Ból/////

Hey problem jest następujący odczuwam ból podczas stosunku, a co ciekawe nie przy głębokiej penetracji.. Jeżeli chodzi o stany zapalne to byłam u gin i takowego nie mam Sucha nie jestem. ból jest dosyć mocny, kiedy mój facet wchodzi we mnie delikatnie no i nie za głęboko jak to bywa zazwyczaj na początku stosunku. utrzymuje się również do paru godzin po.. jest to nieprzyjemne pieczenie:/ ma może tak któraś z was? a jeżeli tak to jaką ma na to radę? czekam na odp:):*

jest to cholernie męczące;/ bo przy tym ból znika jaka kolwiek ochota na sex..

jesteś spięta i dlatego nastepuje otarcie i gotowe. niema znaczenia wtedy nawilzenie

Uczucie pieczenia wskazuje na obtarcia błony śluzowej wyścielającej wnętrze pochwy. Gdybym miał zgadywać, to bym powiedział że nie jesteś dostatecznie wilgotna.

pieczenie sugeruje stan zapalny.. albo może cierpisz na pochwicę?

od 3lat za kazdym razem cackamy sie jakbym conte tracila, taki sam bol i taki sam opor. i coz gin mi powiedzial " rozciagnie sie pani", tylko ze jakos nie moge ;/

gin mi powiedziała, że musimy się dopasować, nie bardzo wiem co mam przez to rozumieć:/

może jesteś za bardzo spięta? albo niech on próbuje wchodzić przy twoich maxymalnie rozszeronych nogach? nie wiem co poradzic?

powinniscie zmienic pozycje, w niektorych pozycjach tarcie jest wieksze, przez co podraznia niektore miejsca wewnatrz. Sprobojcie pozycje od tylu, ogolnie takie sa najwygodniejsze i najmniej podrazniaja.