Zaszłam czy nie zaszlam???????????????

Dobry wieczór, sytuacja dość skomplikowana. Uznacie mnie za wariatkę, ale cóż... Od kilku lat pewnymi przerwami przyjmuje tabletki anty. Jakies 5 dni temu zrobiłam sobie test ciązowy popołudniu , na którym wyszła jedna gruba krecha, popatrzylam kilka minut i nie pojawila sie ta druga. Wsadzilam go do torby wieczorem, na nast dzien wychodząc z pieskiem pomyslalam zeby go wyjać i wyrzucic, a tam.... cieniutka, słaba kreseczka !!!!!!!!!!!! Zamurowało mnie az przysiadłam. W desperacji pobieglam po drugi innej firmy, zrobilam go z drugiego moczu, ok 12.00, był negatywny, nie pojawila sie druga kreska. Była wyłacznie ta jedna. Nie zaniedbywałam regularności przyjmowania tabletek, zawsze regularnie. A teraz najlepsze... zrobiłam ten test, bo glupia poszłam do wrózki, która powiedziała,że albo juz jestem w ciązy, albo zaraz będę. no i tak mnie tkneło i zrobiłam ten test, na którym na drugi dzien ujrzałam ta cieniutka kreske... Co głupi zbieg wydarzeń, przestrzegam przed wrózkai jednocześnie... Czy to możliwe,że mimo anty zaszłam??

test jest prawidłowy po ok 3-5 minutach, później wynik jest niewiarygodny

ale jest możliwe że na anty zaszłaś w ciążę, przy tabletkah 1 na 1000 chyba zachodzi czy jakoś tak, polecam szybko lekarza

Ja nie mogę... Nie, to bylby chyba rzeczywiście przypadek jeden na 1000, mam teraz takie schizy, ze nie moge, no... No nic mi oczywiście nie pozostaje innego jak badanie jutro u gina. Boshe, po co mi było zagladac drugi raz na ten test... :( Kupa stresu.

myślę ze ciąży nie ma ale lepiej się upewnić

mialam podobna sytuacje-mama chlopaka byla u wrozki i powiedziala jej,ze bedzie szybko babcia-co dziwniejsze bylo to kilka dni temu jak mielismy ryzykowna sytuacje!!!Wlosy z glowy rwalam do miesiaczki-jednak sie mylila;)POZDRAWIAM

Pójdę, a jakby wszystkiego bylo mało to nie przyjełam 21 -ostatniej tabletki anty, zrobiłam 7 dniowa przerwe, jak przeczytalam w ulotce i rozpoczelam normalnie opakowanie. Podczas tej 7-dniowej przerwy kochalismy sie 2 razy, ale ie skonczyl we mnie. Przypomne jednak, ze test robilam zanim jeszcze sie kochalismy, także nie wiazcie obu tych faktów, dzieki za pomoc! Ech...

ja mam podobny poroblem. tylko ze gdy ja robilam test to nie czekalam kilku minut, zauwazylam ze nie ma drugiej kreski to trudno. po jakims czasie spojrzalam na niego raz jeszcze i zauwazylam mala kreske. byl to szok dla mnie. miesiaczka spoznia mi sie juz 8 dni. jutro bede robic kolejny test, zobaczymy ci z tego wyniknie :)

dlaczego kobiety są tak nieufne;/ i zarazem głupie!? skoro na teście jest napisane że wynik odczytuje się po 5 min, to po cholere zaglądacie tam po dłuższym czasie skoro jest napisane ze jest on wówczas nieważny? odczytujesz wynik i test do kosza a nie do torebki, bo przez te stresy wrzodów żołądka można się nabawić. Robisz test, jeśli nie jestes pewna to następny i po sprawie. A wróżka to idiotyzm!;/

PO cholere mi ta wrózka była????!!!!!!!!!!!! Durna babska ciekawość, normalnie pewnie bym sie tym nie przejela, a teraz wszystkie moje mysli skupione sa wokoł mojego brzucha :(

lakalut activ >>>> masz absolutna rację, zasluguję na potepienie, samej za siebie jest mi wstyd. Ale,że juz nie zamierzałam wychodzic z domu to wrzuciłam go do torebki, zeby przypadkiem nie znalazł sie w niepowolanych rekach. Wyciagnełam go na drugi dzien i ... Zrobilam drugi, wyszedł negatywny, ale polączyłam te glupkowate wrózby z dwiema kreskami i teraz mam.

To jest przestroga dla innych...