ci , sama przechodzę przez to samo i po prostu się z tym pogodziłam, chociaż muszę się przyznać, że były już z mojej strony myśli o rozwodzie. My się z mężem nie dopasowaliśmy pod względem seksualnym, ja zawsze lubiłam sex a teraz go nie znoszę, w końcu ile można.... jestem kobietą i potrzebuję oprawy, gry wstępnej a mój mąż traktuje mnie jak przedmiot na którym się zaspokaja.... a Ty Gruthar pewnie jesteś facetem albo babką, której facet nie daje...

co niektórzy, to odrazu linczują..... Kiedyś też byłam chętna! Libido powoli słabło........ aż w ogóle siadło.... A jak czasem najdzie, to nie można, bo dzieciaki w domu cały czas leżakują, a za stare aby na chwilę zniknąć......... byłam u endokrynologa, ale nic nie poradziła....... A ja bym chciała iść spokojnie spać i nie myśleć, czy on znowu będzie chciał...... Najgorsze są wyjazdy nie cierpię u kogoś działać w tych sprawach, a on najbardziej wtedy podjarany i myśli, że dzieci śpią, kiedy ja wiem,że nie śpią.......

to wy nie pracujecie? Ani ty ani on? Mówisz, że cały czas jesteście razem. Z czego żyjecie? Pogoń go do roboty. jak sie zmęczy, popracuje fizycznie, to mu sie odechce amorów.

jezuuuuu daj mi go ;-)

pracujemy.... wysiłek fizyczny, to nie problem "Tak krótko cię dziś widziałem...... no to hop.......

jezu ale masz problem kobieto jakby nie chciał wogóle to byś też narzekała

a tak wogóle to olej go może pójdzie na inne młode hihih Powinnaś się cieszyć, że facet po tylu latach cię jeszcze pożąda :)

ciesz sie moj po 5 latach a ja juz zapomialam jak smakuje pocalunek ....

szukam opinii http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=59583481

on jest chory, ostentacynie pokazuje, że jestem jego własnością A sam tego nie widzi.......

może on po prostu czułości potrzebuje? A że facetom czułość i bliskość często kojarzy się wyłącznie z seksem to w ten sposób to okazuje... zaproponuj mu wieczorne przytulanie przy miłym filmie (tylko błagam, żadnych melodramatów bo go zbierze na mdłości i nici z miłego wieczoru), postaraj się pogłaskać go kilka razy dziennie, wtulić się czy cmoknąć w policzek. Może pomoże?