DZIEWCZYNY czy macie w zwiazku nalogowego gracza???

faceta ktory siedzi w grach przez caly dzien i macie z tym problem?

nikt?? noto jestescie szczesciary:(

Hehe to ja jestem nałogowym graczem w związku i mój chłopak czasem się ze mną o to kłóci :D Więc trochę odwrotna sytuacja :P Ale gry naprawdę potrafią wciągnąć. Szczególnie World of Warcraft

lepiej jakby latał na kurwy ?

ale on zadnego kontaktu ze mna nie ma, musze czekac az moge sie odezwac czasami pare minut bo musi sie ukryc grze ze by porozmawiac ze mna, kiedy ja chce go o cos zapytac , caly dzien moge robic co chce wyjsc a on by nawet nei wiedzial.... co to za facet partner ktory jest nieobecny , nie ma go przy mnie...

Lampart_ona Świetnie Cię rozumiem.Też kiedyś byłam w związku z faecetem uzależnionym od grania a potem z innym, który miał jeszcze gorsze uzależnienie i takim panom mówię stanowcze NIE!Jedynie od czego może być uzależniony to od fajek podobnie jak ja :P Też czułam sie tak olewana bo on przed kompem potrafił spędzić dzień i noc jak nie lepiej bez odzewu do mnie a potem mówił, że był u dziaków, cioci...ta całą rodzinę oblatywał, robił zakupy, sranie w banie takie ściemy...Nigdy więcej

moja nałogowo gra w bierki nizinne:(

jakie było to gorsze zainteresowanie ? czyżby narkotyki ?

hazard, w efekcie czego zachowywał sie podobnie do poprzedniego.Kłamstwa ciągłe kłamstwa