Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna b

co zrobić

Polecane posty

Gość smutna b

Mam problem z dziewczyną z mojego roku. Msci się na mnie i strasznie mnie obgadała . Nawymysłała na mnie straszne rzeczy.Wszystko rozeszło się pocztą pantoflową. Połowa studentów nienawidzi mnie ,dziwnie na mnie patrzy, ludzie odwracają się ode mnie. Ci co mnie znają wiedzą ,że to nie prawda, ale reszta jej uwierzyła.Co ja mam zrobić, nie da się kazdemu tłumaczyc,że to wszystko nieprawda. Jak to wszytko odkręcic? Skąd się biorą takie osoby, które bez mrugnięcia okiem mogą tak strasznie kłamać i kogoś niszczyć? Co zrobić, zeby prawda wyszła na jaw. Do tej pory starałam się być spokojna i wierzyłam,że prawda wyjdzie na jaw. Ale jak na razie to kłamstwo triumfuje. Co zrobić , co zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
mam problem z jedną dziewczyną. Msci się na mnie . Strasznie mnie obgadła. Tak, że ludzie na korytarzu odwracają się ode mnie. Nie wiem co robić. Nie da się im wytłumaczyc , że to stek kłamstw. Czy prawda kiedyś zwycięży ? Jak na razie w to wierzę i cierpię :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysziuu
nie martw sie pomszcze cie i zrobie jej pędzel z nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
ale ona ma zajebiste cyce wiec umieszczenie jej nagich fotek nie bedzie obrazą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
nie ma zajebistych cyców :-) Dzięki podszyw , chociaz raz się uśmiechnęłam mysląc o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
kazdy bedzie sie slinil na jej nagie foty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
slinił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ździcha z Koziej Wólki
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
Jak to odkręcić? Czy ktoś miał kiedyś podobnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskorpion
po co zabiegac o wzgledy takich ludzi którzy cie ocenili po tym bo ktos cos powiedzial ???? badz dalej soba i konsekwentnie pokazuj im ze nie jestes taka jak cie oceniaja wyprowadzaj zbledu niech im sie glupio zrobi ze cie ocenili a uwierz mi do ludzi to dociera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
Fajnie by było zdzicha. Niestety to prawda. A ja już nie wytrzymuje. Staram się nie przejmować , ale już nie mogę. Wierzycie ,że " oliwa sprawiedliwa " i to wszystko kiedyś do niej wróci, obróci się przeciwko niej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskorpion
dopoki bedziesz sie tym przejmowala tym ludzie beda ci tak robic dobra rada puscic kantem dupy i byc soba plus rada wczesniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
sskorpion ja nie zabiegam o względy tych ludzi. To nie są moi znajomi tylko jej, reszta to inni ludzie do których trafiła plotka.Odwracają się do mnie plecami z obrzydzeniem. Staram się być soba, nie przejmować, idę z podniesioną głową , a w głębi płacze. Nie mam mozliwosci wytłumaczenia ,ze to wszystko to kłamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskorpion
sskorpion ja nie zabiegam o względy tych ludzi. To nie są moi znajomi tylko jej, reszta to inni ludzie do których trafiła plotka.Odwracają się do mnie plecami z obrzydzeniem. wiem ale po co przejmowac sie ludzmi ktorzy odwracają się do mnie plecami z obrzydzeniem ????? nie szukaj nawet mozliwosci tlumaczenia klamstw bo to i tak nic nie daje.... jedyne co mozan zrobic to olac ludzi i pokazac swoim postepowaniem jak barzdo sie myla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsero
no własnie .. Skoro ludzie cie nie szanują ktorzy cie nie znają !!! Z ktorymi nie rozmawiałas wiele to swiadczy tylko o nich .. Nie mozna nigdy na czims zdaniu opierac swojego pogladu na dana osobe ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
Wiem też tak uważam. Ale to trochę boli,że ktoś tak o mnie mysli. Czasami juz nie wytrzymuje. Najgorsze jest to ,że to nie prawda , a ludzie w to wierzą . Staram sie nie przejmować. Ale zalezy mi zeby sie to kiedyś wyjasniło :-( A ona triumfuje i ma satysfakcję. Za każdym razem gdy ją mijam szyderczo się smieje. Ona jest dla mnie zerem , nie zwracam na to uwagi. Ale najgorsze jest ,że inni w to uwierzyli i wyrobili sobie o mnie zdanie. Czy jest sprawiedliwosć? Czy kłamstwo powraca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskorpion
wiem o co chodzi z tym bulem ale im bardziej bedzie ci zalezec na odkrecaniu tego wszystkiego tym bardziej odwrotne skutki osiagniesz .... zbyt bardzo ludzmi sie pzrejmujesz a parwda predzej czy pozniej wyplynie ... im bardziej pokazesz ze cos na tobie robi wrazenie tym bardziej beda cie gnoic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akekssandra
ja tez mialam takei chamki na uczelni z poczatku z nimi walczylam ale nie mialo to zadnego sensu. Nie bylam jedyna co ich nie lubila ale pozniej jak mialy jakies problemy to zaczely podejrzewac ze to ja jestem ich sprawczynia wiec byly jeszcze gorsze dla mnie. W koncu bylam oficjalnym wrogiem numer jeden. Oczywiscie ja nie mialam nic wspolnego z ich problemami ale i tak chyba nie uwierzyly. Nie ma sensu walczyc zniszczysz sobie tylko nerwy. Co cie obchodzi zdanie ludzi ktorych nie znasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskorpion
przepraszam za bledy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
Na początku udawałam,ze się nie przejmuje ( bo wgłębi bardzo się przejmowałam). Nic nie robiłam, nie obgadywałam jej , choc mogłam wiele powiedzieć, nawet nie pomyślałam zeby się zniżyć do jej poziomu i zacząc kłamac. Było mi strasznie przykro jak przechodziłam obok grupy , z którą stała a on ostentacyjnie się odwracali. itp.Obrzucali mnie spojrzeniami jakbym nie wiem kim była. Starałam się być spokojna. Jej było mało i zaczęła się zblizać do osób z mojego otoczenia . I tam chciała zasiać ziarno. Ci którzy mnie dobrze znają nie uwierzyli i wszystko mi powtórzyli. Ona chciała zeby też się ode mnie odwrócili. To trwa już rok. Na początku cierpiałam ,pózniej przestałam się tak bardzo przejmować. Ale jej jest mało. Jak pojawia się jakaś nowa osoba na horyzoncie ona zaraz ją w to wciąga i powiela te kłamstwa.Mało tego pomimo czasu ja nabieżąco dowiaduje się od róznych osób okropne rzeczy na swój temat. Skąd biorą się tacy podli ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
Staram się być dumną osoba. Parę razy chciałam to inaczej rozwiązac , podejsć do niej i jej nawymyslać. Ale pózniej stwierdzałam ,że gówna się nie rusza , bo śmierdzi. Przepraszam za okreslenie. Od czasu do czasu dowiaduje się czegoś o sobie i az mi się płakać chce. Jak myslicie , czy to zło i kiedyś do niej wróci. Bo ja cały czas mam taką nadzieję i to daje mi siłę, zebym nie musiała się zniżac do jej poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sskorpion
Skąd biorą się tacy podli ludzie pelno takich ludzi w dzisiejszym swiecie , ludzie sa tylko ludzmi mnie juz nic nie zdziwi u ludzi ... jesli od czasu do czasu dowiaduje się czegoś o sobie tzn ze albo slabo udajesz ze ci to lata albo na typowo upierdliwy przypadek natrafilas choc i tak sadze ze po pewnym czasie sie znudzi jak bedzie olewka , czy zlo kiedys do niej wroci ??? moze kiedys natrafi kosa na kamien ale tu nie chodzi o to zeby ta nadzieja zyc i czerpac sile ze kiedys jej ktos dopiecze , ja bym jednak upatrywal pozytyw w calej tej sytulacji zobacz masz przynajmniej jasna sytulacje na czym stoisz kto jaki jest ,zawsze moglobyc gorzej gdybys sie przed taka osobamni otworzyla a oni wykorzystali twoja szczerosć to dopiero boli ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna b
sskorpion nie mogłam wczoraj odpisać. Nie wiem czy to dzisiaj przeczytasz , ale bardzo Ci dziękuje za rady :-), za podniesienie na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyttttt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łełełe
sskorpion głupoty piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×