Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aassdd

Jak to jest z tym zapraszaniem?

Polecane posty

Gość aassdd

..na imprezy rodzinne.Moj facet od kilku godzin jest na komunii swojego chrzesniaka a ja siedze w domu. Nie zabral mnie.Jak to jest w Polsce?Jesli rodzina nie zaprasza(nie wie o moim istnieniu) to nie zabiera sie osoby towarzyszacej?Czy zawsze sie zabiera? Czy jak?Bo w sumie jest mi troche przykro, a moze zupelnie niepotrzebnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli miał zproszenie bez osoby towarzyszącej to idzie sam to zależy od osób do których się idzie, od tego jakie zaproszenie dostanie... ja zawsze jak gdzieś szłam to z moim chłopakiem ale na przykład w zeszłym roku jego siostra miała komunie i mnie nie zaprosili ale oni wtedy wogóle nie wyprawiali przyjęcia on od razu po obiedzie przyjechał do mnnie... Trochę przykre na pewno to było dla jego siostrzyczki ale oni akurat mają trudną sytuacje w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia to raczej
uroczystość w ścislym gronie rodzinnym wiec nic dziwnego , że cie tam nie ciągnąl tym bardziej jesli odbywa sie w domu i ilość osób pewnie jest ograniczona no a jesli rodzina nie wie o twoim istnieniu to w ogóle nie ma o czym mówić zajmij sie czymś fajnym i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aassdd
Nie wiem jaki to byl rodzaj zaproszenia od razu powiedzial, ze mnie nie zabierze...stwierdzil,ze nie zostala zaproszona jego mam ani babcia wiec tym bardziej mnie nie wezmie.W zeszlym roku bylam na komunii z moim znajomym i tam nie bylo zadnego problemu..a nawet nie bylismy para..moze ci sa jacys dziwni albo on nie chce mnie pokazywac...moze sie wstydzi iwiem,ze jest obiad itd ma wrocic okolo 18 dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To że Cię nie zabrał to w sumi
mały problem. Komunia to akurat zwykle uroczystość w gronie rodzinnym. Czasami rodziny jednak stawiają na duchowy aspekt sprawy i nie wydają wielkich przyjęć. Tak pewnie jest w tym wypadku, skoro nie zaproszono jego mamy ani babci. Poważniejszym problemem wg mnie jest tutaj to, że jego rodzina nawet nie wie o Twoim istnieniu i nad tym bym sie poważniej zastanowiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aassdd
Ta dalsza nie wie. U mamy i babci bywałam na obiadach...ale akurat kazda z jego poprzednich kobiet bywała wiec to zadne osiagniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
chrzty, komunie itd to imprezy w ścisłym gronie rodzinnym. jesteś rodziną? - nie. to Cię nie ma. i tyle. nie wiem co w tym przykrego. a bez zaproszenia się nie zabiera nikogo. chyba że do kościoła, bo tam i tak moze wejsc kazdy. ale na pewno nie na przyjęcia czy obiady, które z reguły sa robione/zamawiane na wyznaczona ilość osób. jak np na wesele dostaniesz zaproszenie bez dopisku "z osobą towarzyszącą", to co? i tak kogoś zabierzesz?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×