czas wolny

jak spedzacie wolny czas?? Bo wiecie, mam taki niby problem. Maz ma teraz urlop od wczoraj, 40 dni wolnego. Ja nie pracuje wiec cieszylam sie ze spedzimy wreszcie razem z dziecmi troche czasu. Tak to do domu wracal po 16, wiec ja sama z dziecmi siedzialam. Ale juz wczoraj zdazylismy sie poklucic. Juz sie pytal co robimy dzisiaj, gdzie jedziemy?? Mial na mysli np swoja mame, znajomych, inna rodzine. To taki typ ze nie umie siedziec w domu. Rozumiem, jest cieplo, sloneczko to mozna sie wybrac gdzies nad wode, do lasu, ale nie codziennie. Chcialabym czasem posiedziec w domu, pobawic sie razem z dziecmi, wyjsc na spacer do parku, na plac zabaw. A on juz by gdzies jechal. Jestem przerazona, bo nie wiem co my razem bedziemy robic przez ten czas. Jego nosi poza dom, a ja traktuje dom jak takie NASZE miejsce, rodzinne, do bycia ze soba. Czasem owszem gdzies se wyjechac odpoczac, jak pogoda pozwoli. A tak to slysze codziennie to samo pytanie : "co dzisiaj robimy/gdzie jedziemy" Jak wy spedzacie czas z mezami i dziecmi???

problemy... chciałabym mieć tylko takie

Daj mu tydzien na bycie anburmuszonym, powiedz mu ze musi sie odsresowac i zwolnic tempo. A tobie urlop dal by duzo dobrego gdybys tez mogla odpoczac od dzieci choc na apre dni.

tak, wiem, taki problem to nie problem. Pytam tylko jak wy spedzacie czas wolny, co robicie. Rozumiem, musi sie odstresowac ale znam go, on zawsze wolal gdzies wybywac jak tylko mogl.

Udawaj, że głowa Cię boli i musicie zostać w domu :D

no ale chyba nie przez cale 40 dni.....:)

migrenaaaa, długotrwała migrena :D

no to daj mu do rpzeczytanai dokladnie to co tu napisalas i zrozumie. potem ustalcie, ze np w kratke - raz on cos wymysla, albo nawet ty mozesz sie zdobyc na poglowkowanie o wyjezdzie, a raz siedzicie w domu i tak w kolko :) na zmiane

no dzieki za rady, ale nie musze mu tego tu pokazywac bo juz rozmawialismy o tym nie raz. On doskonale wie o co mi biega. A jak jest z tym u was????

ja bym się tam cieszyła, że chce coś robić. I trochę się dziwię, że Tobie to nie pasuje- skoro na co dzień siedzisz w domu z dziećmi ciągle... Na pewno nie będzie tak, że codziennie przez te 40 dni będziecie gdzieś jeździć, więc i Twoje pragnienie się spełni, no ale jednak ja bym korzystała z tego oderwania od codzienności- na pewno będziesz to miło wspominać.

no to robcie po prostu w kratke.. u nas raczej te same checi - zazwyczaj