NIE MOGE ZNALEŹĆ PRACY W ZAWODZIE.

Poł roku temu skończyłam studia. Nie moge znalesc pracy. Siedze w domu i z każdym dniem dostaje większego dola.

szukaj pracy niekoniecznie w zawodzie, to co ewentualnie możesz robić, coś związanego z twoim zawodem.

A kim jesteś z zawodu??

Eh, znam to z autopsji. Ja z zawodu jestem mgr prawa.

Skończyłam studia na kierunku "Artystyczne zaplatanie frędzli od dywanów" na Bejruckim Uniwersytecie Ludowym.

trzeba było wybrać kierunek po którym łatwo znajdziesz prace

jestem architektem.

bo studia to nie wszystko. Trzeba być jeszcze operatywnym.

Szukaj przez neta, nie musisz tylko w Polsce, przecież projekty można robić dla ludzi z całego świata, nie?

jesli ma sie uprawnienia. zanim to nastąpi trzeba przepracować 2 lata w biurze i rok na budowie. studia skończyłam w wawie. musiałam wrócić do rodzinnego miasta z powodowa osobistych. tutaj nikogo w tym zawodzie nie potrzebują choć jest kilkanaście pracowni. obie czasem mniejsze zlecenia przez internet. ale z tego nie mam ani praktyki - przede wszystkim, ani większych pieniedzy.

chce pravowac wlsnie w tym zawodzie...wszytsko co do tej pory osiagnelam upada w gruzach..i po co mi te studia byly:( ja na prawde chce projektowac.

może załóż własną pracownię, albo jakąś inną firmę. urzedy pracy dofinansowują takie projekty

założyłabym - ale projekty mogę własnym nazwiskiem podpisywac majac uprawnienia. a je sie zdobywa mając na konce - 2 lata w biurze+rok na budowie+egzamin panstwowy na uprawnienia. dlatego nic na wlasne konto nie moge.

pokrewna do architektury. Nie poddawaj się tak łatwo dziewczyno.

myslalam by zalozyc firme zajmujaca sie projektowaniem wnetrz. do tego nie trzeba miec specjalnym uprawnien i mozna podpisywac sie pod projektami. tyle ze kto odda swój dom i zaufa dziewczynie, ktora dopiero co skonczyla studia...?! choć projektowałam juz mieszkania, wnetrza..ale głownie dla znajomych.

zresztą klient chyba raczej nie będzie się pytał kiedy skonczyłaś studia. Kilka projektów już masz wykonanych, więc możesz ich używać w rozmowie z nowymi klientami. Do odważnych świat nalezy.

o matko, kobieto :-O znasz jezyki? jedz za granice. Niby jest recesja, a u mnie w robocie (Londyn) zawsze chetnie przyjmuja dobrych architektow. Sprobuj w duzych miastach.

kurcze, a ja myslałam, że architektura i prawo to pewniaki , sama jestem po humanistycznym kierunku - producencie bezrobotnych :( od roku szukam pracy, mam już tak czarne myśli, właściwie od pół roku już nie szukam, wpadłam w otchłań, teraz się z niej próbuję wydźwigać, masakra, wokół pełno ludzi obrotnych, energicznych, a ja jak ta ostatnia ciamajda siedzę i się użalam nad sobą, WSTYD!

karamba bamba też jesteś architektem?

rozumiem co czujesz, jestes z duzego miasta?

Faktycznie, może powinnaś poszukać pracy nie w zawodzie, skoro w zawodzie jej nie ma... jeśli jesteś do roku po studiach, to to najlepszy czas żeby łapać jakieś staże (w pup już na pewno nic nie ma -i dobrze, bo to zazwyczaj nisko płatne fuchy), ale teraz od września-października ruszają sekcje studenckie na co najmniej kilku portalach pracy (nie będe wymieniać, bo nie chcę robić darmowej reklamy), tam są oferty praktyk i staży - czasem nawet całkiem sensowne. Rozejrzyj się też w biurze karier swojej uczelni, może tam coś znajdziesz.

poprosic w zatrudniaku o jakis kurs przekfalifikujacy np przyspieszony kurs zrywania czeresni - chociaz moze juz po sezonie ale na przyszly zalapiesz sie jak nic....

idz na jakies budownictwo na WSEiZ na pewno znajdziesz

Jesli nie możemy znalezc pracy w swoim zawodzie to czas jest to zmienić? Tak naprawdę pójście chociazby na taki kurs http://reaktor.pwn.pl/kursy/ może nam to znacznie wszystko ułatwić.