W Polsce studią są na ZZZ....

ZAkuć Zdać Zapomnieć - a później się dziwią, że ludzie robią studia dla papierka - skoro 90% przedmiotów to bzdury nie warte uwagi - zero praktyki sama teoria....

amen, nie poradzisz na to nic

Kupę kucia, a czasu na interesujące kwestie nie ma....

a o jakich studiach mowimy?

wszystko jedno - techniczne, humanisyczne, ekonomiczne - każdy mowi to samo - bardzo duzo bzdur do nauki i na faktyczne zainteresowanie czasu nie starcza....już chyba lepiej isc do pracy i jakies zaoczne pyknac na slabej prywatnej....

ciebie też mogę pyknąć jak chcesz

sie nie sprawdzaja - przekonalem sie o tym - porazka podejscie wykladowcow i wogole. Studia rowniez nie sprawdzaja sie jako uzupelnienie zawodowe studiowalem i pracowalem i to co robilismy na uczlni to smiech na sali - zdeaktualizowana wiedza, kucie na pamiec jakis durnych regulek.. Powiem szczerze nie wiem po co nam te studia - chyba faktycznie tylko papierek swiadczacy o tym ,ze ktos przetrwal te durenstwa :) bo po co innego nei wiem....

najlepsze sa studia podylpomowe, jakies konkety bez niepotrzebnych ogolmnych przedmiotow no i z mgr a nie prof i inne wielkie glowy teroetyczne

ktos musi sie zajmowac teoria zeby inni korzystali z praktyki :P nie wiem jak na innych uczelniach ale na technicznych jest rzeczywiscie pare bzdurnych przedmiotow jak np socjologia nikomu nie potzrebna :o i od dawna wiadomoz e studia nie majaj uczyc tylko wskazywac kierunej samodzielnej pracy :P

powiedz to pracodawcy to Ci wskaze - bzroboce ;/

absolutna racje...

siebie :)

bo praktyka to w technikum! Po studiach masz być naukowcem nie robolem.