Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tojkaaaaa

Myjecie mięso przed włozeniem do zamrażalki, czy dopiero przed uzyciem?

Polecane posty

Gość tojkaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobie agaska
ja myje zawsze po wyjeciu z zamrazarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbxhjsvbx
Powinno sie myc przed włzoeniem do zamrazarki i je odsaczyc i wytrzec papierowym recznikiem.Potem włozyc do torebki plastikowej ktora jest przystosowana do zamrazania.Gdy wyjmuje sie zamnrozone meiso wystarczy je lekko oblac woda. Gdy wkąłdamy nieumyte mieso to zostawiamy tam bakterie,bo przeciez mieso jak sie zamraza to kurczy sie i potem gdy wyjmiemy je zamrozone to jest skupione w sobie i wtedy woda nie wymyje roznych nieczystosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria pewnie słuszna, ale ja myję z innego powodu przygotowuję mięso do konkretnego dania przed włożeniem do zamrażarki, np. lkroję na kotlety albo w kostkę na gulasz i dopiero wtedy wkładam do zamrażalnika czyli oczywiście najpierw musze umyć, potem kroję, potem do worka i zamrażam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie myję przed zamrozeniem.Nabiera wody w trakcie mycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co, jak nabierze wody? mięso to 70% wody, jeszcze kilka nie zrobi różnicy :) poza tym człowiek powinien spożywać 2 litry wody dziennie, woda to zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa widze ze jestes niezłą
gospodynią domową, mi to jakos wszystko nie idzie, całe to prowadzenie domu, nie wiem co kupowac do jedzenia, nie mam pomysłow, moze jakies rady zeby kucharzenie nie zajmowało mi zbyt duzo czasu i było przyjemnoscią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbxhjsvbx
Co niektore tutaj to w ogole nie mysla.Przeceiz myjac mieso nie moczysz go godzinami,tylko pod duzym strumieniem wody jes spłukujesz z nieczystosci,wiec nie nasiaknie woda.Po drugie takei przepłukamne mieso ossacza sie recznikiem papierowym. A po 3 najwazniejsze,jak juz wyzej pisałam płuczac mieso pozbywamy sie nieczystosci i bakterii ktorych to nie mooglibysmy pozbyc sie płuczac mieso zamroznone,wtedy te nieczystosci i bakterie przenikaja do wywaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myję przed mrożeniem
i porcjuję wtedy łatwiej coś szybko ugotować np wołowina: mrożona szybciej kruszeje i łatwiej ją dogotować gdy kupuję np nóżki kurczaka zawsze dokłądnei je myję, usuwam resztę piór, zżółtniętą skórę ze stóp itp...potem wiem że gdy wyciągam mrożone mięso z zamrażarki mogę je od razu wrzucić do garnka i nie ma w nim żadnych niepoidzianek typu piórka itp piersi z kurczaka zamrażam porcjami np po jednej sztuce czyli tyle ile potrzebuję na obiad dla dóch osób piersi czasem przed zamrożeniem kroję w kostkę, wtedy gdy np mam usmażyć je na patelni nie muszę tak długo czekać by je rozmrozić by je pokroic to samo ze schabowymi, zamrażam pociete na kotlety po 2-3 w woreczku, w sam raz porcja na jeden obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myję przed mrożeniem
kupując mięso planuję tak by zawsze mieć coś w zamrażarce czyli kupuję po kilka piersi z indyka czy kurczaka, kilka kotletów schabowych, udek z kurczaka itp, wszystko, myję, porcjuję i zamrażam kupuję też takie okrągłe pulpeciki z indyka, są swietne ugotowane w sosie śmietankowym z koperkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myję przed mrożeniem
a nie widziałaś nigdy takiej martwej, paskudnej żółtej skórki na nogach u kurczka ?! bo ja widziałam i wolę ją zdjąć i wyrzucić niż ją jeść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sluchajcie ewy33
ona gotuje obiad na 3 dni jeszcze jednodaniowy i udaje ze jest super gospodynia a kupuje mieso na przecenie ktore ma tylko 2 dni waznosci i mrozi je a pozniej gotuje z tego "obiad" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myję przed mrożeniem
kurza stopa, żółta i paskudna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myję przed mrożeniem
wszystkim kurczakom prze mrożeniem robię peeling stóp ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trjtsry
ależ u Was baktrere typu Rambo grasują... Wytrzymują mrożenie i gotowanie (ba, nawet przechodzą do wywaru! :) ) i wciąż groźne. Dobrze, że można to mięso umyć w zwykłej wodzie - bakterie padają jak muchy :):):) Reasumując: żadne wymrażanie, żadne gotowanie. Tylko woda zabija wszelkie bakterie. Na śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dla ścisłości - obiady gotuję na 2 dni, ale owszem, czasem zdarzy się, że zostanie jedna czy dwie porcje na trzeci dzień dla mnie to żadna tragedia akurat a co do obrabiania mięsa przed mrożeniem - dla mnie to wygodne i oszczędne, jeśli idzie o czaswyciągam mięso i wiem, co będę miala na obiad, bo np. jest w plastrach czy w kostkach czy w całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa -->>> masz kobieto duże racji, jak też dużego wyrobienia kuchennego i nie tylko .Z przyjemnością się czyta twoje wypowiedzi.Powodzenia :D A dla niezaawansowanych pań domu, przypomnę ,że potrzeba jest matką wynalazków. Każdy uczy się na błędach, a najlepiej na swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korneliia
Tak sie zastanawiam ....bo np. ryby nalezy zamrazac bez mycia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa33,Napisałam,że nabiera wody,bo tak według mnie jest.Nikogo nie zmuszam żeby robił tak samo.Pytanie było proste,moja odpowiedź również.A Ty od razu z ryjem,że co z tego?A to z tego,że takie rozbebłane mi nie smakuje i już.Czy ja napadłam na Ciebie?Twój styl wypowiadania się jest okropny,kłapiesz jadaczką jakbyś zjadła wszystkie rozumy.To chyba wina tego mięsa bez bakterii.W realu też jesteś taka zjadliwa?czy zahukana na maksa i tu się wyżywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w realu jestem dużo bardziej zjadliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FUUUUUUUUUJ
AMITO, jak na razie to widze na tym forum, że to właśnie Twoje wypowiedzi brzmią, jakbyś była niedowartościowana i zakompleksiona. Ewy też nie lubię, ale Ty to już przeginasz, kobieto, widać, że do tej pięćdziesiątki ze stopki Ci niedaleko, i że Ci Z tym BARDZO Źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,popatrz,normalnie to trzeba zjeść z kimś beczkę soli a i tak się go nie pozna,a Ty wiesz o mnie wszystko.Miłego wieczoru,idę się pomartwić swoją niedaleką pięćdziesiątką.Jeszcze tylko,dla ścisłości kilka kilo mi brakuje.Ale zaraz mi wytkniesz,że jestem za gruba,albo za chuda,w zależności od Twojego nastroju.Dobrze jest mieć TAKICH znajomych w necie.Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie są
i tacy co wcale nie myją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfkgjgjg
a ja lubie nozki kurze, gotuje z kilo i obgryzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MISZCZ KÓHARSKI
ja dziś umyłem poporcjowane żeberka i zamroziłem zobaczę co będzie i napiszę wam o tym. ps. jeśli nie napiszę to już po mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtakamama
Amito, Twoje wypowiedzi swiadcza jedynie o bardzo niskiej kulturze. "Ryja"? "Jadaczke"? Rozumiem, ze mozna sie z kims nie zgadzac ale wszystko mozna powiedziec w kulturalny sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×