UKOCHANY NIE CHCE PRASOWAC!!!!A WIE, ZE JA TEGO NIE CIERPIE!!!!

Co ci mozna doradzić? Szukaj pracy za pieniądze, nawet sprzatania, wyprowadź się z ich domu, kto ci tam kaze mieszkać. Jak mieszkasz u nich i uwazasz, zę musisz ich słuchać to przestań z nimi mieszakć, przeprowadź się, a wczesniej znajdź sobie jakąkolwiek pracę, zebyś mogla skromnie, ale przynajmniej godnie żyć. Wtedy, jak juz to wszystko zrobisz, w nastepnej kolejnosci będzie mozna zajac się kwestia prasowania.

Autorkjo,ta rodzina ma cie za njic,jestes dla nich zwykła sprzataczka za ktora nie trzeba pieiedzy wydawac.NIby jestes taka wyuczona i tyrasz jako sprzataczka.

Ta sytuacja doprowadzila do dzisiejszego konfliktu. Przy obiedzie powiedzialam ze mam dosc takiej sytuacji, jestem zmeczona brakiem pracy, plus dodatkowo prosic sie o 5 euro od chlopaka, ktory potem PYTA SIE MNIE ZDZIWIONY, na co wydalam 5 euro w przeciagu MIESIACA! Chcialam napisac, ze obecnie jestem BEZ pieniedzy, JAKICHKOLWIEK.Poprosilam chlopaka w przeciagu tych 2 miesiecy kiedy tu jestesmy o 15 euro.10 na poczatku pobytu i teraz w poprzednim tygodniu 5. Ma mi za zle, ze kupilam sobie 2 lody naraz, skoro nie mam pieniedzy, bo to niezdrowo dla mojego zdrowia. Lody za 0,50 euro plus podpaski i bulki slodkie bo mialam ochote. Obecnie mam 1 euro.Mam dosc proszenia sie o grosze, ktore pozniej on sie mnie pyta co kupilam . i byl tez swiadkiem jak kupilam te 2 lody, wiec wie, na co wydaje. Ojciec jego zaczal na mnie krzyczec, ze moj chkopak ma prawo sie pytac, gdzie ida jego pieniadze, bo on je zarabial (gwoli scislosci:ja te pieniadze oddam, kiedy bede miala prace). Zaczal sie drzec, czy chce zostac w jego domu - "Chcesz zostac w domu, czy nie?!!!" i powtarzal w kolko,pytal sie, czy chce wrocic do polski czy chce byc tu., ja sie zastopowalam i zaczelam plakac, nie moglam przestac, on coraz bardziej, ze ja po nocach pracowac nie bede, bo jest niebezpiecznie, ze mam sobie znalezc prace w dzien. Jestem roztrszesiona...czuje sie samotna. Na zadne tance nie ide,chociaz codziennie o tym myslalam przez caly miesiac. nie wiem co mam wiecej napisac... a co do rodziny-oni nie traktuja mnie jak sluzacej.jak napisalam sama chce pomagaC, tylko ze czasem mam dosc i potrzebuje pomocy od chlopaka.

aha, ojciec zaczal wrzeszczec, ze jego zona chcve sobie kupic ubrania, a nie moze, ze jego rodzice sa chorzy. i darl sie tak przez 5 minut i stal nade mna. Jego siostra potem powied

Jego siostra potem powiedziala, ze on krzyczy , jak sie zestresuje. Oni na swoj sposob sie martwia o mnie, bo przegladaja ogloszenia o pracy, nie wymagaja ,abym placila jak teraz jestem u nich. Traktuja mnie jak czlonka rodziny.

Przeciez sa zadania,ktore lepiej wykonuje kobieta, a drugie mezczyzna. Jestes uparta.Lepiej daj sobie spokoj.

jest beznadziejna.

wspomnialam takze o pracy ,tam gdzie jest kuzynka, ze z naszym wyksztalceniem mozemy miec dobra prace(on tez obecnie jest bez pracy). Rodzice sie nioe zgadzaja argumentujac swoje zdaniem tym, iz tam oboje bedziemy emigrantami, tutaj tylko ja. I ze tu moj chlopak ma wieksze szanse na znalezienie pracy i szybszy awans.

on sobie pojechal do dziadka, zeby mu pomoc przy zakupach, mnie sie spytal, czy tez pojade, bo za po lgodziny on sie zbiera. bylam w trakcie prasowania poszew na posciel, powiedzialam ,ze jak widzi, jestem zajeta i ze mam jeszcze pokoj do sprzatniecia i zajmie mi to wiecej niz 15 minut. Pojechal sobie. No a jego mama dalej zasuwa......jesli chodzi o dzisiejszy dzien, mam dosc jesli chodzi o sprzatanie CALEGO DOMU.Nie robie.

Ale Ty dajesz soba pomiatac.Kobieto rob wypad z tego domu,jestes służcą i tak jakby dziwka dla swojego chłopaka.

istniała na świecie taka sytuacja

jestem sama, nie mam komu sie zwierzyc. tak bardzo mi smutno. Nie spodziewalam sie krzykow, a raczej wrzaskow jego ojca do mnie. Mam zle wspomnienia,.Krzyki jednoznacznie kojarza m isie z ojcem, ktory po takim szale zawsze mnie bil...takze jak sobie to przypomne to mam ciarki:( Co do prasowania, to przeciez jesli chlopak lubi budyn, a ja nie, to nie powod, by tego budyniu dla niego nie ugotowac, prawda?

oni cie mają w dupie, wyliczają kilka euro na loda a ty stój całą sobotę i prasuj te poszewki i sprzataj chałupę nie wierze ze jestes po dwoch kierunkach bo baba ze wsi po szkole podstawowej ma chyba wiecej rozumu, albo musisz byc tak brzydka ze inni od ciebie uciekają

nie jest prawda ,ze jestem paszczurem. wbrew temu, co myslisz,nie. wrecz przeciwnie, tutaj, w tym kraju co przebywam jestem INNA-mam niebieskie oczy, blond wlosy, jestem szczupla i wysoka. Takze odrozniam sie od ludzi tutaj. W tym miescie co jestem to jest niebezpiecznie,tzn nocne zycie.I rodzice jego sie boja.Sam chlopak powiedziasl ,ze jesli bedzie widzial ,ze praca nie jest dla mnie to on mi powie i nie pozwoli pracowac.

i nie ONI wyliczaja, tylko chlopak sie pyta. Mam problem ze skora, tzn jest sucha i peka i piecze, nie mam nawet na krem, wtedy podczas rozmowy to wspomnialam i jego ojciec powiedzial, ze nie bedzie zadnych kremow, bo jego zona chce sobie kupic ubrania a nie moze.

ja pierdole, w zyciu nie dalabym soba tak pomiatac masz ty swoj rozum? nie widzisz ze oni cie wcale nie szanuja tylko wykorzystuja? jestes glupia to masz na co zasluzylas

jego ojciec nie zrozumial moze, co dokladnie powiedzialm (o tek skorze itd),zrozumial tylko, ze mi chodzi o krem dla rozrywki, bo to nie jest normalne:/

Sam chlopak powiedziasl ,ze jesli bedzie widzial ,ze praca nie jest dla mnie to on mi powie i nie pozwoli pracowac. a tobie facet moze na cos pozwalac :O o czym jeszcze decyduje? jak sie ubrasz, jak malusze, moze co jesz? :O nie wierze ze to prawda, to musi byc prowokacja

chodzi o to ,ze on dba o moje bezpieczenstwo-ja nie znam tutwjszych realiow, bo czasem pod przykrywka pubu moze byc cos wiecej.Tutaj jest duzy handel prostytucja, narkotykami. Dlatego tak jest. Nawet siostra chlopaka nie mialaby zgody ze strony rodzicow na taka prace (ona nigdy nie pracowala podczas studiow, wiec pewnie nie wie jak to jest).

rany jaki pasztet :( Albo znajdziesz prace albo zwariujesz do reszty mowię Ci-tak mysle osobiscie.

odnosze wrazenie, ze wTwoim rodzinnym domu to tez za bardzo sie Toba nie przejmowano chyba. PWydaje mi sie tak, bo widze, ze Ty masz watpliwosci czy to przerwac

nie, oni cie wykorzystuja pod przykrywka bezpieczenstwa- w koncu ktos tam w tych pubach pracuje i zapewne nie musza co tydzien wymieniac pracownic z powodiw morderstw czy gwaltow, nie? :O a o 2-3 w nocy nie ma komunikacji nocnej? albo taksowek pracowniczych? albo szefostwo lub ktos nie odwozi? w pl to normalka przeciez nie wiem jak u was to tak samo jak facet co leje zone mowi ze to dla jej dobra :O a ty jestes slepa i nie widzisz jak toba pomiataja

Czy ty jestes gdzies u Arabów, a moze Albania, Turcja, Chorwacja? Lepiej wracaj do kraju jak nie chcesz marnie skonczycz

nie moge podjac pracy, bo jego ojciec nie chce, abym pracowala w nocy.mam czekac na normalna prace w dzien.

w Europie jestem. Zadne z tych krajow.NA SZCZESCIE.

a Ty sie dobrze czujesz z ta zaleznoscia od nich? Moze sprawdz najpierw po tych pubach czy tam jest taka rotacja, zeby mozna bylo cos podejrzewac.

wscieklaMII,czy ty jestes ubezwłasnowolniona,ze nie mozesz podjac decyzji sama,ne\bez zgody hjakby nie było ocego mezczyzny?

NIE JESTEM ANI ZADOWOLONA, ANI SZCZESLIWA! mialam szanse kontunuowac studia na tutejszym uniwersytecie,ale z tego wlasnie wzgledu(typu:cala sobota sprzatanie, wielki dom, cala rodzxina ktora MUSI BYC NA KOLACJI) mnie dobijaly. Nie pochodze z majetnej rodziny, pieniadze ze stypendium sie konczyly...

czy ty czytasz to co piszesz kobieto?? jego ojciec ci nie pozwala?? nie ma prawa!! niech do ciebie dotrze ze takie zachowanie nie jest normalne!! masz ty swoja wole??