Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vaneczka

majowy weekend

Polecane posty

Gość Vaneczka

Mój facet pojechał sam z kolegami na majowy weekend.. Kurcze musiałam sie zgodzic, bo zaplanował sobie to nim ze sobą zaczęliśmy być. Nie mam zamiaru byc jakimś bluszczem, więc się zgodziłam.. Tym bardziej, że jesteśmy ze sobą krótko to nie mogę wymagać od niego, żebysmy sie widzieli zbyt często. Mi równiez to by nie pasowało...Tęsknie strasznie za nim... Tylko jak wytrzymać schizy? W stylu a co jeśli on coś tam robi..? Piszemy do siebie, ale nie często. Nie chce by wyszło że go sprawdzam. Ufam mu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do idiotki autorki
na bank cos zrobi---chłopy to kurwy kumple, alkohol to i panienki sie znajdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaneczka
aha.. dziekuje za pocieszenie ;] Musze jakos przetrwac ten jedyny weekend.Obiecal mi ze to pierwszy i ostatni weekend z kolegami, wiec dlaczego mialam bym mu nie ufac i snuc dziwne mysli... tym bardziej ze juz wczesniej ugadywal sie z kolegami, nie znajac mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njbhokrd
wszystko bedzie ok :) wroci, poopowiada jak sie bawili i tyle:) i nie wysylaj zbyt wielu smsow i nie dzwon- niech wie ze nie jestes jakas zdesperowana i ze go nie sprawdzasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaneczka
Mysle, że tak bedzie.... ale ehh mam takie schizy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta_tarr
nie zawsze niedzwonienie, niesprawdzanie, niepisanie jest droga do sukcesu... wszystko po prostu zalezy od faceta tzn od jego stanu uczuc wobec kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaneczka
jednak w ogole jestem troche przewrazliwiona ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zawsze niedzwonienie, niesprawdzanie, niepisanie jest droga do sukcesu...\" gwarantuje ci ze jesli sie nie bedziesz narzucała :D tel,esami to jak przyjedzie z tej eskapady to wiedz ze ci sie na szyje rzuci z tesknoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaneczka
a no juz pisał że się strasznie stęsknił... dzisiaj przyjezdza.. udało mi sie wytrzymać.... heh... uff ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×