25 lat to już jest OSTATNI MOMENT

Nie ma sprawiedliwości, bierz los w swoje ręce dziewczyno!! Do pracy i wynajmuj mieszkanie! Nie masz na co czekać. Masz tylko jedno życie, nie marnuj go dłużej!

Sprawiedliwość zawsze dosięga winnych, prędzej czy później, ale dosięga...

Aaaa mam to już wszystko gdzieś. Ale to takie świństwo było... nie macie pojęcia. I wszyscy na mnie! omal nie zwariowałam. Ale teraz już bedzie dobrze. Oskarżenie było takie, że nie umiem uczyć - to pierwsze, a drugie, że piję w pracy. I wszyscy się śmiali, a ja zmarnowałam 5 lat życia na to. Ale teraz już czuję się dobrze, niemniej już do głowy dostawałam. Wszystko zawaliłam. :( I moja matka dalej kazała mi w tym brnąć. Naprawdę - teraz uczę w psychiatryku - nie mając kwalifikacji żadnych do tego. Przecież to kryminał co tu ze mną robią. Zebym za mąż wyszła. A ja na to, że ich wypalę i zabiję. Tak tu płynie życie.

a piłaś w pracy?

Bo ja mogłam już umrzeć jak miałam 24 lata wiecie... tak młodo nie? A teraz? Stara habeta. I tylko matka mi robi wodę z mózgu. Ja jej chyba coś na łeb spuszczę wiecie. Ale kasa to nie - brak tematu. To mam do cudzych iść mieszkać na stare lata tu niedaleko. A po co? Zeby ją za łeb trzymac? Zawsze tak mówiła. I znowu do szkoły? Do gimnazjum - żeby się zajechac psychicznie? Ona ma fioła na mózgu. DAWAJ MOJA FORSĘ - ja jej na to. I nie chce mi dac.

wziełas leki bo straszne pierdolisz głupoty kobieto:o

No co Ty. W życiu. A wyrzucili mnie z dyscyplinarką jak alkoholiczkę. Banda świń zapitych. :( Myślałam, że mi to cofną, ale nie. Bo miałam daleko do pracy i nie chciałam już dojeżdżać do pracy gdzie mnie tak źle traktują to mi wypisali dyscyplinarkę. A sędzina, że się należy. Dajcie mi spokój - a oni to wszystkim mówią i każdy haha - piła. :( W dupie to mam. Debile sadystyczne :(

Po 1 - jestes bardzo młoda. Po 2 - nie musisz isc uczyć do szkoły. Możesz iść pracoać np. w sklepie. Po 3 - kto powiedział, że masz zostać w swojej rodzinnej miejscowości. Wyprowadź się do jakiegoś większego miasta...

pracę mi tu dali w międzyczasie, żebym to przegrała. Ja myślałam, że dobrze robie jak pójdę pracować - że mi to cofną. gdzie! Gorzej. teraz nie mam na mieszkanie. Matka sie nade mną znęca - SADYSTKA. Niech spada do psychiatryka, a reszta też. Tylko... moje papiery. 1 świadectwo pracy mi psuje WSZYSTKO. Reszta jest cofnięta, a to zostało. jak się pozbyć tej dyscyplinarki? Wyglądam jakby piła czy kogoś zadźgała. Co najmniej. A dali mi to bo tam był wypadek śmiertelny i się mnie bali. Sami widzicie jakle świnie. A teraz mnie szpiegują, świnią, chca żebym wyjechała - jedynie że żyję i nie siedzę w psychiatryku. :( Takie wariaty. Jak mieli rację to wygrali i co mi dalej świnią? No 3 rok świnienia dalej. To po co te sądy są? Tym bardziej miałam to wygrać wy sędziowskie durnie. :(

A w sądzie pracy odwoływałaś się? Jeśli nie piłaś w pracy, to walcz o swoje dobre imię, jak dajesz za wygraną, to tym samym w oczach oskarżycieli potwierdzasz to.

ja pierdole ty naprawde jestes chora,polecam neuroleptyki drugiej generacji,,,bez kitu:(

Współczuję Ci, ale sądzę, że powinnaś robić wszystko, aby zacząć życie od nowa...jeśli masz już pozamiatane w papierach..to nawet spróbowałabym za granicą..choćby na jakiś czas nielegalnie pracować..znaleźć mieszkanie tam..zobaczysz, że wszystko się ułoży.

Jak ja teraz wyglądam z tą dyscyplinarką? Wszędzie to kryję jakbym coś miała wstydliwego. Sklep, sklep - nie mam kursu obsługi kasy. Oni mi mieli w tej szkole zapłacić za bibliotekę jak się nie nadawałam do uczenia. No takie świnie nieludzkie, ze się w pale nie miści. kuratorium ich karało (nie z tego miasta) a sąd w tym samym mieście im powiedział "jesteście super" . Mnie się to w głowie nie mieści, że ja to przegrałam. taki układ!!! To nieludzkie. A ja miałam pracę tu gdzie mieszkam NA ODCZEP, żebym to przegrała. Bo tak bym to przeniosła czy coś, a oni mi mydlili tu oczy pracą, a jak przegrałam DUP! - w drugi proces mnie wpędzili. TO BYŁO PIEKŁO!!! :( NIE DAM SIĘ - wykończę tu wszystkich. Ja chce mieć papier z powrotem. Ja im dam śmiechy z mobbingu jak się wpierdzielę. :(

J a już miałam mieć ostatnią podwyżkę - co te świnie złodziejskie sobie nie myślą. Bo nie mam rodziców w szkole to sobie robią co chce ciotki przd 40stką co sobie zaszły z nudów w ciążę??? Ja im dam wszystkim. GNOJE. Spotkamy się na sądzie ostatecznym. BANDA ŚWIŃ!!! I moi rodzice się do nich przyłączyli. klub matek 40-stek górą. Niech moja matka se zrobi klub matek 60tek i się odpieprzy ode mnie. MOJE ZDANIE.

jak ja żałuję, że się dałam tym świniom tu wpuścić w maliny, że tu praca będzie :( Mówię wam - miałam z mordą na nich ruszyć jak POSPOLITE RUSZENIE i wszystko by było, a ja? Grzeczna, miła, dupa wołowa. I tyle. To mnie jakaś dziwka blond z całej kasy rodziców jeszcze wygryzła, jej stary wpędził w drugi proces. Ło wy psy - kurde, hieny. :( Ło co za chołota chciwa, pazerna. Ło piekła to warte, że też się ziemia pod takimi nie zapadnie i nie pochłonie tego łajna ludzkiego :(

No nie mam szans z taką pazernością, chciwością, zawiścią. Przyrośnięte do dupy. TA ZAWIŚĆ. też bezmyślnośc, durnota, myślenie na 5 minut. Niedobrze mi. Switch off :(

Ja Ciebie nie rozumiem. Ja bym zrobiła wszystko, żeby prawda wyszła. Złóż apelację, załóż sprawę i zniesławienie itp, i odszkodowanie, nie wiem, do prokuratora bo podejrzenie mataczenia... Nie znam się, ale zgłoś się do jakiegoś prawnika i WALCZ!

Dla mnie to bez sensu. Co ja zyskam? Lat życia i tak mi nie wróci nikt. Nie potrzebuję LITOŚCI bandy świń tylko potrzebowałam sprawiedliwości. Walczyc o litość... też pomysł. Poradzę sobie bez ich litości. Po co mi litość jak do sądu się idzie po sprawiedliwość. Dawno bym to wszystko olała gdybym wiedziała jakie to zera. 5 lat życia. Szkoła średnia to była mój Boże - poszło im o wypadek śmiertelny, o forse za matury. Kiedyś prawda i tak wyjdzie na jaw. Całe życie mam przez nich zrabne. Szkoły średniej mi sie zachciało. A zjedżcie ją sobie wszyscy. :(