Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka rts

Moj ex ma ina kobiete a dalej szuka kontaktu ze mna.....i chce sie spotykac

Polecane posty

Gość skołowana na maxa
wiesz co ja znam pewnego faceta, który też nie chce urwać kontaktu ze swoją ex znaczy on twierdzi że chce ale jakies tam sprawy ich trzymają, wierzyłam w to miesiąc. Teraz stwierdziłam ze to gówno prawda on wcale a wcale tego nie chce, tylko jednego nie rozumiem po co zawraca głowę innym to już nie jest fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowana na maxa
a wniosek jest taki żebyście przemysleli czego chcecie od siebie i dali ewentualniespokój drugim osobom lub sobie i zaczęli żyć swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
dokladnie "te sparawy" to chyba sa wspomnienia bo coz innego moze byc? moze konatkt trwac kilka dni do wyjasnienia wszystkiego i zamkniecia pewnego rozdzialu w zyciu , ale nei miesiace.Ja juz mu nie odpisze ! napisal wczoraj wieczorem do mnie ale nei odpisze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
Ja juz nie chce z nim byc, ciagle klotnie itd, ale mam konatkt z nim , niech ktos napisze kto mial podobnie plissssssssssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
kiedys sie zastanawialam czy jej nei powiedziec o tym z e on do mnie wydzwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drazysz temat na maxa ... wiec pewnie masz watpliwosci ? ktos ładnie napisął wczesniej zastanowcie sie oboje czego chcecie od zycia i od siebie ... dopiero pozniej podejmujcie decyzje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
regres draze gdyz mam dola , chce sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przyznaj w końcu przed samą sobą że Ci na nim zależy i chcesz do niego wrócić. Przyznaj się facetowi, byłemu i spróbujcie być ze sobą jak dawniej... bo męczysz się Ty i Twój obecny tylko nie wiadomo po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
tak dokonca nie moge powiedziec ze mi nie zalezy - byly tez i piekne chwile razem wiele przezylismy, ale juz pod koniec byly strasze klotnie nieporozmienia i placz, bardzo sie tego boje i wiem ze tak bedzie po pewnym czasie, i chce o nim zapomniec ,naprawde to nie jest takie latwe, szkoda mi mojego obecnego faceta gdyz jest dla mnie taki dobry i kochany, gdyby nie ex moje zycie wygladalo by zupelnie inaczej!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
ale tym razem juz mu nie odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to widzę, że masz ogromny problem ze sobą. Były piękne chwili ale z czasem te piękne zamieniły się w koszmar - jeśli wrócisz znów może być ok a potem znów może być fatalnie (to jest bardzo prawdopodobne) teraz jesteś szczęśliwa - jest ok, jest dobrze, masz kochającego faceta... wiec po jaką cholerę to niszczyć dla kogoś kto niszczy Ci życie, z kim nie potrafiłaś wytrzymać, kto doprowadzał Cię do płaczu? też mam kumpele co już 3 rok męczy się z byłym. Nie potrafi ułożyć sobie życia bo ten zawraca jej głowę, słodkie smsy, spotkania, buziaki, a kiedy już mniej więcej jest ok, zaczynają się kłótnie, wypytywanie o byłych chłopaków, kontrola. jest ok przez chwilę potem znów jest źle. Po co Ci to? Skoro się rozstaliście, skoro nie potrafiliście się dogadać i uratować związku to widocznie nie jesteście sobie przeznaczeni. Zamiast dać szansę nowemu facetowi to Ty marzysz o dobrych czasach z byłym które już dawno minęły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebowalas do tego 30 paru wpisów by jednak stwierdzic ze tez ci zalezy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby nie ex moje zycie wygladalo by zupelnie inaczej BRAWO ZA PIEKNE USPRAWIEDLIWIENIE :D NA KOGOS WINE ZA NIEZBYT DOBRANY I UDANY ( W TERAZNIEJSZOSCI) zwiazek trzeba zrzucic ... patrz ----> ex no by gdyby nie ten ex....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty marzysz o dobrych czasach z byłym które już dawno minęły..." a poczatek topiku wskazywał na zupelnie co innego :p Kobiety to jednak przewrotne sa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowana na maxa
kobiety to jednak lubią sobie komplikować źycie na własne zyczenie p.s.jestem kobietą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
Zlo masz racje, mam podobnie jak twoja kolezanka, tylko ze ja nei pisze do neigo tak jakbysmy byli para, on pisze do mnie slodkie smsy , ale takze takie w ktorych wytyka mi to iz ja jestem winna ze nasz zwazek sie rozpadl, a takze w formie niby glupiego zartu ujawnai sa beznadziejna zazdrosc! regres ja wiem , ale uwierz mi ze ja juz sama nie wiem co mam robic chcilabym sobie ulzyc zycie z obecnym partnerem , mloda juz nei jestem ! ale glupia bardzo! beznadziejna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli od tematu o co mu chodzi ? doszlismy do tematu o co tobie chodzi ? NIe trzeba było tak od razu ? Ze nie wiesz co masz robic , bo ex ci siedzi w głowie i jestes zagubiona uczuciowo ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
regres tak jestem zagubiona, ale gdyby potrafil odejsc i nie mieszac w moim zyciu bylo by mi latwiej .szkod ami mojego obecnego partnera , wiem ze mnie naprawde kocha:( bylego exa jego kobeita tez kocha i to bardzo , wiem gdyz mamy wspolnych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz byłemu, że teraz Twój czas na ułożenie sobie życia i jeśli on tego nie rozumie i nie uszanuje to już jego problem. A jak grzecznie nie pomoże to zawsze możesz użyć ostrzejszych słów. Wszystko zależy od Ciebie. Albo chcesz albo nie. Decyzja jest prosta ale znając życie to będziesz się jeszcze długo męczyć... bo mało która kobieta jest w stanie dla własnego dobra i szczęścia zrezygnować z toksycznego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestem zagubiona, ale gdyby potrafil odejsc i nie mieszac w moim zyciu bylo by mi latwiej juz to pisałem własne niefrasobliwosci i niezdecydowania mozemy zawsze w jakis elokwentny sposób zawsze usprawiedliwic :) w twoim przypadku jest to ex i durne wypominanie gdyby nie ex... jak by nie ex... co by nie ex... to była bym szczesliwa , radosna , zakochana .... a ja sie tak spytam ? w jakiej dziedzinie zycia ex za ciebie decyduje ? i w jaki sposób to robi ? jestem zniesmaczony twoimi głupkowatymi wymówkami o nieszczesliwosci twojego zwiazku z obecnym partnerem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość propanbutan86
Mialam podobna sytuacje. Rozstalismy sie w polowie listopada i przez to ze on ciagle szukal kontaktu meczylismy sie do wczoraj. Wczoraj wykasowalam wszystkie jego numery i zabronilam mu sie odzywac. Przez to ze on pisal, dzwonil i przyjezdzal cos odzylo we mnie i nawet pojawila sie mysl o powrocie. Ale powod rozstania nie zniknal i teraz ciesze sie ze wreszcie na dobre to urwalam. Radze zrobic to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
wlasnie z nim rozmawilam , powiedzilam mu ze nic do niego nie czuje , by dal mi normalnie zyc i ulozyc sobie zycie, ze nic z tego juz nei bedzie gdyz kocham obecnego partnera, by odszedl i ulozyl swoje zycie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
regres on za mnie nie decyduje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowana na maxa
i powiedz tak szczerze w głębi duszy oczekujesz/oczekiwałas bo nie wiem co Ci tam powiedział -ze on Ciebie bardzo kocha i jesteś miłością jego zycia? czyż nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
boze nie wiem co ta rozmowa pomoze,, moze na jakis czas , pozniej zapewne znow sie odezwie. Nie potrafie sobei poradzic sama z soba(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
skolowana - tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
Tak mi mowi ze wciaz mnie kocha ,i ciagle wraca wspomnieniami do naszych dni piszac ,,,"a pamietasz... itd.. s atez smsy w stylu "mam do ciebie zal dlaczego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skołowana na maxa
a co usłyszałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
regres on za mnie nie decyduje wiem o tym ze nie decyduje :P to było pytanie retoryczne wiec dziwie ci sie ze nie mozesz zerwac tego kontaktu z nim :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka rts
co mi powiedzial teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×