Nieuczciwy Allegrowicz - są szanse na odzyskanie pieniędzy?

Rozchodzi się o kwotę być może dla niektórych niewielką, ale dla studenckiej kieszeni to był jednak niemały wydatek. Mianowicie: zamówiłam na Allegro lampę przednią, lewą do samochodu Rover 200 (dla mojego faceta). Nigdy nie miałam żadnych problemów ze Sprzedawcami, więc jak zawsze wpłaciliśmy facetowi na konto 140 zł (120zł lampa + 20zł przesyłka priorytetem Pocztą). Lampa miała być używana, z homologacją europejską, na zdjęciu wyglądała dobrze więc wydawało nam się że wszystko będzie w porządku. Odebraliśmy paczkę 3 dni później i niestety się rozczarowaliśmy. Lampa okazała się uszkodzona (pęknięte plastikowe zaczepy którymi się ją przymocowuje), a co gorsze homologacja jest angielska a nie europejska jak obiecywał Sprzedawca. Jednym słowem - zdjęcie na aukcji pochodziło z Internetu, nie była to fotka tej lampy którą facet sprzedawał. Niestety Sprzedawca nie ma ochoty oddać nam pieniędzy (chciałam mu odesłać lampę) bo uważa, że Anglia tez leży w Europie, a poza tym do jego samochodu pasowała i już. Może i pasowała, ale jest uszkodzona więc w zasadzie i tak nie możemy jej użyć. Odbiera tylko telefony, nie odpisuje na maile. Czy ktoś był w podobnej sytuacji i odzyskał swoje pieniądze? Zależy nam na ich odzyskaniu, a przy okazji utarciu nosa Sprzedawcy który myśli, że może być bezkarny :(

podnoszę

Zglos sprawe do allegro! Poszukaj w opcjach mozna zglosic bez problemu ze facet umieszczaj zdjecie innego produktu a sprzedal uszkodzony.

Chcę zgłosić, ale zdaje się że musi minąć 14 dni od wygrania aukcji, a minął dopiero tydzień. Chciałabym się dowiedzieć, czy są tu inne osoby które miały taki lub podobny problem i udało się wygrać z oszustem?