-------CHCIALABYM BYC OBRZYDLIWIE BOGATA ---------

wiadomo, ze wazne jest tez zdrowie, milosc etc ale gdybym miala niesamowita ilosc pieniedzy to moglabym robic WSZYTSKO na co mialabym ochote!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! *moglabym wydac fortune na swoj wyglad :D *nie pracowac albo pracowac dla wlasnej satysfakcji. *miec kilka wypasionych domow na calym swiecie. *zapewnic wszystko co najlepsze moim dzieciom. *jezdzic na wakacje WSZEDZIE i CIAGLE. *chodzic na nieograniczone zakupy (hellz yeah!!!!) *i co tam jeszcze przyszloby mi do glowy w miedzyczasie *miec meza alkoholika :O niedwolanie aaaaahhhhh, czyz nie byloby cudownie...

المملكة العربيّة السّعوديّة!!

ja też chcialaby byc najobrzydliwiej bogata, zeby mi kasa do glowy uderzyla chociaz raz w zyciu

Pusta jestes.. .

a ile kasy chciałabyś mieć?

nie oceniaj mnie bo nic o mnie nie wiesz i o moim zyciu

Rany, popieram!!! Obrzydliwie bogata! To jest to!! Mam męża, 2 dzieci i niby fajnie:) Ale bogactwa brak:( Pomarzyć nic nie szkodzi:)

wiec dopoki nie jestes bogata pozostaje cii obrzydliwie ;)

ile kasy? tyle zeby dolozyc na mieszkanie, zeby wyjezdzac na wczasy, miec na pewne zabiegi medyczno estetyczne i nie czekac ciągle na wyplate.i nie odmawiac wszystkiego sobie i dziecku, poprostu zeby zyc tak jak powinni zyc ludzie

obrzydliwe bogactwo?

czyli koło 1 mln zł starczy?

dlamnie to byla by wielka kupa kasy taka obrzydliwie wielka, wieksza mi nie potrzebna

cóż... PO na pewno Wam tego nie załatwi ;)

podaj kwote

mialam raczej na mysli wygrana w national lottery w uk, 42 miliony funtow? to dla mnie obrzydliwe bogactwo. ale nie powiem, juz z milionem mozna cos wymyslic ;) pusta?a jakie Ty masz marzenia???

ja tez tak chce !

najgorsze jest to ze marze o wygranej a rzadko puszczam losy :O ale sie poprawie :D mam dobry powod... :D :D :P

jednorazowo 20 000 zeby starczylo na mieszkanie a potem wyplata do ręki 2 000 i zylabym jak czlowiek

ja tez czasem gra w totka ale 6 mnie omija

ja tez bym chciala!!!!!!!!!!!!!!!!! O Boze jak ja bym chciala byc bogata, biedny czlowiek za duzo z zycia nie ma - gdy patrze na moich rodzicow jak musza tyrac i ciagle sa zmeczeni za te pare groszy to bym chciala byc obrzydliwie bogata i podzielic sie tym z nimi!!

kogo to obchodzi co ty chcesz :/

jestem dziewczyna!

otoz to! ty i twoi najblizsi zyja w dostaku, sa szczesliwsi bo odpada im masa problemow, glownie finansowych.wiadomo jak to zzera nerwy :O mi w zyciu brakuje tylko tego.W sensie nie ze jakos szczegolnie brakuje, bo mam wszystko.Mam na mysli MAOMS (massive ammount of money syndrome). Mam cudownego meza, najlepszego jakiego mozna miec,2 dzieci, jestem mloda i piekna (pomijajac niektore pociazowe aspekty :O ale kasa=operacja :) ).Pytacie czego chciec wiecej? PIENIEDZY!!!!!!!!:p

spoko, mnie tez generalnie malo obchodzi czego chce wiekszosc ludzi.tak tylko sie rozmarzylam jak nie wygralam wczoraj tego jackpota ;)

dobranoc, ide snic o beztroskim zyciu.