Ale po co żyć??

nie wiem jak wy ale ja wiem ze musze zyc dopkoki nie umre

acha i jeszcze jedno nie popieram samobójstwa, ale rozumiem tych ludzi, zarówno tych którzy zdecydowali się je popełnić jak i tych, którzy bezustannie o nim myślą, ale nie potrafią odebrać sobie życia

a ja mysle ze ich nie rozumiesz tak samo jak oni tego nie rozumieja to jest niezalezne od nich, mozesz sie ze mna niezgodzic nie interesuje mnie to

a ja myślę, ze jednak rozumiem, bo sama jestem jedną z nich:) ale nie będę się spierać, bo to nie ma sensu wiem swoje i już

kazdy swoje wie:) no to powiedz moze czemu jestes jedna z nich chyba ze nie chcesz mowic to nie mow ale skoro jestes jedna z nich to chyba mozesz powiedziec

koniec z uzewnętrznianiem się na kafe:P nic mi to nie da, że powiem dlaczego , po co , jak Tobie również na nic takie info:)

jezeli takie info byloby mi na nic to bym nawet nie pytal trzeba bylo napisac po prostu ze nie chcesz mowic i tyle

To się zbijasz czy nie, bo już nie wiem, czy dzwonić na policję? Kolejna rozhisteryzowana emocjonalnie nastolatka...

nie jestem nastolatką:) i gdzie ja tu napisałam, że się zabić chcę? czytajcie dokładnie:)

a kto tu w ogole cos mowil ze ty chcesz sie zabic

jak nie napisała przecież można się domyśleć po tych wszystkich postach?

"A mam ochotę się zabić." Czytajta ludzie, czytajta, to nic nie boli :)

slowa w postach sie nie licz wazne sa emocje w nich zawarte

to posluchaj dociebie i watdefak to 1 i ta sama osoba?

to nie ta sama osoba:D myślenie nie boli, panie kowalski ps już myślałam, ze mam jakieś rozdwojenie jażni:P

kurde bo ja nie rozumiem co tymi ludzmi kieruje ze chca sie zabic,a ty rozumiesz to moze mi wytlumaczysz,moze bede kieys w sytuacji,ze bee chcial sie zabic ale ze juz bede wiedzial czemu to sie nie zbaije

życzę Ci abyś nigdy przenigdy nie doświadczył tego uczucia ja tego nie potrafię wytłumaczyć, cokolwiek bym nie napisała, dla chcących żyć zabrzmi to banalnie bo zawsze można powiedzieć inni mają gorzej, inni umierają a chcą żyć i ok ja to rozumiem, ale nikt nie wie co ja czuję w środku, tego absolutnego braku sensu

ale ten brak sensu chyba sie z dnia na dzien nie wziąl?

nie , nie wziął się..... długo by opowiadać na razie ide pobujać się przy Arminie:)

heh bujaj sie:P

kazdy swoje wie