czy rażą was niezadbane inne kobiety?

Co wy wiecie? Ja się męczę z trądzikiem już ze 3 lata, jak kiedyś stosowałam jeszcze jakiś lek od dermatologa to było jeszcze gorzej. Od tamtej pory próbuję to wyleczyć jakimiś domowymi sposobami, ale to wcale nie tak łatwo. Nie każdy może wyglądać pięknie, jak macie to szczęście, to się nie naśmiewajcie.

te wszystkie panny które są takie zadbane często po ślubie nagle stają sie niezadbane...nagle się okazuje że mąż ma dwie lewe do roboty i cały dom, opieka nad dziećmi i wszelkie prace domowe są na ich głowie.... wiem po sobie: przed ślubem zawsze miałam piękne długie, zadbane paznokcie, teraz nie wycinam skórek i nawet nie mam czasu zadbać o panokcie bo co je pomaluję to na drugi dzień musiałabym lakier nakładać od nowa....Syzyfowa praca... wszystko się zmienai po ślubie gdy więcej pracy a mniej czasu na dbanie o siebie czas może by się znalazł ale gdy sie jest zmęczonym to już nie ma chęci

dubi, domowymi sposobami? dziewczyno to nie te czasy ;) spróbuj tej maści, którą ja używam, na nią nie trzeba recepty, do dermatologa się raz zraziłaś, może był kiepski, ale to nie znaczy, że masz łazić z pryszczami przez pięć lat jeszcze, weź się za siebie :)

idzcie rano do jakiegoś sklepu spożywczego i spójrzcie jak wyglądają Matki Polki....spójrzcie na ich zniszczone pracą dłonie i włosy....same zobaczycie rzadko która ma zadbane paznokcie czy włosy: paznokcie albo połamaane z poodpryskiwanym lakierem a włosy albo przetłuszczone albo z odrostami.... ktoś kto ma rodzine ma inne priorytety niż ciągle w lustrze sprawdzać jak wygląda

kochana Ty sie lepiej na temat pryszczy nie wypowiadaj. Benzacne...smiech na sali. Ja MIAŁAM takie problemy z pryszczamy, ze takie jak autorka topiku mnie tylko dobijały. Chodziłam do dermatologa i wszytskich specjalistów i w końcu sie wyleczyłam, ale trwało to ponad 10 lat

dlaczego mam się nie wypowiadać, jak też miałam problemy z pryszczami kiedyś, a i teraz od czasu do czasu mi coś wyskoczy i ten żel mi pomaga :) współczuję ci, że musiałaś się tak długo męczyć z trądzikiem, skoro tyle czasu to trwało, to pewnie na złych dermatologów trafiałaś, a autorka wątku pisze ogólnie o zaniedbanych kobietach, tobie też na pewno przeszkadzają pewne zachowania czy to, że ktoś stoi koło ciebie w autobusie i śmierdzi..... każdego rażą inne rzeczy

w kobiecie najważniejsze jest wnętrze... pustaki...

ok, moze sie troche uniosłam, ale nie trafiałam na złych dermatologów...wiekszosc ciężkich przypadków tradziku powoduja bakterie i mega ciezko je wytepic Wiadomo, ze mi przeszkadza, ale jak widze raz dana osobe to nie powiem od razu, ze jest zaniedbana, bo jak raz jej sie zdazy nie umyc włosów, a normalnie myje czesto, to nie znaczy ze zaniedbana

zeby o siebie zadbac to nie wiadomo ile czasu potrzeba, ja spedzam rano w lazience nie wiecej jak pietnascie minut i zawsze wygladam ladnie, swiezo i schludnie, nie codzi przeciez o nakladanie tony makijazu, rozdzielanie dwoch rzes szczoteczka czy tworzenie kreacji jak na wystawe, mozna byc zadbanym i eleganckim bez wielkeigo wysilku

benzacne działa właśnie na bakterie beztlenowe, które są przyczyną trądziku, w każdym razie dla mnie jest ok :) myślę, że patrząc na kogoś da się ocenić czy jest on ogólnie zadbany czy nie, każdemu zdarzy się czasem nie umyć włosów, masz rację, ale patrząc na całokształt widać czy to ogólne niechlujstwo czy pojedynczy "wyskok" :)